Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 20, 2011 11:53 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Kotek ma koci katar i rozwalony brzuch :? dostał antybiotyki
co dwa dni do weta :?
dobrze chociaż że je i mięsko i mleko i mokre -czyli wszystko mu tam działa w środku
bardzo lampy błyskowej się boi :? więc dużo zdjęć nie będzie
chyba że znajdę statyw do aparatu i będę robić zdjęcia bez lampy 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 20, 2011 11:54 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Patmol pisze:rozwalony brzuch

Jak ma rozwalony brzuch? Biedactwo... :-(
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33331
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 20, 2011 11:57 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

z zewnatrz ma ten brzuszek rozwalony?
ugryziony? skaleczony?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 20, 2011 12:01 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

O kufa :?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon cze 20, 2011 12:02 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Już wiem wszystko, trafiłam na wątek małej, bidula, no!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33331
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 20, 2011 12:06 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 20, 2011 19:18 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Biedny burasek, śliczny, trzymam kciuki za jego zdrowie... :ok:
Jak kot się będzie poruszał to i statyw nic nie da ;) Ustaw wysokie ISO i pobaw się przesłoną i migawką, jeśli da się to w twoim aparacie regulować ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon cze 20, 2011 20:40 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

On jak się na niego patrzy to się prawie nie rusza 8)
w moim aparacie wszystko da się regulować, ale kot jest w klatce pozasłanianej ręcznikami
żeby czuł się bezpieczniej
i nawet jak otworze maksymalnie przesłonę i wezmę ISO maksymalne to i czas muszę wydłużyć
i tak zamazuje się, bo ręce mi drżą :oops: tylko statyw- kiedys używałam do robienia zdjęć dmuchawców z teleobiektywem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 20, 2011 21:13 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Ja się oczywiście w ogóle nie znam na oswajaniu dzikusów, ale jak gdzieś podczytywałam o właśnie takich dzikusach, to wszędzie pisali i tak robili, że kot był w klatce i to tak żeby mógł wszystko widzieć. Bo podobno jak jest zamknięty to czuje się bezpiecznie, ale widzieć musi żeby się oswajać.
Nadal tak na was prycha? może niech ktoś posiedzi przy jego klatce i łagodnym głosem do niego mówi?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 21, 2011 6:26 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Obrazek hejka
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 21, 2011 6:32 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

shalom pisze:może niech ktoś posiedzi przy jego klatce i łagodnym głosem do niego mówi?

problem polega na tym, że chwile można do niego pogadać, ale na dłuższe gadanie to nikt nie ma czasu
trzeba iść do pracy i na zakupy, sprzątać, z psem na spacer i z Młodym na treningi
i jeszcze nasze koty pogłaskać, zrobić jedzenie-Maluch zaczął wybrzydzać-nie chce jeść mokrego, tylko mięsko no, ewentualnie trochę ryżu
piszczy i piszczy aż dostanie mięsko

dzisiaj zaczął piski punktualnie o 4 rano
wstałam, żeby zobaczyć co się stało - nic się nie stało, Maluch się obudził i chciał wyjść z zamknięcia
otworzyłam kocią puszkę;pomyślałam sobie , że poje i jeszcze przyśnie -nawet nie spojrzał na takie jedzenie :twisted:
za to koty zaczęły szaleć, bo tez chciały -więc im dałam całą resztę
i wtedy pies się zdenerwował i zaczął szczekać ,bo on tez tego czegoś pysznego chciał
była może 4.15 - wiec go wzięłam na spacer

Po powrocie ugotowałam mięso z ryżem - no, takie jedzenie Maluchowi smakowała
Jadł i warczał, a może mruczał 8)

Maluch bardzo lubi jak się do niego mówi -trochę fuka, ale trochę słucha
przysuwa się jak najbliżej mówiącego
ale zaraz przychodzi pies i liże mnie po nosie, bo przecież, w jego mniemaniu, on jest ciekawszy od kota
i przychodzą koty,i też chcą zaglądać do klatki
i przychodzi Młody, który potrzebuje natychmiast, wody, herbaty albo mleka - bo jest strasznie spragniony :wink:

witam Ciotkę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 21, 2011 6:35 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

to masz teraz pewnie urwanie głowy ? od samego ranka jak nie spacer z psem to kocie dziecko
dobrze,że mięsko z ryżem mu smakuje :) to dobry znak,że apetycik ma
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 21, 2011 6:43 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

on dostaję mięsko i trochę ryżu dla estetyki
i ten ryz przeważnie zostawia :evil:
mam mu dawać samo mięsko?

mam teraz urwanie głowy 8) to prawda
nie mam czasu na zajmowanie się małym kotem, oswajanie go i takie tam różne
tym bardziej ze jest chory i nie moge go wypuścić, żeby koty sie nim zajęły
i jeszcze pies
Pies nie jest agresywny, ale dużo większy od tego kota
i cięższy
zwyczajnie może przebiec w podskokach i kota nie zauważyć
a to jest młody, wesoły pies który bardzo lubić gonić koty w podskokach, nawet jak potem dostanie od kota z liścia
koty mają te ogony takie, że nie może się oprzeć :wink:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 21, 2011 7:03 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

Ło jezu cyrk na kółkach :mrgreen: :lol: tym bardziej postaw klatkę odsłoniętą i w takim miejscu żeby wszystko widział i słyszał, się oswajał, a wy w zasadzie nie będziecie musieli aż tyle czasu mu poświęcić.

Im większa gromada tym większa zabawa :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 21, 2011 7:07 Re: Ruda - mały, szary kotek szuka DOMU str 68

jak cała klatka jest odsłonięta, to Maluch siedzi i fuka na wszystkie strony
albo, siedzi w kuwecie przypłaszczony do żwirku

a jak jest częściowo zasłonięta, to siedzi tam gdzie widać i wygląda z zainteresowaniem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29219
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości