Moje trzynaście łapek i cztery ogony. czyli klub bezlapków

Danusia pisze:
agnieszka1565 pisze:
super makaron z serem i cukrem

uwielbiam

ja tez dawno nie jadłam - potrawa z przedszkola chociaż u młodego tego nie podają - muszę się zapytać dlaczego :mrgreen:

Witaj ciociu Danusiu z klubowiczami :1luvu:

agnieszka1565 pisze:
Danusia pisze:
agnieszka1565 pisze:
super makaron z serem i cukrem

uwielbiam

ja tez dawno nie jadłam - potrawa z przedszkola chociaż u młodego tego nie podają - muszę się zapytać dlaczego

bo teraz dużo modniejszych potraw jest :mrgreen:

Myszolandia pisze:

hej ślicznotko :1luvu:

ula-misia pisze:Witaj ciociu Danusiu z klubowiczami

Witaj Uleńko z Miłeczką :1luvu:

co dzisiaj na kolacyjkę :wink:

ula-misia pisze:co dzisiaj na kolacyjkę

jeszcze do tego daleko :ryk:

narazie ciasteczka wtryniam :mrgreen:

, oj znowu sie roztyję :mrgreen:

.Mlody jak ma nocki to przynosi do domu jakieś nieudane , znaczy krzywe , garbate ,albo przypalone ciastka , pączki i takie tam :mrgreen:

.A ja tam wszystko zjem :ryk:

,a bo to swieżutkie :oops:

,a że niekształtne :roll:

i tak nie patrzę co jem :ryk:

Danusia pisze:
ula-misia pisze:co dzisiaj na kolacyjkę

jeszcze do tego daleko
narazie ciasteczka wtryniam , oj znowu sie roztyję .Mlody jak ma nocki to przynosi do domu jakieś nieudane , znaczy krzywe , garbate ,albo przypalone ciastka , pączki i takie tam .A ja tam wszystko zjem ,a bo to swieżutkie ,a że niekształtne i tak nie patrzę co jem

żeby potem nie było,że gruba jestem :ryk:

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:co dzisiaj na kolacyjkę

jeszcze do tego daleko
narazie ciasteczka wtryniam , oj znowu sie roztyję .Mlody jak ma nocki to przynosi do domu jakieś nieudane , znaczy krzywe , garbate ,albo przypalone ciastka , pączki i takie tam .A ja tam wszystko zjem ,a bo to swieżutkie ,a że niekształtne i tak nie patrzę co jem

żeby potem nie było,że gruba jestem

ja wcinam czereśnie-Miłka wyjmuje je z miseczki a ja je zajadam :mrgreen:

właśnie Miłeczka mnie oświeciła,że lubi suche wafelki :mrgreen:

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:co dzisiaj na kolacyjkę

jeszcze do tego daleko
narazie ciasteczka wtryniam , oj znowu sie roztyję .Mlody jak ma nocki to przynosi do domu jakieś nieudane , znaczy krzywe , garbate ,albo przypalone ciastka , pączki i takie tam .A ja tam wszystko zjem ,a bo to swieżutkie ,a że niekształtne i tak nie patrzę co jem

żeby potem nie było,że gruba jestem