Moja Gromadka ;)

[ula-misia]

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

no TZ wie jak rozmawiać z małolatami i ja też -ale to tajemnica

[bozena640]

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

Rozpuściłam nie da się ukryć
Wolałam wstać jak np kopali w kuwecie i ją sprzątnąć żeby szybko wrócić do łóżka
no ale dzisiaj to było przegięcie wszystkie trzy rozrabiały

[bozena640]

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

no TZ wie jak rozmawiać z małolatami i ja też -ale to tajemnica

Daru pedagogicznego to ja na pewno nie mam

[ula-misia]

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

Rozpuściłam nie da się ukryć
Wolałam wstać jak np kopali w kuwecie i ją sprzątnąć żeby szybko wrócić do łóżka
no ale dzisiaj to było przegięcie wszystkie trzy rozrabiały

spisek kotowatych

[Danusia]

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

nie pzrejmuj się , ja też nie mam
Mój TZ za mnie nadrabia, On to dopiero gadane ma. Ja juz tylko słucham, no bo głupio tak pzrerywać
no TZ wie jak rozmawiać z małolatami i ja też -ale to tajemnica

Daru pedagogicznego to ja na pewno nie mam

[bozena640]

Jednym słowem rozpuściłaś towarzystwo
U nas po nocach to tylko Goska wędruje , miała takie momenty ,ze głosno wyła do księżyca,zeby kuwete posprzątac , zwykle o 1.30 . ale o dziwo znudziło jej się to ,bo się uspokoiła. Choć wędruje sobie ,gdy wszyscy śpią .Sporadycznie tylko ktoregoś obudzi, bo wydaje jej się ,ze to już rano .Ogolnie to mam wybitnie grzeczne nocne koty ,ale to głownie zasługa TZ-ta, on je wyszkolił odpowiednio,znaczy dużo z nimi rozmawiał, co wolno,a czego w nocy nie wolno .Goska trochę oporna na wiedzę ,ale że najmłodsza ,to pewnie z tego wyrośnie

nie pzrejmuj się , ja też nie mam
Mój TZ za mnie nadrabia, On to dopiero gadane ma. Ja juz tylko słucham, no bo głupio tak pzrerywać
no TZ wie jak rozmawiać z małolatami i ja też -ale to tajemnica

Daru pedagogicznego to ja na pewno nie mam

To mnie pocieszyłaś

[Danusia]

Rozpuściłam nie da się ukryć
Wolałam wstać jak np kopali w kuwecie i ją sprzątnąć żeby szybko wrócić do łóżka
no ale dzisiaj to było przegięcie wszystkie trzy rozrabiały

Pewnie uznały to za zabawę, skoro tak chętnie w wyrka wychodzilaś

[Danusia]

no TZ wie jak rozmawiać z małolatami i ja też -ale to tajemnica

[Kociara82]

hej hej, gromadziu co to za rozrabianie, co? Dacie sie kiedys duzej porzadnie wyspac?

[ula-misia]

hej hej, gromadziu co to za rozrabianie, co? Dacie sie kiedys duzej porzadnie wyspac?

po co, ona jest duża więc już w życiu dużo spała

[kristinbb]

Witajcie bożenkowe koteczki

[sarra]

Dzisiaj jak wrócę do domu to idę spać, muszę odespać noc. Gromadkę jak mi nie pozwoli spać zamknę w łazience

ojoj
To lepiej przyślij to towarzystwo do mnie

No nie wiem, Gromadka jak pojedyńczo nie może spać to daję radę ale jak w trójkę dają czadu to normalnie można się tylko załamać w nocy co chwila sprawdzalam czy kuweta czysta bo co rusz któreś kopało, miska z wodą zwiedziła całą kuchnię ( wodę zmieniałam z 20 razy) miski z suchym pełne w końcu dałam im puszkę i zaczęło się zakopywanie........................myślałam że oszaleję

hahaha bo trzeba bylo nie wstawac nie zmieniac wody i czyscic kuwety tylko zostawic do rana i spac spokojnie,ja tak robie ale fakt ze jak zaczna szalec to budza a ja sie wsciekam,zwlaszcza na Czike,ona ma glupi nawyk drapania w lustro na drzwiach od szafy w sypialni,no normalnie kapcie w jej strone leca z obu stron a ona dalej ( kapcie skarpetowe to mmiekkie oczywiscie )

[agakow82]

bozenko pocieszenie iz popoludniu zaczyna sie dlugi weekend wiec nadrobisz spanie

[Edytka1984]

witamy Gromadzię

[mar9]

cmok, cmok