Obcięli mi łapkę :(Dług spłacony! Dziękujemy!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 18, 2011 20:31 Re: Obcięli mi łapkę :(

:ok: :ok: biedaczek,
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 18, 2011 20:43 Re: Obcięli mi łapkę :(

Kocia Lady pisze::ok: :ok: biedaczek,

wiadomo co u Tofika?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie cze 19, 2011 17:31 Re: Obcięli mi łapkę :(

Jak kiciuś?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 20, 2011 9:59 Re: Obcięli mi łapkę :(

Tylko pokciukać mogę...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 17:08 Re: Obcięli mi łapkę :(

Biedny (historia pełna zgrozy :strach: )
Jak kocio?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro cze 22, 2011 22:31 Re: Obcięli mi łapkę :(

joshua_ada pisze:
Jak kocio?

:?: :?: :?:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 23, 2011 10:10 Re: Obcięli mi łapkę :(

Kicio powoli dochodzi do siebie. Muszę poprosić o jakieś nowe foto.
Nie bardzo może się przyzwyczaić do tego bezłapnego życia, zdarza mu się źle wymierzyć i przewrócić. Ćwiczyć ćwiczyć i ćwiczyć musi bieduś...
Włascicieli jak nie było tak nie ma...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt cze 24, 2011 20:29 Re: Obcięli mi łapkę :(

Ech biedny kotuś :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt cze 24, 2011 20:45 Re: Obcięli mi łapkę :(

Biedny :(
Pomału się przyzwyczai....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 25, 2011 10:21 Re: Obcięli mi łapkę :(

A domek ?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 25, 2011 16:30 Re: Obcięli mi łapkę :(

Nie chcę zapeszyć, ale państwo niesmiało przebąkują, że trudno im się będzie rozstać. JA nie namawiam - choć wiadomo,że mega adopcyjny nie będzie :roll:
Sami muszą zdecydować...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 25, 2011 16:36 Re: Obcięli mi łapkę :(

aga&2 pisze:Nie chcę zapeszyć, ale państwo niesmiało przebąkują, że trudno im się będzie rozstać. JA nie namawiam - choć wiadomo,że mega adopcyjny nie będzie :roll:
Sami muszą zdecydować...

Różnei z tymi adopcjami bywa. Czasem własnie taki szybciej znajdzie domek. Miałam bez łapkę i bez ogonkę :cry: razem :wink: .Jest w DS. Doskonale po pewnym czasie sobie radziła.Załapała,ze nie skacze sie "na wprost" tylko sposobem.Tak schodkowo np na pufik,stół,półkę i ... na szafę :lol:
Toficzek znajdzie swe szczęście i przywyknie do braku łapki. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56049
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie cze 26, 2011 9:46 Re: Obcięli mi łapkę :(

ASK - masz rację. I wiadomo też, że jak ktoś bierze kotka bez łapki to nie po to,żeby ładnie wyglądał na kanapie jak jakiś "biedny niebieski" albo "biedny puchaty" kotek. Zima u Czarnulki był niewidomy kotek - Nieboraczek. Dla swojej nowej pani był "najpiękniejszym kotkiem na świecie". I o to chodzi...Tylko zanim się trafi na "tego właściwego" to czasem trwa i trwa... :(
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie cze 26, 2011 21:48 Re: Obcięli mi łapkę :(

Może jednak ci Pańswo nie będą chcieli się z nim rozstawać...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Nie cze 26, 2011 22:03 Re: Obcięli mi łapkę :(

ASK@ pisze:Różnei z tymi adopcjami bywa. Czasem własnie taki szybciej znajdzie domek. Miałam bez łapkę i bez ogonkę :cry: razem :wink: .Jest w DS. Doskonale po pewnym czasie sobie radziła.Załapała,ze nie skacze sie "na wprost" tylko sposobem.Tak schodkowo np na pufik,stół,półkę i ... na szafę :lol:
Toficzek znajdzie swe szczęście i przywyknie do braku łapki. :ok:

Tofik mój Faworyt :1luvu:
Nasza Szantka vel Czorcik bezłapkowa przednia lewa i bez ogonka, to miłość moja ( poza innymi miłościami moimi :twisted: :1luvu: pięcioma a plus Daro to sześcioma :ryk: ) . Radzi sobie perfekcyjnie. , nawet bez "schodków",. I jest u nas ponad rok a jej miłość niezmienna ..... głaski, tulki, tulki, głaski.... cap ząbkami :twisted: . CZORT ! :1luvu:
Czorcik jest kochana kociczką, nie lubi być na rękach, ale za to jak brzucho wywala :1luvu: , jest niezmiernie zwinna, czasami bije na leb nasze 5 łapkowych i ogoniastych dooop. Jak mi ktos kiedyś powie, że kot bez łapy to bidulek, to w łeb :twisted: , toż to czort :twisted: :evil: :1luvu:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 221 gości