Dziękujemy za głosy w KV

[julka75]

:ryk: niewolnica - dziewica... Jam Julita, ale moze byc Julia

witam sie i zmykam do roboty! Wpadne wieczorem!

http://martyrologium.blogspot.com/2010/ ... onium.html

no zesz ty... ja myslalam, ze nie ma sw.Julity... doczytam pozniej!
PA!

[MaryLux]

Melduję się wraz z Psotem. Gad dziś został zaniesiony do lecznicy w celu odsikania (wetka woli ręcznie, bo cewnikowanie wymagałoby narkozy, a ona uważa, że narkoza dla Psota to ostateczność). Całą drogę się darł. o dziwo TOZu nie wezwano.

[Mruczeńka1981]

Melduję się wraz z Psotem. Gad dziś został zaniesiony do lecznicy w celu odsikania (wetka woli ręcznie, bo cewnikowanie wymagałoby narkozy, a ona uważa, że narkoza dla Psota to ostateczność). Całą drogę się darł. o dziwo TOZu nie wezwano.

[MaryLux]

Melduję się wraz z Psotem. Gad dziś został zaniesiony do lecznicy w celu odsikania (wetka woli ręcznie, bo cewnikowanie wymagałoby narkozy, a ona uważa, że narkoza dla Psota to ostateczność). Całą drogę się darł. o dziwo TOZu nie wezwano.

Rozmawiałam z wetką, ona jest chętna na fakturę przelewową. Przesympatyczna babeczka. Poza fachowością ma jeszcze 2 zalety: lecznica na drugim końcu osiedla, a jej mieszkanie na pierwszym (w bloku obok mnie), więc można działać szybko.

[kotx2]

dzięńbobry

[krynia08]

ale cisza........ kotx2 szybciej z tym bazarem bo chce pooglądać

[kotx2]

ale cisza........ kotx2 szybciej z tym bazarem bo chce pooglądać

robi się robi

[krynia08]

rozpijasz koty drynami?

[kotx2]

rozpijasz koty drynami?

to odrdzewiacz był

[krynia08]

rozpijasz koty drynami?

to odrdzewiacz był

no jeśli to tak nazywasz

[kotx2]

[Mruczeńka1981]

[17:59:56] Krzysztof:
Przychodzi facet do baru z kotem na ramieniu,
- Setkę dla mnie i pięćdziesiątkę dla kota.
Barman podaje. Po chwili:
- Setkę dla mnie i pięćdziesiątkę dla kota.
Barman podaje.
Po paru kolejkach:
- Setkę dla mnie i pięćdziesiątkę dla kota.
- Przepraszam, ale nie podam - jest pan pijany !
- Co ? Ja pijany ? A ch.j ci w du.ę !!
A kot się odzywa:
- I twojemu kotu też !

[Mruczeńka1981]

Czy nie widziała pani mojego męża? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota...
- Skoro pani wie, gdzie jest, to czemu pani pyta?
- Bo kot wrócił do domu...

..............................................................

Wpada polska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana: - Setkę wódki proszę!!! - Mogę ci nalać ale pod barem śpi kot - rzecze barman polerując kieliszki... - Hmm... to jeszcze 2 sety i budzić Skurwiela!!!

[krynia08]

[kotx2]

viewtopic.php?f=20&t=129448&start=0