Szukam kociaka do dokocenia - najlepiej z okolic Wrocławia (mogę podjechać ewentualnie ok. 100km)
Wymarzył mi się kiedyś rudy, rudo-biały lub biszkoptowy (mój narzeczony chce kotkę, dla mnie nie ma to znaczenia). Najlepiej jakieś potrzebujące maleństwo, możemy oczywiście zapewnić mu należytą opiekę weterynaryjną - mieszkamy niedaleko Uniwersytetu Przyrodniczego (świetna, kompleksowa opieka - wszystkie badania na miejscu, chirurgia itd.)
Mamy już 2-letnią kotkę, po sterylizacji. Jesteśmy z Wrocławia - oboje pracujemy (ja 8-16, narzeczony ma swoją firmę, często pracuje zdalnie w domu), mieszkamy w spokojnej okolicy, mamy również do dyspozycji ogrodzony, zielony teren dla mieszkańców naszej klatki (z altaną, miejscem do grillowania). Mieszkanie jest spore (ok. 55m2), kotka ma swój kącik - drapak, posłanie, kuweta, który jest tylko dla niej
Pozdrawiam,
Justyna









