Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Ja mogę poogłaszać, tylko tekst i fotki poproszę.

Agneska pisze:
Aleksandra59 pisze:Mam pytanko - czy mogłabym liczyć na czyjeś wsparcie w porobieniu ogłoszeń Zuzi

Bardzo mi wstyd, ale sama muszę zawsze korzystać z pomocy innych.
Może Szalony Kot zechce Zuzlika ogłosić?

Agneska, proszę nie pisz więcej w taki sposób - że Ci wstyd

Mnie też powinno być wstyd, że nie umiem tego robić :mrgreen:

Ale nie jest, ponieważ - nobody's perfect

A tu mój ulubiony cytat potwierdzający to stwierdzenie :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=yZymBti7700

Damy jakoś radę z tymi ogłoszeniami :ok:

**Adopcje: 9 >>**

Każdy robi to co potrafi.Nie ma wstydliwych :wink:

spraw w kocich sprawach :mrgreen:

dawanie ogłoszen to okropna sprawa :mrgreen:

Aleba pisze:Ja mogę poogłaszać, tylko tekst i fotki poproszę.

Dzięki wielkie :1luvu:

Zdjęcia barba50 wstawi, a ja troszku zmienię tekst Szalonego Kota z FB i na PW prześlę

Jest tylko jedna kwestia do rozwiązania - kogo dajemy jako kontakt :?:

Moja wiedza o Zuzi jest minimalistyczna

Ale chyba lepiej, żeby ja była tym kontaktem

Taką propozycję mam ....

ogon Zuźlika

Obrazek

Na pierwszym zdjęciu ogon Zuzika też jest widoczny

piknie wyglada!

jopop pisze:piknie wyglada!

Tylko gdyby jeszcze piknie się zachowywała, a nie atakowała łapkami i ząbkami to byłoby super :mrgreen:

Ja się Zuzlika niestety boję :oops:

Taka wrażliwa niestety jezdem :oops:

Jest to dosyć ważne - to, że boję się Zuzlika - albowiem podjęłam decyzję, iż będę TDT dla kocinki ... jakby barba50 chciała mnie ubić za tę decyzję - proszę o pomoc .... Siedem moich kotów poszukuje domu ...., w tym Aluś :mrgreen:

Warunki bycia TDT dla Zuzi - później zapodam

:):) wielkie dzięki!

Miałam przyjemność poznać Zuzliczkę - dostojna z niej dama. Krówek bez oka, którego przywiozłam przedwczoraj, ma uroczą sąsiadkę.
Zuzliczka całkowicie olała moją obecność tuż obok, po prostu zero zainteresowania. Nie pchałam łap do klatki i widzę, że dobrze zrobiłam, skoro dama potrafi dziabnąć ząbkami

Wiadomości od Laluni i Emila.
Lalka spała na parapecie nad łóżkiem, jest tam gruby bawełniany dywanik oraz 2 podusie. Emil jak zwykle w nogach łóżka. Był moment, że leżały obok siebie przez kilka minut, na odległość około 20 centymetrów. Emil próbuje polizać Lalkę i ona mu pozwala, ale do całkowitej bliskości daleko. Lalka na razie woli ludzkie towarzystwo. Domaga się głaskania, zaliczyła już kolanka moje, a także gości, których widziała po raz pierwszy.
Już pierwszego dnia miała mieć zrobione zdjęcia, ale nie chciałam stresować ją błyskiem flesza.
Zdjęcia będą jak dzieciaki się do siebie zbliżą.

Terra, obiecalam, ze nie bede Cie molestowac o zdjecia, spokojnie poczekam. :-)

Najwazniejsze, ze dobrze sie miewacie wszyscy! Laleczka dobrze wyczuwa kto z gosci jest kociarzem. ;-)

**Adopcje: 9 >>**

Agneska pisze:Terra, obiecalam, ze nie bede Cie molestowac o zdjecia, spokojnie poczekam.
Najwazniejsze, ze dobrze sie miewacie wszyscy! Laleczka dobrze wyczuwa kto z gosci jest kociarzem.

Dopiero się wydało ,że ja i TZ nie kociarze.Bo nas olała :cry:

Cieszę się,ża mała ok.

Ty Aga nie obiecałaś nie molestować. Ja nie.Więc grzecznie zapytam o fotki.

Asia, nie olala Was - sa zdjecia dowodowe, jak popcorn wyjada Wam z michy. :-)

**Adopcje: 9 >>**

Agneska pisze:Asia, nie olala Was - sa zdjecia dowodowe, jak popcorn wyjada Wam z michy.

dzięki za pocieszenie.Juz kuwety chciałam pakowac.

Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kto przegląda forum