co kotu dolega

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 12:34 Re: co kotu dolega

wygląda na to że wszystko z nim dobrze : ) aczkolwiek ja jestem tak przewrażliwiona że zwracam uwagę na każdy objaw i martwię się często niepotrzebnie; ) apropo - czy Wasze koty podczas snu też często tak totalnie szybko oddychają?

monika_89

 
Posty: 65
Od: Wto lut 01, 2011 9:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 12, 2011 13:48 Re: co kotu dolega

Tak, to chyba zależy od fazy snu, podobnie jak u ludzi.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11919
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 12, 2011 15:02 Re: co kotu dolega

Kotom normalnie się śni - niektóre stroszą się przez sen, warczą albo glośno gadają.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 23, 2011 19:54 Re: co kotu dolega

kochani mam problem z moim kotem który mnie szczerze mówiąc niepokoi, więc postanowiłam tu o tym napisać. mały ma trochę ponad 3 miesiące i jest z niego okropny niejadek! no po prostu straszny, jeszcze nie widziałam kota który by tak mało jadł:/ on potrafi od rana do np 18 zjeść zaledwie odrobinę, a i to czasem zaczyna jeść dopiero z ręki, a najczęściej to ani z miski ani z ręki, nie wiem o co może chodzić, jedzenie ma w spokojnym miejscu, miseczki czyste, jedzenie pachnące i wyższej klasy, nie zimne, nie prosto z lodówki, kot był odrobaczany dwoma tabletkami jakiś czas temu, w kupce żadnych robaków nie było. pomóżcie bo nie wiem co może być tego przyczyną. dodam że poza tym że jest niejadkiem nie zachowuje się jakby mu coś dolegało, bawi się, jest żywy czasem aż za bardzo;)

monika_89

 
Posty: 65
Od: Wto lut 01, 2011 9:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw cze 23, 2011 20:22 Re: co kotu dolega

Załatw mu kumpla.
Konkurencja do michy działa cuda. ;)
Zwykle tak jest, ze jedynak wybrzydza, kaprysi, a z rączki moze by zjadl, a moze miseczkę na fotel postawic pod nosek :twisted:
Przy drugim kocie zwykle problem mija, a jedzenia wychodzi niewiele więcej, bo nie wyrzuca sie kolejnych wzgardzonych smakolyków ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39532
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw cze 23, 2011 20:26 Re: co kotu dolega

pomysł...genialny :lol:
popieram, to działa...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 20:56 Re: co kotu dolega

no niestety na drugiego kota nie mogę sobie pozwolić

monika_89

 
Posty: 65
Od: Wto lut 01, 2011 9:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw cze 23, 2011 21:03 Re: co kotu dolega

A może spróbuj zrobić taką zabawkę dla kota z malutkiej butelki np. po odkręcanym małym jogurcie jak Activia. Wytnij w nim dziurkę z boku, ale malutką tylko, żeby chrupki wypadaly pojedynczo, a nie w wielkiej ilości, wsyp chrupki kocie i zakręć butelkę, pokarz kotu, że coś tam grzechocze i może załapie. U mnie okazało się fajną zabawką do "polowania" na jedzenie.
Możesz też porozkładać kocie chrupki po mieszkaniu i żeby koci sobie znalazł i poczuł, że "upolował" takie chyba bardziej smakuje.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 103 gości