Bombilla & Xelmo. dwupak.

Brawo Sliver!!!!!!!!!!!!!
Wielkie gratulacje i na stojąco owacje!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje!!!!!

No brawo!!! :torte:

Widzisz i po ptokach :-)

sliver_87 pisze:Dziewczyny!
Dziękuję za kciuki, pomogły mi bardzo, bo obroniłam się na 5!
Więc najbliższe 4 miesiące mogę żyć nie umierac a potem powrót na studia
Teraz idę, bo jeszcze do domu nie wróćiłam.
A tyle wątków do nadrobienia mam :):):)

Gratuluję serdecznie :piwa:

Super

Gratuluję! :ok:

Gratuuluję! :mrgreen:

Zdajesz sobie sprawę, że to dzięki moim kciukom, prawda? :mrgreen:

Pasibrzuniu, oczywiście, że dzięki Twoim.
Ale innych także i każdych z osobna

:)

Shalom- tak, licencjat obroniony a od października studia magisterskie z tego samego kierunku tzn. Kształcenie wszesnoszkolne i wychowanie przedszkolne, ale nie wiem czy "goły" kierunek, czy też z dodatkiem jak angielski czy też terapia pedagogiczna... i nie wiem gdzie- tzn. Opole albo Cieszyn...
Linka do siatki nadal nie przyszła:/
Xelmo jest moim maleńkim Romeo

:) jest tak cudownie słodki i miziasty, żę rozpływam się nad nim

otwieram oczy, a on już biegnie do mnie i wącha, ugniata łapusiami, liże, mruczy

:)
Bombillka nieraz podpatruje nieraz jak Xelmo mnie ugniata i przytula się i sama też zaczęła troszkę

W piątek albo sobotę idziemy szczepić kotuszki.
Być może moja mama dorobi się kota!! Rasowego, przepięknego. Ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Nie wiem czy się w końcu zdecyduje.
Idę czytać Was

Powiedz, powiedz, jaka rasa?

a na buraska się nie skusi? :wink:

Akurat patmol ma nowego słodziaka na wydaniu :twisted:

Nie martw się linką, u nas wszystko do balkonu jest, są nawet już niektóre dziury, ale praca stanęła w miejscu, bo ja nie mam czasu, a przy najbardziej niebezpiecznych wierceniach na wysokości muszę robić za asekurację mojemu H.

Szlag mnie trafia, bo nie mamy dalej tej linki.. i praca z balkonem stoi w miejscu :/
koty zmęczone są jakieś.
Ale jedzą ze smakiem i to mnie cieszy bardzo.
Gardlo dalej szwankuje, w pracy dużo roboty. Cieszę się, że wolne jutro a po jutrze juz weekend w zasadzie

Jedyny moment kiedy kotuchy przepychaja sie miedzy soba kto gdzie i jak długo ma mnie lizac. Wiecie kiedy następuje?
Jest to wojna o mały skraweczek mojego ciała, może 1 % całości

:)
Chodzi o opuszek palca na ktorym pojawia sie tak uwielbiana i smakowita dla nich pastka odkłaczająca

co to jest za szał

Dziś rano Xelmo jak tylko zauważył, że ma dosłownie pół oka otwartego, już biegł radośnie pomachując ogonkiem puchatym. Uwielbiam go za to. Bombi za to tak się wtula, że nie daje szans na żaden życiodajny oddech..

Miłego dnia!

Cześć Słonka z rana

Slodko Silverku!
Pozdrawiamy!

Nigdzie nie napisali a busy jeździły dziś u nas jak w soboty..
Spóżniłam się do pracy.
Gardło znów boli. Dzici było mało za to.
Przyszła linka.
Jutro szczepienie nas czeka. Mam nadzieję, że kotki dobrze to przejdą..

sliver_87 pisze:Jutro szczepienie nas czeka. Mam nadzieję, że kotki dobrze to przejdą..

Na pewno

Mru była dzisiaj...

sliver_87 pisze:Nigdzie nie napisali a busy jeździły dziś u nas jak w soboty..

A co to za metody?

Bombilla & Xelmo. dwupak.

Kto przegląda forum