Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Mamrot pisze:..., malina wciaz cieniuje i głównie z jej powodu kontynuuje mleka podawanie, żeby cokolwiek zjadła,bo do weaninga ani suchego ani namoczonego nie ma serca... Upierdliwa procedura ale trzeba, mam nadzieje, że jeszcze tydzień dwa i sprawy się unormują... i sie wyśpię ! hahahahaaaa
Zlloty pisze:Mamrot pisze:..., malina wciaz cieniuje i głównie z jej powodu kontynuuje mleka podawanie, żeby cokolwiek zjadła,bo do weaninga ani suchego ani namoczonego nie ma serca... Upierdliwa procedura ale trzeba, mam nadzieje, że jeszcze tydzień dwa i sprawy się unormują... i sie wyśpię ! hahahahaaaa
Miałem kiedyś taki problem ze świeżo co złapanym kociakiem na przydomowym parkingu - z początku jadł mokre i suche żarcie dla kotów, wszystko ładnie, ale w pewnym momencie przyssał się do mojej kotki, która mleka nie dawała. Od tego czasu przestał jeść i tylko sysał, przez co tracił na wagę. W końcu żarty się skończyły, wziąłem małego za pazuchę (dres rozpinany i kot na mym brzuchu), włączyłem film, potem drugi, a w międzyczasie co pół godziny podawałem małemu na spodku Whiskasa dla juniorów. W połączeniu z ciepłotą poskutkowało - kot zjadał z apetytem. Po kilku razach zaczął jeść z miski.
ametyst55 pisze:Za łapankę i klajstrację pana Balbina![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Za zdrówko Poziomki, maluszków i Małgosi![]()
![]()
![]()
![]()
Za domek dla Lilu i wszystkich kotków pod Twoją opieką![]()
![]()
![]()
Zlloty pisze:Mamrocie, to nie o karmę chodziło, a o technikę. Trzymam kciuki za Ciebie, maluchy i Poziomkę!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości