Petka pisze:Justynko, a dlaczego piękni Cziko wrócił.
Mam nadzieję, że nie z powodu choroby![]()
Koteczki jesteście cuuuuuuuudne.
Ozzi![]()
![]()
Z kilku powodów : Po pierwsze nie było ich stać na jego leczenie ( a tanie to nie jest ) , po drugie na tej wiosce nie ma dobrego weta , tylko daleko w mieście a z tym tez był problem ...
Ale na szczęście Cziko jest teraz bezpieczny u mojej znajomej i tam już zostanie do końca swych dni

Byłam dziś z nim u weta i jest lepiej , woda ładnie schodzi (wysikał ogromne ilości wody ) , ale nadal musi być odwodniany . Miał dziś EKG i serce jest bardzo mocno powiększone , szmery w sześcio stopniowej skali jest na 6 poziomie

No a Ozzi po lekach wraca do zdrowia , już lepiej je i nie wycieka az tak dużo ropy z buzinki z tego guza

Eustaszek też ładnie siura a apetyt też ładnie mu dopisuje
