= PIĘTASZKA w domu....rozpoczęła nowe życie.!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 23, 2011 17:11 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

morelowa pisze:Napisz do CatAngel - jeśli się zgodzi, żebym zapłaciła za pakiet podstwowy w przyszłym miesiącu - to nie ma sprawy; W tym już zapłacić nie mogę :twisted: . A ogłoszenia powinny być jak najszyciej .

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw cze 23, 2011 17:42 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

:D
no, dobra, ale Gosia się zgodziła? Pisałaś?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 23, 2011 17:48 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Napisałam...czekam na odp... :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw cze 23, 2011 18:06 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Zgodziła się....może ktoś dołożyć do tego większego pakietu ogłoszeń....będzie dużo za jednym zamachem.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw cze 23, 2011 21:25 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Przepraszam, że dopiero teraz, ale musiałam się trochę pozbierać, żeby to napisać - Mei Li [*] jest już za TM.
Gdy wróciłam do domu, leżała już sztywna w leżaczku w łazience. Miseczka z jedzeniem była wywrócona, w kuwecie ślady wymiocin... Nie wiem, co ją zabiło, nie wiem, co mogło ją tak szybko zabrać z tego świata :crying: . Rano wyglądała ok, leżała i mruczała na mój widok, ocierała się o mnie i domagała pieszczot. Grzecznie połknęła tabletkę i zaczęła jeść mokre. Próbowała zwiać na pokój, ale jej nie pozwoliłam, bo bałam się o malucha u cyca, którego tymczasuję.
Nie wiem, czy powinnam zanieść ją na sekcję, czy po prostu pochować - proszę, doradźcie, bo nie jestem w stanie myśleć. Ryczę jak głupia i nie mogę uwierzyć, że śliczna mała Mei Li nie żyje - przecież miała iść do domku w przyszłym tygodniu, miała długo i szczęśliwie żyć. :cry:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 23, 2011 22:13 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

8O Alienor, no nie wierzę co czytam... :placz: Tak mi przykro... Nie tak to miało być... Nie wiem, co doradzić... :(
Mei Li ... żegnaj koteczko... [*]
Trzymaj się Alienor

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Czw cze 23, 2011 22:47 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Śliczna Mei Li :cry:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw cze 23, 2011 22:48 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

ojej :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 23, 2011 22:54 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Alienor pisze:Przepraszam, że dopiero teraz, ale musiałam się trochę pozbierać, żeby to napisać - Mei Li [*] jest już za TM.
Gdy wróciłam do domu, leżała już sztywna w leżaczku w łazience. Miseczka z jedzeniem była wywrócona, w kuwecie ślady wymiocin... Nie wiem, co ją zabiło, nie wiem, co mogło ją tak szybko zabrać z tego świata :crying: . Rano wyglądała ok, leżała i mruczała na mój widok, ocierała się o mnie i domagała pieszczot. Grzecznie połknęła tabletkę i zaczęła jeść mokre.
Nie wiem, czy powinnam zanieść ją na sekcję, czy po prostu pochować - proszę, doradźcie, bo nie jestem w stanie myśleć.


Alienor zrób jej sekcję, bo to jest naprawdę dziwne, piszesz ze rano było ok, a jak wróciłaś mała nie żyła :cry: :cry: Ja bym się nie zastanawiała tylko poddał ją sekcji,bo to mogło być coś poważnego. Może to przez tą tabletkę te wymioty były, a później :( [*]
Przy okazji Ty się uspokoisz jak poznasz prawdę.

Malutka [*]


świat jest do bani :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 23, 2011 23:01 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Alienor pisze:Obrazek

Zjawiskowa Mei Li [*]
Dlaczego tak krótko :cry:
Alienor Bardzo współczuje :(
pwpw
 

Post » Pt cze 24, 2011 8:19 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Matko przeczytałam i poprostu nie wierze :cry: Alienor tak mi przykro
zgadzam się z CatAngel trzeba zrobić sekcje. To takie niesprawiedliwe malutka przejechała przez całą polske miała już zpewniony domek.... Wyć mi się chce
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt cze 24, 2011 14:39 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Rano zadzwoniła Monika74 wcięło mnie dosłownie...Nic nie powiem więcej niż przedmówczynie...Sekcja jak najbardziej... :cry:

CatAngel daj namiary na pw.konto Mam cichego sponsora, na pełen pakiet ogłoszeń dla Piętki. :1luvu:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt cze 24, 2011 16:07 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Przez pieprzony długi weekend to se mogę... U mnie weci nie robią, drugi gabinet już zamknięty, jeszcze do trzeciego zadzwonię, ale ciemno to widzę. Nie mogę sobie darować, że w środę nie wzięłam taxi i nie pojechałam na drugi koniec miasta do lepiej wyposażonego gabinetu. Z drugiej strony jeśli tak szybko odeszła, pewnie i tak szanse były marne, ale mimo wszystko :cry:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt cze 24, 2011 16:17 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Niestety- w trzecim też nie robią, a ZHw już zamknięty. Chcesz być zdrowa - nie pracuj, chcesz mieć zdrowe zwierzęta - nie pracuj, tylko skąd wtedy na życie, lekarzy i wetów brać :evil:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt cze 24, 2011 17:32 Re: <>Kotka z meliny na cito DT !!nie ma co z nią zrobić!! str36

Alienor pisze:Przepraszam, że dopiero teraz, ale musiałam się trochę pozbierać, żeby to napisać - Mei Li [*] jest już za TM.
Gdy wróciłam do domu, leżała już sztywna w leżaczku w łazience. Miseczka z jedzeniem była wywrócona, w kuwecie ślady wymiocin... Nie wiem, co ją zabiło, nie wiem, co mogło ją tak szybko zabrać z tego świata :crying: . Rano wyglądała ok, leżała i mruczała na mój widok, ocierała się o mnie i domagała pieszczot. Grzecznie połknęła tabletkę i zaczęła jeść mokre. Próbowała zwiać na pokój, ale jej nie pozwoliłam, bo bałam się o malucha u cyca, którego tymczasuję.
Nie wiem, czy powinnam zanieść ją na sekcję, czy po prostu pochować - proszę, doradźcie, bo nie jestem w stanie myśleć. Ryczę jak głupia i nie mogę uwierzyć, że śliczna mała Mei Li nie żyje - przecież miała iść do domku w przyszłym tygodniu, miała długo i szczęśliwie żyć. :cry:

:cry: Alienor - zrobiłaś bardzo dużo dobrego , kocia była u Ciebie spokojna ,bezpieczna i szczęśliwa . Trzymaj się "koci aniele stróżu" , na Twoje dobre serce czeka jeszcze wiele futrzaczków . A na przeznaczenie nikt z nas nie ma wpływu . Choć wirtualnie , ściskam Cię serdecznie .

ziunka

 
Posty: 25
Od: Nie lis 14, 2010 9:30
Lokalizacja: szczecinek

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Google [Bot], Jacex123, Wojtek i 77 gości