Ogromnie się cieszę, ze zdecydowaliście się dać dom kiciuni. A to, ze dobrze się u Was czuje to dowód na to, ze jesteście dobrymi, serdecznymi ludźmi i Rozi od razu to wyczuła
Tylko nie wiem co się z nią dzieje dzisiaj wieczorem jest od godziny taka nie do zniesienia teraz dopiero się uspokoiła jak ją wzięłam na ręce a tak miauczała i nie mogła miejsca znaleźć