DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 21, 2011 23:05 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

No proszę ile wnosi Rodzynek na wątku. Adam brawo :1luvu:
Marzeniu, z Ciebie to taki raper bardziej :ryk:
Pochwalę się, że dzisiaj odnalazł się domek kotki, o której pisałam kilka stron wcześniej... okazuje się, że podwędziłam komuś kota :oops: Powinnam mieć zakaz wychodzenia z domu bez psów :twisted:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 21, 2011 23:11 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Bianka :oops: :oops: :oops: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto cze 21, 2011 23:14 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Bianka 4 pisze:A ja chyba już kompletnie zwariowałam. Dwie godziny temu poszłam do sklepu i wróciłam z młodą koteczką. Zakiciałam na nią, podeszła i zaczęła się miziać. Może mieć 6-8 miesięcy, ma już stałe ząbki (jest mniejsza od mojej Zazi, która ma 11 miesięcy, ale jest bardzo drobna). Kotunia jest prześliczna, bura, z różowym obramowanym czarnym nosku i bursztynowych oczach. Ma czyste uszy i futerko. Niestety wet koło mnie był już zamknięty, więc nie mogłam zrobić lepszego przeglądu. Najgorsze jest to, że nie mam jej jak odizolować. Próbowałam zamknąć ją w łazience, ale bardzo płakała, a poza tym tam jest potwornie duszno. Teraz siedzi lekko przerażona i burczy jak tylko któryś z moich domowników się poruszy. Najbardziej zainteresowana jest Zazi i moje psiaki. Widziałam ją już od kilku dni, wychodząc z psami na spacer, ale nigdy jak byłam sama. W mojej okolicy nie ma wolnożyjących kotów, bo wymienili okienka w piwnicach na uchylne i koty nie mają jak wejść :twisted: Kotka jest ewidentnie domowa, miziasta. Trochę się boję, że zwędziłam komuś kota :oops: Zdarzają się niestety osoby nieodpowiedzialne, które niemalże w centrum miasta, wypuszczają swoje pupile :evil: Jutro niestety muszę iść do pracy, jak mała nie będzie zbyt wystraszona to po powrocie zabiorę ją do mojego weta i trzeba będzie szukać jej domku. Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na ósmego kota. Mam nadzieję, że domek znajdzie się zanim zdążę się do Małej przyzwyczaić. Zazi też miała być tymczasem...

To ta podwędzona? :ryk:
Dobrze, że ma dom!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto cze 21, 2011 23:21 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Oj dobrze, kamień z serca mi spadł ogromny. Już się zastanawiałam, czy jej nie wypuścić, bo widziałam, że nie czuje się u mnie dobrze głównie z powodu psów. No i dzisiaj po pracy, wracając z psami ze spaceru "przyłapałam" dziewczynę rozklejająca ogłoszenia o zaginionej kotce - mieszka w sąsiednim bloku.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 21, 2011 23:23 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

wyobrażam sobie jaka musiała być radość tej dziewczyny :D
miała wielkie szczęście :D :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto cze 21, 2011 23:24 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Przy okazji - może będą ostrożniej kotkę wypuszczać!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto cze 21, 2011 23:24 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

aburacze pisze:Chociaż chęci me najszczersze
nie wiem: też mam pisać wierszem? 8O
W świetle mej niekompetencji
się stosuję do konwencji :mrgreen:
Zatem piszę rymowany
raport, co z ogłoszeń mamy:
- na Allegro kotki małe
mają odsłon co nie miarę
bo już grubo ponad trzysta,
jutro będzie już czterysta!
Dwójkę fanów także mają
co nie piszą, za to trwają ;)
W Gumtree mniej już gości było:
na trzydziestu się skończyło,
ale chętni wnet napiszą,
bo na pierwszej stronie wiszą.
W Ale.gratka trochę mało:
dwa tuziny dziś klikało.
Na Tablicy za to setka,
chociaż trochę to ruletka.
Na tym skończę wyliczanie.
Nikt nie DZWONIŁ miłe Panie?
Przecież to są takie cuda,
że nie może się nie udać...
Domy będą tu się biły
tylko jeszcze nie trafiły!
Może więc zapytam naraz
gdzie ogłosić koty zaraz?
Może Facebook? Lub w gazecie?
Ma to sens, czy też nie wiecie? ;)
Idę myśleć dalej sobie,
może w tekście coś przerobię,
więc tymczasem stąd już spadam.
Zawsze Wasz do usług - Adam


Jus87 pisze:ale mamy fajnego chłopa na wątku :) :mrgreen:


ANO :D :D :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 21, 2011 23:27 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Wyglądała na szczęśliwą i ja też, bo byłam przerażona szukaniem domku dla burani w momencie wysypu kociaków, a na ósmego kota nie mam ani miejsca, ani siły. Dzisiaj wieczorem od razu obaczyłam różnicę w zachowaniu moich rezydentów. Wreszcie zjadły normalną kolację i zaczęły gadać :)
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 21, 2011 23:28 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

taizu pisze:Przy okazji - może będą ostrożniej kotkę wypuszczać!

Mam nadzieję
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 21, 2011 23:29 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

smarti pisze:zwłaszcza że wet podobno ma narzeczoną 8)


Już nie ma :twisted:

A na serio, jaki brak kontaktu, jaki?!!! Toż namisałam sms-a godzinę temu, że wróciliśmy! Biznes(cat)woman najwyraźniej gdzieś telefon zapodziała ;)

Trusia robiła chyba lans kabrioletem po Ząbkach i "się zawiała" :( Bidulka z niej. Gardło boli, zaczerwienione. Węzły powiększone, oczka załzawione, charczy sobie. Dostała antybiotyk. Ania ma próbować w zastrzykach, jeśli nie to w tabletkach. Trzymam kciuki, żeby dała radę, bo, mimo wszystko, w pojedynkę ją obsługiwać łatwo nie jest :roll:


Zapłaciłam wetowi 65 zeta z funduszy Paluszkowych. Jestem więc mu winna jeszcze 5 zeta... chyba oddam w naturze :mrgreen:


Adam... UKŁONY!

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 21, 2011 23:33 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

No ładnie, jedna wycieczka z Alareipan i wet juz nie ma narzeczonej :twisted: Co tu się dzieje na tym wątku :ryk:
Uciekam spać zanim mnie dziewczyny zlinczują :twisted:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 21, 2011 23:33 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

...........
Ostatnio edytowano Śro cze 22, 2011 1:04 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 21, 2011 23:57 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Bianka 4 pisze:No ładnie, jedna wycieczka z Alareipan i wet juz nie ma narzeczonej :twisted: Co tu się dzieje na tym wątku :ryk:


Żartowałam... Ma narzeczoną, ma. Ale... już niedługo :twisted:


Oszołomiona Trusią (i panem wetem oczywiście ;) ) zapomniałam Wam napisać, że Fionka za to ma się super :D Czort to nie kot! Ania musi przed nią urywać wszelkie drobiazgi, bo inaczej wspaniale się turlają po panelach w środku nocy :twisted: Wszędzie jej pełno. Udało jej się już wydostać na balkon i pójść do sąsiadów, przyprawiając Anie o zawał serca... Ania ma już siatkę w oknie, ale chyba czas zacząć poszukiwania mężczyzny z wiertarką, bo Fionka odkryła, jak się na balkon wymknąć :? I generalnie bardzo jest zabawowa, ładnie "wchodzi" w kontakty z Anią. Wprawdzie za żadne skarby nie chciała się dać obejrzeć panu wetowi, ale ślicznie wygląda. Obie dziewczynki, jak na nie są baaardzo wyluzowane, sypiają z Anią w łóżku :D

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 22, 2011 1:47 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Smarti,

przejrzalem ten watek i widze ze jestes po prostu aniolem ktory w ogole nie powinien dotykac ziemi... (choc ja nie powinienem tak mowic jako czlowiek nie wierzacy w anioly). Mam troche niechcianych pieniedzy, ktore podziele na zwierzecych dobroczyncow, podaj nr konta w banku albo email na Paypalu.

Mark

Mark.Galeck

 
Posty: 1
Od: Śro cze 22, 2011 1:35

Post » Śro cze 22, 2011 6:13 Re: DT Smarti4 - nowe kicie powoli zdrowieją...

Choć gromada nasza z rana
jest troszeczkę nie wyspana,
to za oknem ta pogoda
dużo sił nam dzisiaj doda.
Tak więc chyba już wstaniemy
i "dzień dobry" Wam powiemy :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka i 182 gości