RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 15:11 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Bardzo smutne [*] Niestety, odchowanie takich maluszków graniczy z cudem :-( Oby choć pozostałym udało się przeżyć...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 21, 2011 10:44 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Dzisiaj kciuki potrzebne, bo ja jak matoł siedzę w pracy, a pani Krysia denerwuje się i z kotami będzie jeździć... :roll:

Maciuś (imię nadane przez karmicielkę), burasek:
kot bezdomny z osiedla, półoswojony - dzięki temu, że zaczął przychodzić do tego domu wolnostojącego pani karmicielki. On dzisiaj ma być odjajcowany :ok: Wszedł sam do transportera, po drobnych oszustwach zwabiania jedzeniem 8)

Drugi kocurek:
to dziki dzikun z ogrodu takiej pani, która go dokarmia. Biedak coś zrobił sobie w łapę, kuleje, nic nie wiadomo. Pani dopiero jakoś po tygodniu do nas dotarła :roll: Pani całkiem w porządku kobiecina, ma suczkę z Kundelka. W oczach tego psa widać niesamowite szczęście z posiadanego domu, cudny jest :mrgreen: Pani ma jeszcze dwie wysterylizowane kocice 8)

Ta pani z ogrodu - złapała dzisiaj rano tego dzikuna w klatkę-łapkę. :D Teraz "towarzystwo" - sztuk dwie - czeka na zabiegi umówione na 14:00. A pani od dzikuna strasznie zdenerwowana, na granicy histerii :roll: Kciukiiiiiii! :kotek:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto cze 21, 2011 11:09 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Trzymamy kciuki :ok: I za udane zabiegi i za Panią ;) :ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 21, 2011 11:53 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Alyaa pisze:Trzymamy kciuki :ok: I za udane zabiegi i za Panią ;) :ok: :ok: :ok:


dołączam się :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto cze 21, 2011 12:20 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Ja też potrzymam :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto cze 21, 2011 17:46 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

:ok: :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 21, 2011 18:42 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Kciuki są! Oba :ok: :ok:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 22, 2011 8:55 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

I jak po zabiegach?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro cze 22, 2011 9:04 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Zabiegi udane. Dzisiaj po pracy dokładniej podowiaduję się, poodwiedzam panie.
Kocurek z chorą łapką miał coś z pazurem i mu się tam paprało, a w druga łapkę tez coś sobie zrobił, już dokładnie nie pamiętam, ale goi się :oops: Pani mało zawału nie dostała wczoraj, gdy się ten dzikun złapał :roll: Bardzo przejęta, a teraz troskliwie się nim opiekuje. Widziałam w końcu tego dzikuna, jeszcze po narkozie otępiałego - jest ślicznym krówkiem :)
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro cze 22, 2011 10:55 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Jakie to szczęście, że kocik trafił na dobrego człowieka i ma kto się nim zająć!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 24, 2011 10:42 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Pisałam coś już o kotach płodnych koło mojej pracy...
Przed chwila rozmawiałam z panią, która karmi kotkę, która już jest znowu W CIĄŻY! Trzeba ją koniecznie łapać i sterylizować! Akcja do wykonania przez mnie tylko na weekend, bo nie chcę robić sobie w pracy potem jakichś nieprzyjemności (bo nigdy nic nie wiadomo :roll: ). Ta kotka podchodzi już coraz częściej pod kamienicę, pod drzwi mojej pracy także...
Pani mówiła, że ona tylko karmi i umywa ręce od innych rzeczy związanych z kotką - pani ma negatywne wspomnienie, gdy ktoś łapał inną kotkę na sterylizację i potem po zabiegu od razu "zwalił" jej bez słowa takie zwierzę wymagające opieki do kuchni...
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt cze 24, 2011 13:12 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Podzwoniłam tu i tam:
kotkę "Spodpracową" łapać będę jutro, lecznica powiadomiona i umówiona - mogę przywozić w weekend :ok:
Tylko, że po tej aborcji będę musiała ją przechować u siebie w piwnicy. W związku z tym proszę, jeśli ktoś może mnie wspomóc finansowo, bo ta kotka na czas przechowania po zabiegu będzie musiała coś jeść... :oops: A u mnie ciężko z kasą, bo koniec miesiąca (pewnie jak u większości :roll: ) :oops: :oops: :oops:
Pomoże ktoś? Bardzo proszę :(
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt cze 24, 2011 13:16 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Trzymam kciuki za udaną akcję :ok: Finansowo niestety nie dam rady - poza tym jeszcze nie wiadomo co z naszą Łatką, całkiem niewykluczone, że wyląduje u mnie na balkonie na czas badań i ewentualnego leczenia. :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt cze 24, 2011 13:39 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

Szejbal pisze:Podzwoniłam tu i tam:
kotkę "Spodpracową" łapać będę jutro, lecznica powiadomiona i umówiona - mogę przywozić w weekend :ok:
Tylko, że po tej aborcji będę musiała ją przechować u siebie w piwnicy. W związku z tym proszę, jeśli ktoś może mnie wspomóc finansowo, bo ta kotka na czas przechowania po zabiegu będzie musiała coś jeść... :oops: A u mnie ciężko z kasą, bo koniec miesiąca (pewnie jak u większości :roll: ) :oops: :oops: :oops:
Pomoże ktoś? Bardzo proszę :(


Proszę o pw. Niedużo, ale zawsze. A może wolisz, żeby Ci zamówić karmę z np zooplusa?

brązowobiali

 
Posty: 2756
Od: Śro kwi 28, 2010 19:02
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 24, 2011 15:28 Re: RZESZÓW-sterylki,kastracje i inne "rewelacje" :/

brązowobiali pisze:Proszę o pw. Niedużo, ale zawsze. A może wolisz, żeby Ci zamówić karmę z np zooplusa?[/size]


Wiesz co? Myślę nad tym. Na teraz lepiej, żeby jednak troszkę pieniędzy, bo wiem, jak czasem zooplus potrafi dłuuugo wysyłać. :oops: A kotkę już jutro mam złapać, czyli teoretycznie już od niedzieli wieczorem musi mieć jedzenie :roll:
Osoba z Rzeszowa na PW zaofiarowała się podzielić swoją karmą. Ale ona też ma ograniczone możliwości. :oops:

Ew. jeszcze jakby ktoś miał dla tego wykastrowanego ostatnio kocurka - Maciusia burego - tabletkę na odrobaczenie, tylko żeby nie gorzką, bo problem z podaniem mógłby być :oops:

Myślałm też, żeby może coś rzeczywiśćie troszkę jakiejkolwiek karmy dla tego Krówka, co był kastrowany.
Doradź, jak to rozwiązać. Bo wiem, że na pewno kasa sie może przydać przy jakichś akcjach, gdzie nie da się czegoś zrobić na UM :oops: A każdy grosz jest ważny. Pisałam wcześniej, że jeśli będzie potrzeba, to będę informować w wątku, pisać na co, co się dzieje i jak wszystko wygląda...

EDIT: Teraz z pracy wychodzę właśnie i idę po klatki-łapki, bo mam odebrać. Wieczorem napiszę, no chyba, że wcześniej...
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1068 gości