Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kotekbehemotek pisze:Mama dała mi czas do piątku a potem wypad.Albo sama ją wypuszczę albo ona to zrobiPierwszy raz komuś pomogłam, na czymś mi zależy i nie mogę tego skończyć szczęśliwie.Życie jest do bani.Nienawidzę mojego brata.Wszystko przez niego.Pytała jedna pani o kicię ale ona jest z Wałbrzycha a ja nawet nie mam jak pojechać.Zresztą jakby się rodzice dowiedzieli to chyba by mnie zabili.Zamiast sterylizacji mogłam ją uśpić przynajmniej już by nie cierpiała.I nie tęskniła.Nikt by jej nie kopał ani nie szczuł psem.a teraz wszystko zacznie się od nowa.Nie chce mi się żyć.
kotekbehemotek pisze:a właśnie że to jest jego wina, nikt nie jest uczulony tylko on
on jakoś jak chciał psa to rodzice pozwolili i nikt sie nie pytał mnie czy ja jestem uczulona albo czy lubie psy
jak chciał gitare to mu rodzice kupili
i nawet on nie musi jeść zupy z kalafiora bo nie lubi
jest obrzydliwy
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 22 gości