Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2011 10:14 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

zaznaczam :) i namawiam TŻeta na kolejna dwa tymczasy-kociaki, bo wyadoptowaniu Kminka i Maczka (dwa lata czekał na adopcję ale ma najlepszy domek na świecie) mam miejsce na kolejna maluszki :D
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Śro cze 22, 2011 10:14 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

masz już PW :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 11:56 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

@Freak pisze:zaznaczam :) i namawiam TŻeta na kolejna dwa tymczasy-kociaki, bo wyadoptowaniu Kminka i Maczka (dwa lata czekał na adopcję ale ma najlepszy domek na świecie) mam miejsce na kolejna maluszki :D

A ja już nie wierzyłam, że kiedykolwiek oddasz Maczka. :lol:
Jesteś dzielna. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro cze 22, 2011 12:03 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

Agneska pisze:
@Freak pisze:zaznaczam :) i namawiam TŻeta na kolejna dwa tymczasy-kociaki, bo wyadoptowaniu Kminka i Maczka (dwa lata czekał na adopcję ale ma najlepszy domek na świecie) mam miejsce na kolejna maluszki :D

A ja już nie wierzyłam, że kiedykolwiek oddasz Maczka. :lol:
Jesteś dzielna. :ok:


Po prostu przyszedł czas na "Jego" domek :) ten jedyny :)
czasem to widocznie musi tyle trwać, nawet mnie serce nie bolało kiedy go zanosiłam, tak jakby to właśnie miało to jego miejsce....
kiedy pierwszy ten Pan wszedł do nas do domu to od razu powiedział "Maćku, ależ Ty Jesteś piękny!", potem go to zżerało, a potem po kolei zaczął kupować kuwetę, kolekcjonować zabaweczki, zamawiać jedzenie :)
wziął go, nie spał całą noc tylko rzucał mu piłeczkę :D
a następnego zadzwonił bardzo smutny, że Maciek tęskni i że on by się zdecydował jeszcze na Kminka :)
teraz jest szczęśliwy że hej :D
koty bardzo się lubią a jego cieszy rozrabianie malucha :P śpi mu na twarzy, ma kocyk-memłaczek i ogólnie sielanka ;)

tylko to sikanie Maciusia poza kuwetę... dziś nasiusiał w łazience obok kuwety, koło szafy w korytarzu i koło misek w kuchni.... Pana to też martwi, bo nie wie co robić.... ja też nie bardzo....
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Śro cze 22, 2011 12:09 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

ZuzCat pisze:Byłam właśnie na starówce.Zostały tylko trzy kociaki, dwa czarne i bury:(
Czy można je zabrać bez matki???
Wróciłam po transporter ale proszę o wskazówki... nie mogę tymczasować matki?(((
Plan na przyszłość, to oczywiście sterylki, bo ponoć mnożą się tam na potęgę!
Czekam!!!


Gdzie to jest? Ja mieszkam na Jezuickiej, od poniedziałku chętnie pomogę. Stawiam na Nowe Miasto, okolice ul. Kościelnej/Przyrynek/Rynku NM, richtig?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 22, 2011 12:30 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

XAgaX pisze:
ZuzCat pisze:Byłam właśnie na starówce.Zostały tylko trzy kociaki, dwa czarne i bury:(
Czy można je zabrać bez matki???
Wróciłam po transporter ale proszę o wskazówki... nie mogę tymczasować matki?(((
Plan na przyszłość, to oczywiście sterylki, bo ponoć mnożą się tam na potęgę!
Czekam!!!


Gdzie to jest? Ja mieszkam na Jezuickiej, od poniedziałku chętnie pomogę. Stawiam na Nowe Miasto, okolice ul. Kościelnej/Przyrynek/Rynku NM, richtig?



Ja mogę jutro pomóc z transportem. jak bedą w transporterku to poproszę tylko o adres dokąd mam je zawieźć.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro cze 22, 2011 12:38 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

XAgaX pisze:
ZuzCat pisze:Byłam właśnie na starówce.Zostały tylko trzy kociaki, dwa czarne i bury:(
Czy można je zabrać bez matki???
Wróciłam po transporter ale proszę o wskazówki... nie mogę tymczasować matki?(((
Plan na przyszłość, to oczywiście sterylki, bo ponoć mnożą się tam na potęgę!
Czekam!!!


Gdzie to jest? Ja mieszkam na Jezuickiej, od poniedziałku chętnie pomogę. Stawiam na Nowe Miasto, okolice ul. Kościelnej/Przyrynek/Rynku NM, richtig?

nie, ja tez mieszkam na starowce sasiadko (rynek st.miasta), to jest na bugaj, kojarzysz taki szarybklok na dole? to na szczycie tego bloku od strony wislostrady sa krzaki bujne, tam byly kociaki, z drugiej strony jest smietnikl, gdzie koty urzeduja.
Pisze Ci PW

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 12:40 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

sebow pisze:
XAgaX pisze:
ZuzCat pisze:Byłam właśnie na starówce.Zostały tylko trzy kociaki, dwa czarne i bury:(
Czy można je zabrać bez matki???
Wróciłam po transporter ale proszę o wskazówki... nie mogę tymczasować matki?(((
Plan na przyszłość, to oczywiście sterylki, bo ponoć mnożą się tam na potęgę!
Czekam!!!


Gdzie to jest? Ja mieszkam na Jezuickiej, od poniedziałku chętnie pomogę. Stawiam na Nowe Miasto, okolice ul. Kościelnej/Przyrynek/Rynku NM, richtig?

nie, ja tez mieszkam na starowce sasiadko (rynek st.miasta), to jest na bugaj, kojarzysz taki szarybklok na dole? to na szczycie tego bloku od strony wislostrady sa krzaki bujne, tam byly kociaki, z drugiej strony jest smietnikl, gdzie koty urzeduja.
Pisze Ci PW


kojarzę, mieszkam tu 25 lat :) blok blisko Mostowej, zgadza się?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 22, 2011 12:43 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

dokladnie
koty mieszkaly do wiosny w piwnicy mialy zamkniete okienko, niestety komus przeszkadzalo, na szczescxie jedna z Pan wywalczyla dla nich dopmku i dokarmianie w smietniku, przynajmniej sucho i smietnik zamykany:/

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 12:46 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

sebow pisze:dokladnie
koty mieszkaly do wiosny w piwnicy mialy zamkniete okienko, niestety komus przeszkadzalo, na szczescxie jedna z Pan wywalczyla dla nich dopmku i dokarmianie w smietniku, przynajmniej sucho i smietnik zamykany:/


rozumiem, dlatego przechodząc tam wiele razy nie miałam pojęcia o ich istnieniu... w każdym razie od poniedziałku chętnie pomogę łapać jak będzie trzeba, chociaż tyle...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro cze 22, 2011 17:03 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

Kiedy łapałam wczoraj kociaki, to wszystkie siedziały razem z matką w krzaczorach i tylko one wyszły na karmienie.
Zostawiłam swój tel karmicielce, na wypadek gdyby Czwart się objawił. Skontaktuję się również z Panią Barbarą.

Dziś byliśmy u veta. Kociaki są zdrowe, uszy czyściuteńkie. Jedynie pchły...ale mamy XXI w. więc nie będziemy się czochrać :ryk:
Za tydzień eksmisja gastrycznych sublokatorów ( trzeba poczekać tydzień, bo odporność teraz spadnie, a to dodatkowo osłabia - no ale wiecie przecie ).

Co do odłowu kotek, to z koleżanką możemy najwcześniej w przyszłym tygodniu. Transport jest ale klatek-łapek / transporterów brak.
Będziemy się umawiać, jakby co :piwa:

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Śro cze 22, 2011 17:40 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

viewtopic.php?f=13&t=129413

ktoś w Wwie szuka kotka do adopcji
ObrazekObrazek

@Freak

 
Posty: 957
Od: Wto maja 31, 2011 18:41

Post » Śro cze 22, 2011 18:14 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

kochane jestescie:)
Pani Basia i Pani Teresa na pewno bede czuwac i jesli pojawi sie oistatni maluch daja znac, mam nadzieje, ze gdzies tam siedzi z mama...
ale sie ciesze :1luvu:

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 18:48 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

Mogę służyć swoją osobą, klatkami i transporterami w przyszłym tygodniu.
Tym razem będę bez TŻ, więc potrzebuję pomocy transportowej.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 18:57 Re: Fundacja "JOKOT" - 100 kotów, wysyp maluchów - błagamy o DT!

ZuzCat pisze:Co do odłowu kotek, to z koleżanką możemy najwcześniej w przyszłym tygodniu. Transport jest ale klatek-łapek / transporterów brak.
Będziemy się umawiać, jakby co :piwa:


będziemy, bardzo chętnie :)

a propos linku podanego przez @Freak przypominam, że na KŁ istnieje cały temat ze zgłoszeniami chętnych:

viewtopic.php?f=8&t=68025&start=735 :)

i kolejna osoba chętna na kociaka: http://tablica.pl/oferta/sunia-szuka-pr ... D8MIZ.html :ok: :ok: :ok:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 183 gości