Wyniszczona Kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 21, 2011 9:57 Re: Wyniszczona Kotka

jaka bida :(
równiez trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto cze 21, 2011 19:31 Re: Wyniszczona Kotka

Jakies wieści?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 21, 2011 19:37 Re: Wyniszczona Kotka

O matko!
jaka biedna kicia ...
trzymam kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 22, 2011 6:43 Re: Wyniszczona Kotka

Kicia wczoraj znow miala chyba troszke gorszy dzień. Spała całe popołudnie, ale jedzenie wymiata w 2 minuty. Zje każdą ilość, aż muszę jej pilować.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 22, 2011 7:40 Re: Wyniszczona Kotka

Karotka pisze:Kicia wczoraj znow miala chyba troszke gorszy dzień. Spała całe popołudnie, ale jedzenie wymiata w 2 minuty. Zje każdą ilość, aż muszę jej pilować.

Biedulinka nadrabia teraz te liście i trawę :( pewnie jeszcze nie wierzy, że już jej nigdy nie zabraknie dobrego jedzonka :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 22, 2011 7:53 Re: Wyniszczona Kotka

Moja Kitka tez na początku rzucała się na jedznie jak opętana balam się ze zaraz wszystko wyrzyga a teraz to kurcze wybrzydza...Więc poczekaj jeszcze trochę i będziesz narzekać że pannicy nic nie smakuje :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 22, 2011 7:58 Re: Wyniszczona Kotka

wiem, zawsze tak jest! :)

moje koty tez kiedys wcianały co sie podało, a teraz to ledwo skubna, powachaja i odchodza jak cos im nie pasuje :wink:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 22, 2011 13:34 Re: Wyniszczona Kotka

Za zdrówko kotulki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Śro cze 22, 2011 20:17 Re: Wyniszczona Kotka

Witaj Karotko

Mocno trzymam kciuki za koteczkę.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt cze 24, 2011 11:55 Re: Wyniszczona Kotka

trzymam mocno kciuki za piękną kotę :ok:
biedactwo, niech dochodzi do siebie
Obrazek Obrazek

_Tosia_

 
Posty: 1755
Od: Pon mar 20, 2006 8:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 24, 2011 11:56 Re: Wyniszczona Kotka

jak tam koteczka? :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob cze 25, 2011 12:52 Re: Wyniszczona Kotka

o matko! co za bida :cry:
Super że ją zabrałaś :1luvu: oby szybko stanęła na nogi :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 25, 2011 22:04 Re: Wyniszczona Kotka

Jak się czuje Konstancja?

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon cze 27, 2011 6:43 Re: Wyniszczona Kotka

Kicia fizycznie dochodzi do siebie, ale zachowuje sie bardzo dziwnie. Musiała byc bardzo skrzywdzona. Kiedy sie wyciąga do niej rękę bardzo syczy i warczy, glaskana cała się spina, ale nie atakuje, tylko syczy, po chwili widac, ze jej dobrze i sie rozluźnia, ale za chwile znow warczy, syczy, kladzie uszka. I tak na zmiane
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 27, 2011 7:28 Re: Wyniszczona Kotka

Biedna mała :( .
Dobrze, że choć fizycznie wraca do zdrowia.
Myślę, że spokój i poczucie bezpieczeństa pozwolą odzyskać wiarę w dobrego człowieka.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], tomi16v i 103 gości