Tequila - orientalna i niezwykła - wyzwanie dla konesera
Tequila - bo tak egzotyczna i niezwykła, jak miejsce skąd pochodzi ten wyrafinowany trunek. Tequila - bo słodko-cierpka, jak jego smak. Tequila - dla konesera.
Nie wiemy jak i dlaczego trafiła do schroniska. Jest piękna, zadbana. Takich kotów się nie oddaje. Tequila wyrwana ze swojego środowiska zupełnie nie potrafi odnaleźć się w miejscu, gdzie nozdrza drażni mieszanina zapachów wielu kotów, a uszy rozrywa głośny szczek psów. Tequila się boi i nie rozumie gdzie jest i co się stało. Boi się na tyle, że nie daje do siebie podejść. Znalazła sobie małą budkę i postanowiła wcisnąć się w jej najciemniejszy kąt. Chce zniknąć. Nie czuć już strachu i bólu, które unoszą się w powietrzu w tym smutnym miejscu....
Jeśli nie pomożemy jej w porę - odejdzie. Jak wielu podobnie dumnych zwierząt , dzielących kiedyś jej los w schronisku.
Tequila. Słodko-cierpka, dumna, załamana. Kot dla konesera. Dla kogoś, kto zabierze ją z miejsca, w którym nie chce żyć. Kogoś, kto pozwoli jej wyciszyć się i ochłonąć w jej własnym tempie. Kogoś, kto poczeka, aż sama otworzy się i pokaże jaka jest.
Naprawdę warto dać jej szansę. Spróbujesz?
Tequila jest odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Ma około 12 miesięcy. Ma numer 200.
Jeśli chciałbyś dać dom Tequili skontaktuj się z wolontariuszką:
Magda:
magdaradek@wp.pl


