Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 24, 2011 17:19 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

jozefina1970 pisze:
sliver_87 pisze:Jutro szczepienie nas czeka. Mam nadzieję, że kotki dobrze to przejdą..

Na pewno :ok: Mru była dzisiaj...
sliver_87 pisze:Nigdzie nie napisali a busy jeździły dziś u nas jak w soboty..

A co to za metody?

nie mam pojęcia najmniejszego... ale wiesz ile ludzi było tak zrobionych w balona i czekało n busy, które nie jechały dziś?!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt cze 24, 2011 17:26 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

u nas często w te dni "międzywolne" robią rozkład jazdy sobotni - ale ogłaszaja to na stronie - tyle, że to mpk
natomiast od dziś jest rozkład jazdy wakacyjny w Krakowie, jeździ mniej wszystkiego i dużo rzadziej (do pracy zamiast co 10 min, jeżdżą co 20)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 24, 2011 18:29 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Oj musisz się nachorować zanim nabędziesz odporności na te wszystkie dzieciaki... :?

Dawno nie widzieliśmy Twoich kotecków :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 25, 2011 11:36 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Byłam dziś u lekarza, dostałam w tyłeczek takie coś co robiło bipip bipip, nie było zbyt miłe. Ale z dumą to przyjęłam.
Pociesza mnie to, że Xelma też bibip nie ominął :twisted: Ale jesteśmy zdrowi i zaszczepieni :)
Duży miał nam balkon robić i co, w krzyżu coś strzeliło.
Mam też podobno figurę sportową. Pani wet pochwaliła :)

Bombilla wysportowana :kotek:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob cze 25, 2011 11:38 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

PILNE!!
Dwie maleńkie 8tygodniowe buranie szukają domku!!!
Mieszkają w przychodni weterynaryjnej do której chodzimy.
Słodziutkie dziewczynki, do schrupania wręcz.
Ich wątek:

viewtopic.php?f=1&t=129478
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob cze 25, 2011 15:58 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Witajcie dzielne kociaczki :love: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob cze 25, 2011 17:01 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Kotusie są jakby spokojniejsze dzisiaj...więcej leżą i drzemią.pewnie przez szczepienie. Nawet mnie zaraziły tym spaniem, bo położyłam się na 1,5 h... Ale petyt mają ładny więc wszystko ok.
Z siatką nie jest tak łatwo jak sobie myśleliśmy. Zastała nas również burza przy tym... :/ super..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie cze 26, 2011 18:09 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Koty dzis wybredzały trochę. Nawet na łososia krzywo patzryły. Po namyśle jednak bombisia zjadła..
Dzień spokojny i wręcz nudny. M.ój w robocie uszkodził kręgosłup, dopiero jutro do lekarza, więc leży i go boli. A ja go samego w domu nie zostawię w takiej sytuacji..
Bombillę było czas wykąpać.
Była juz brązowawa a nie szaro-niebieska, tak jak powinna.. Więc spokojnie zabraliśmy się do tego procesu. Tak jak Xelmo wczepił sie we mnie i cierpliwie znosił zabieg, tak Bombilla- walczyła jak dziki lew, darła paszcze tak, że bałam się, że sąsiedzi zadzwonią po TOZ... Kąpiel była ekspresowa, nie wyschła jeszcze mała więc nie wiem czy coś dała. Ponadto mam nadzieję, ze pomoże to trochę na tony kłaków jakie z niej wypadają. I faktycznie w wannie, na ręcznikach a potem w szczotkach wszelakich tego futerka było mnóstwo....
Jaka ona szczupluteńka była w tym mokrym futerku. Taki okruszek dosłownie, ale z siłą niesamowitą w tym malutkim ciałku.
Teraz chodzi i sie wylizuje, Xelmo jej pomaga.
A, właśnie! Łazienka była zamknięta. I jak Bombi zaczęła się drzeć to Xelmo od razu do drzwi zaczął się dobijać, chciał bronić swojej księzniczki Romeo kochany :):):) A teraz ją wylizuje i jej pilnuje :)
Ponadto Bombilla i Xelmo dostają dodatkową porcję oleju z łososia, bo coś Bombilla miała łupieżu trochę...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie cze 26, 2011 18:11 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

Ooo, miałam Tobie napisać, że śniliście mi się dzisiaj - Ty i Xelmo :-) Odbierałam od Was jakieś stare głośniki i wypuściłaś mi Xelma na korytarz i zachwycałam się nim :D
A Wy je jakoś tak często kąpiecie - tak trzeba?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie cze 26, 2011 18:13 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

o kurcze 8O
Mam nadzieje ,ze to nic poważnego z tym kręgoslupem, moze tylko dysk wypadł :roll: . Oj dobrze by było dzisiaj to skonsultować z lekarzem :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie cze 26, 2011 18:17 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

jozefina1970 pisze:Ooo, miałam Tobie napisać, że śniliście mi się dzisiaj - Ty i Xelmo :-) Odbierałam od Was jakieś stare głośniki i wypuściłaś mi Xelma na korytarz i zachwycałam się nim :D
A Wy je jakoś tak często kąpiecie - tak trzeba?


Ciesze się, ze Ci się sniliśmy :):):)
Głośniki stare w domu mam więc możesz przyjeżdzac po nie :) a przy okazji Xelma i Bombille poznasz osobiście :):)

Nie kapiemy ich często. Xelmo był raz kąpany- w grudniu. a Bombilla teraz pierwszy raz. A każdy ma rok mniejwiecej :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie cze 26, 2011 18:18 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:Nie kapiemy ich często. Xelmo był raz kąpany- w grudniu. a Bombilla teraz pierwszy raz. A każdy ma rok mniejwiecej :)

Aha, bo coś mi się wydawało, że niedawno czytałam.
sliver_87 pisze:Głośniki stare w domu mam więc możesz przyjeżdzac po nie :)

:lol:
sliver_87 pisze:a przy okazji Xelma i Bombille poznasz osobiście :)

:1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie cze 26, 2011 18:26 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

To kiedy przyjeżdzasz ?:)

P.s. i nie zdawało Ci się ze czytałas o kąpaniu, bo pisałam jakiś czas temu, ze musze to zrobić, a teraz nadszedł TEN MOMENT ;)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie cze 26, 2011 18:28 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:To kiedy przyjeżdzasz ?:)

Niedługo ;-)
sliver_87 pisze:P.s. i nie zdawało Ci się ze czytałas o kąpaniu, bo pisałam jakiś czas temu, ze musze to zrobić, a teraz nadszedł TEN MOMENT ;)

Ne, ne - po prostu widziałam nawet fotorelację z kąpania Xelma i jego śliczną Dużą :-) i myślałam, że niedawno :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie cze 26, 2011 18:32 Re: Bombilla & Xelmo rosyjsko-norweska przyjaźń :)

jozefina1970 pisze:Ne, ne - po prostu widziałam nawet fotorelację z kąpania Xelma i jego śliczną Dużą :-) i myślałam, że niedawno :-)

:oops:

to było w grudniu Joo :)
Widzę, ze czas szybko Ci leci ;)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 59 gości