Psotusiowy Pamiętnik 3, lista s. 86, sprawdźcie!

Witaj Mary , ciociu Ineczko, Kuleczko i Psoteczku :1luvu:

Jak zdrówko :?:

-trzymamy kciukaski :ok:

Psot wczoraj i dziś odsikany ręcznie, coś tam z niego cieknie, dziś lepiej niż wczoraj, więc wetka uważała, że należy unikać znieczulania na cewnikowanie. Gad się myje. sika kroplami, zrobił dziś qooo

MaryLux pisze:Psot wczoraj i dziś odsikany ręcznie, coś tam z niego cieknie, dziś lepiej niż wczoraj, więc wetka uważała, że należy unikać znieczulania na cewnikowanie. Gad się myje. sika kroplami, zrobił dziś qooo

Mam nadzieję,że pomalutku idzie na dobre :1luvu:

Na wszelki wypadek kciuki będę dalej trzymała :ok:

Psotusiu zdrowiej nam szybciutko :ok:

Kciuki nadal konieczne. Na razie mamy w perspektywie co najmniej 2 tygodnie codziennych randek z panią wet, a potem sprawdzamy krew :strach:

Kciuki nadal trzymane :ok:

Psot trzym siem

Bolek

Zdrowiej Psotku! :ok:

Ogryzek

A te codzienne randki z wet to czym spowodowane? zastrzyki? kroplówki? czy tak się tylko widujecie? Psotek zdrowiej kochany!

Witaj Mary, ciociu Ineczko, Kuleczko i Psotusiu :1luvu:

Kciuki są nadal :ok:

Psot codziennie dostaje kuj rozkurczowy + coś chyba wzmacniającego, antybiotyk co 2 dzień, no i jak się da, to kroplówki.

MaryLux pisze:Psot codziennie dostaje kuj rozkurczowy + coś chyba wzmacniającego, antybiotyk co 2 dzień, no i jak się da, to kroplówki.

Będzie dobrze :ok:

kotku kochany, kciuki sa nieustannie i cieple mysli

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] Psot.... brak mi slow... mialam nadzieje, ze sie uda... kochanie.... do zobaczenia kiedys po tej lepszej stronie :cry:

Psotusiowy Pamiętnik 3, lista s. 86, sprawdźcie!

Kto przegląda forum