Gdzie w Warszawie sterylka - już po, wrażenia z Różanej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 05, 2004 10:30

ja mam bardzo złe wrażenia po wizycie na Rózanej o odradzałabym wszystkim tę lecznicę. O moich perypetiach z psem mozna poczytać tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... c&start=60

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie wrz 05, 2004 10:34

zalatany pisze:Powiem Wam, że cała sprawa mnie zadziwiła. NIGDY nie powinno się wydawać pacjenta niewybudzonego

Zalatany a Ty to duch swiety, wiesz ze ten pacjent byl nie wybudzony tak?

To ja Ci cos teraz napisze. Moja sunia Sara byla operowan pod narkoza wziewna i 'byla nieprzytymna' pare godzin? Cud natury czy moze leki przeciwbolowe, co? Ach i jeszcze miala slad na lapce, wygolone, tak- no juz naprawde chyba jakies eksperymenty robili na niej :roll:
Zalatany, naprawde dziwie sie bardzo sie dziwie, ze Ty jako lekarz nie masz fachowego spojrzenia na calosc zabiegu-wstyd!
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 10:41

A tak w ogóle to niedługo pewnie będe kastrować kota i na pewno nie zobaczą go na różanej o co to to nie !!!!

P.S. opis moich perypetii z Animą znajduje sie w poście Gandzi
A zalatanego Kojarzę z pewnego psiego forum i wydaje mi się ,że warto mu wierzyć bo akurat ma bardzo fachowe podejście :!:

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie wrz 05, 2004 10:54

pstryga pisze:A tak w ogóle to niedługo pewnie będe kastrować kota i na pewno nie zobaczą go na różanej o co to to nie !!!!

P.S. opis moich perypetii z Animą znajduje sie w poście Gandzi
A zalatanego Kojarzę z pewnego psiego forum i wydaje mi się ,że warto mu wierzyć bo akurat ma bardzo fachowe podejście :!:


Kazdy z nas wybiera takich wetow do ktorych ma zaufanie i nikt nikomu nie narzuca tego aby chodzil tu czy tam. Sparzylas sie na tej lecznicy i doskonale to rozumiem. Ja tez sparzylam sie do lecznicy, ktora tu jest wychwalana, przez wielu i tez do niej nie pojde. Ciagle mam w uszach przerazliwy skowyt moje suni. Odnosnie fachowosci Zalatanego mam zdanie umiarkowane-pozwolisz, ze tez bede miala swoje zdanie?
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 11:08

pozwolisz, ze tez bede miala swoje zdanie?


Oczywiście ,że szanuje Twoje zdanie, ale po prostu kolejny po przeczytaniu posta o Rózanej i na podstawie własnych doświadczeń mam prawo zgodzić się z krytyczną opinią o tej lecznicy i wierzyć tym którzy żle oceniaja fachowość ich usług. Moim zdaniem na 99% zaniedbali zabieg. Lecznic w Warszawie jest dużo i jest w czym wybierać , a Tę akurat radziłabym omijać.

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie wrz 05, 2004 11:25

pstryga pisze:
pozwolisz, ze tez bede miala swoje zdanie?


Oczywiście ,że szanuje Twoje zdanie, ale po prostu kolejny po przeczytaniu posta o Rózanej i na podstawie własnych doświadczeń mam prawo zgodzić się z krytyczną opinią o tej lecznicy i wierzyć tym którzy żle oceniaja fachowość ich usług. Moim zdaniem na 99% zaniedbali zabieg. Lecznic w Warszawie jest dużo i jest w czym wybierać , a Tę akurat radziłabym omijać.


Aby byla jasnosc-moja sunia nie byla operowana na Rozanej-nie tylko Rozana ma narkoze wziewna :wink:

Swoja opinie opieram tylko na tym co slyszalam, kim sa lek. wet pracujacy tam- ze wykladowcy z uczelni wiec budzilo by to teoretycznie moje zaufanie-tak dla wyjasnienia. Czy skorzystam z ich uslug nie wiem, mialam zamiar ale weta polecanego wtedy nie bylo, byl na urlopie.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 11:35

sqter pisze:I

Kotkę dostałam z powrotem godzinę po podaniu narkozy, czyli de facto nadal w stanie głębokiego uśpienia,jedyną jej reakcją było kłapanie pyszczkiem od czasu do czasu. Dopiero po kolejnych dwóch godzinach zaczęła otwierać oczy i poruszać łapkami. Inna sprawa, że nie wierzę, że gdyby została w lecznicy do pełnego wybudzenia, ktokolwiek by jej doglądał.



Arko, tu masz odpowiedż na swoje pytanie do Zalatanego :?
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie wrz 05, 2004 11:37

pstryga pisze:
P.S. opis moich perypetii z Animą znajduje sie w poście Gandzi


Możesz podać linka, Pstrygo?
Ostatnio chodzę do Animy, bo moja pani vet jest na poromiesięcznym zwolnieniu, interesują mnie opinie na temat tej lecznicy....
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie wrz 05, 2004 11:59

Ska pisze:
sqter pisze:I

Kotkę dostałam z powrotem godzinę po podaniu narkozy, czyli de facto nadal w stanie głębokiego uśpienia,jedyną jej reakcją było kłapanie pyszczkiem od czasu do czasu. Dopiero po kolejnych dwóch godzinach zaczęła otwierać oczy i poruszać łapkami. Inna sprawa, że nie wierzę, że gdyby została w lecznicy do pełnego wybudzenia, ktokolwiek by jej doglądał.



Arko, tu masz odpowiedż na swoje pytanie do Zalatanego :?


Ska, moja sunia po wziewnej DOKLADNIE tez tak wygladala,reagowala!
I nie mam ZADNEJ watpliwosci, ze byla robiona pod narkoza wziewna poniewaz INNEJ narkozy prawdopodobnie nie przezyla by-wynikalo to z zalecen przedoperacyjnych, podanie okreslonych lekow przed przystapieniem do wziewnej, zabiegu.

Poza tym pokaz mi pozytywna opinie sqter o jakimkolwiek wecie-'napluła' na weta z Ursusa, odnosnie jego fachowsci-a ja wiem ze zabiegi kastracji robi dobrze! Ona cos wie, ze gdzies dzwoni, tylko nie wie w ktorym kosciele-przeczytaj watek o klatce lapce i wylapywaniu kotow wolnozyjacych.

Oczywiscie,ze trzeba czytac opinie i byc wyuczulonym na to ale nie mozna 'pluc aby pluc'.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 12:01

Ska pisze:
pstryga pisze:
P.S. opis moich perypetii z Animą znajduje sie w poście Gandzi


Możesz podać linka, Pstrygo?
Ostatnio chodzę do Animy, bo moja pani vet jest na poromiesięcznym zwolnieniu, interesują mnie opinie na temat tej lecznicy....


Prosze cię bardzo , ale ostrzegam,że to dość długie... :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72 ... c&start=60

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Nie wrz 05, 2004 12:02

ARKA pisze:
Ska pisze:
sqter pisze:I

Kotkę dostałam z powrotem godzinę po podaniu narkozy, czyli de facto nadal w stanie głębokiego uśpienia,jedyną jej reakcją było kłapanie pyszczkiem od czasu do czasu. Dopiero po kolejnych dwóch godzinach zaczęła otwierać oczy i poruszać łapkami. Inna sprawa, że nie wierzę, że gdyby została w lecznicy do pełnego wybudzenia, ktokolwiek by jej doglądał.



Arko, tu masz odpowiedż na swoje pytanie do Zalatanego :?


Ska, moja sunia po wziewnej DOKLADNIE tez tak wygladala,reagowala!
I nie mam ZADNEJ watpliwosci, ze byla robiona pod narkoza wziewna poniewaz INNEJ narkozy prawdopodobnie nie przezyla by-wynikalo to z zalecen przedoperacyjnych, podanie okreslonych lekow przed przystapieniem do wziewnej, zabiegu.

Poza tym pokaz mi pozytywna opinie sqter o jakimkolwiek wecie-'napluła' na weta z Ursusa, odnosnie jego fachowsci-a ja wiem ze zabiegi kastracji robi dobrze! Ona cos wie, ze gdzies dzwoni, tylko nie wie w ktorym kosciele-przeczytaj watek o klatce lapce i wylapywaniu kotow wolnozyjacych.

Oczywiscie,ze trzeba czytac opinie i byc wyuczulonym na to ale nie mozna 'pluc aby pluc'.


ARKO, spytałąś zalatanego po czym wnosi że kot nie był wybudzony, zacytowałam tylko odpowiedź. Czy miarodajną? Tego nie wiem niestety.

Oczywiście że nie należy pluć aby pluć.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie wrz 05, 2004 12:05

Dodam jeszcze-Sara byla operowana wieczorem. Dopiero nastepnego dnia kolo poludnia zaczelam z nia miec normalny kontakt...powiedzieli mi weci, ze tak jest, ze to normalne, po takim zabiegu/operacji.....kłamali? Wierze im.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 16:24

Tak mi się czyta... i czyta ten wątek. 8)
Ale z kotem chyba wszystko dobrze? ...bo jakoś to świadczy o profesjonalizmie :wink:

Jeśli zaś Sqter lub ktokolwiek ma takie zastrzeżenia co do lecznicy, weterynarzy - wystarczy podać nazwisko lekarza, który przyjmował kotkę i przeprowadzał zabieg. Może sam się obroni na tym forum i obroni się przed zarzutem nieprofesjonalizmu?
To może być bardzo interesująca konfrontacja... 8)

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2004 16:40

zalatany pisze: Zaproponowane przez fundację ceny ledwo pokrywają koszty zabiegów, a nabijają lecznicom spory obrót.


Zalatany, nie moge pominac tego tematu gdyz Twoje lekomyslne wypowiedzi, nie podparte DOWODAMI, obrazaja :

-lekarzy weterynarii, ich fachowosc, stosunek do pacjenta
-wielu wolontariuszy zaangazowanych corocznie w ta akcje
-nas, organizatorow akcji-stowarzyszenie, dla jasnosci.

Akcji cele sa jasne-po to aby swiadomosc byla wieksza-po co i na co zabiegi kastracji i po to aby mniej zwierzat trafialo do polskich schronisk.

Wiesz i jakos dziwnie jest, ze w wielu miastach w Polsce, ceny propnowane zabiegow,w czasie akcji, sa CENAMI OBOWIAZUJACYMI na codzien.
Powiem Ci wiecej-zabiegi kastracji zwierzat-bezdomnosc powinna byc 'zawalczan, z urzedu jak choroba zakazna' a ceny zabiegow powinny byc narzucone odgornie, tak jak za wscieklizne i obowiazywac te same na terenie calego kraju.

Tak wlasnie jak Ty piszesz robi grupa' kolesi' zarobic ile sie da na zabiegach kastracji-zalecenia warszawskiej izby lekarsko-weterynaryjnej' "cennik min. cen za usluge'-znasz zapewne. NIKT Was z tej uslugi tak naprawde nie rozlicza-czy wystawiasz rachunki w lecznicy KAZDEMU pacjentowi?

W tej sytuacji wielu moich kolegów ( i koleżanki też :) ) oszczędza na czym się da, nie zakładając np. wenflonu.


Wiesz jak ktos ma we krwi COS, to czy akcja czy nie akcja bedzie to robil!

Akcja nie jest 'z łapanki', do akcji przystepuja te kliniki, ktorym odpowiadaja przyjete zasady-czyli ceny.

No ale coz widac, ze 'reszcie' niezadowolonych, bo tu sie nie zarabia DUZO tylko RAZ w ROKU daje sie z siebie okreslona prace na rzecz zwierzat-jak sol w oku to stoi.
Nie tak dawno byla podobna sprawa jak to 'mili koledzy' usilowali zalatwic kolege bo robil po niskich cenach zabiegi dla gminy-ta sama argumentacja co Twoja.
I dodam jeszcze. Ponad dwa lata temu schronisko na Plauchu oglosilo przetarg na usluge 'wykonywanie zabiegow kastracji'. Wygrala przetarg jedna z najlpeszych klinik w W-wie-wiesz za jaka cene? Niecale 40zl -usluga- i myslisz ze co, partaczyli?

A tak naprawde, co Ciebie to obchodzi na ILE ktos ocenia swoja prace-usluge? TO JEGO BIZNES-jego pieniadze- NIE jest to TWOJ interes, nie masz prawa nikomu zagladac do kieszeni! :evil:
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Nie wrz 05, 2004 16:53

W Łodzi akurat, wśród znanych nam lecznic sytuacja wygląda tak, że do sterylizacji i kastracji bezdomnych zwierzaków lecznice dokładają. Dlaczego? Ano, weterynarz - praktyk ma naokoło siebie widoczek na poniewierające sie, porzucane, zaniedbane zwierzaki... i robi to, co powinno być zrobione.

Czy takie "sponsorowane" zabiegi się partaczy? Heh, normalnie... tak, jak powinny być zrobione, tak są zrobione. Mozna najwyżej nie dokładać wtedy, kiedy nie ma z czego.

Na marginesie - nie wchodziliśmy w tą akcję, gdzyż ceny proponowane przez stowarzyszenie były akurat - jak na normalnie stosowane u nas dla bezdomnych - zbyt wysokie. Niemniej - były robione w tym dniu zabiegi... :P bezpłatnie całkiem.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 598 gości