Rurka i olbrzymi świerszcz (zwany również Mikrokotem ;) )

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2011 15:44 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Alarm odwołany :D i zapaskudzony kocyk ;) Ważymy 385 g 8)

Obrazek

Poniżej sensacyjny materiał o tym co się stało gdy chciałam pożołyć mikrokociszcze spać ;)
http://www.youtube.com/watch?v=etGqAtb_RWk
Zapraszam:
Obrazek

Amarylis

 
Posty: 127
Od: Czw lut 17, 2011 1:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 17, 2011 15:47 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Ajajaj! :lol: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 17, 2011 15:57 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Niewyobrażalna słodycz :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 17, 2011 15:57 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Amarylis pisze:Poniżej sensacyjny materiał o tym co się stało gdy chciałam pożołyć mikrokociszcze spać ;)
http://www.youtube.com/watch?v=etGqAtb_RWk

ale stopniujesz napięcie 8O
zapaskudzony kocyk :ok:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt cze 17, 2011 21:52 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Ten kot zaczyna wyglądać jak kot :D I zachowywać sie jak kot.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 17, 2011 22:19 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Amarylis pisze:Do takiego "gerberka" da radę zwykły mikser? Bo blendera do siekania nie mam :/



Jak ugotujesz i uprzednio rozdrobnisz w palcach, a potem zmiksujesz z rosołem, to chyba da radę 8O Kurak jest miękki.

Po filmikach widzę, że Mikrokoczur jest większy (i starszy) niż moja Szysza, ale ona jest grubsza.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Sob cze 18, 2011 10:49 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Jak tam koteczki? :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 18, 2011 13:27 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Dzięki, na pewno przetestujemy przepis :wink:

Mały kot stara się naśladować dużego kota- np duży kot ogryza karton, to mały kot też próbuje :roll:

Mikrokociszczowe imię zaczyna się dezaktualizować ze względu na szybki przyrost masy i grubości łap. Maleństwo dzisiaj rano samo wydostało się z kartonu 8O Przygotowywałam w kuchni mleczko, wróciłam, a tam bryka czarno-biały kotek. Wczoraj wieczorem sam wdrapał się na łóżko wykorzystując leżącą obok poduszkę.

Koty śpiące:

Obrazek


Rurka pożera maleństwo: :twisted:
Obrazek

Liziem sobie stopkem:

Obrazek

Obrazek
Zapraszam:
Obrazek

Amarylis

 
Posty: 127
Od: Czw lut 17, 2011 1:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 18, 2011 13:27 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

:1luvu: :1luvu: pierduś
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 18, 2011 13:39 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Jak tu takie cos nie kochac!!! :D :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 18, 2011 16:12 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

cudowne :1luvu:
oj przyznaj, że kusi, coby sobie zostawić... :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Sob cze 18, 2011 18:12 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

:cry: :cry: :cry: Gdybym tylko mogła :cry: :cry: :cry:

Zrobiłam "gerberka" wg przepisu queen_ink. Maluch nie chciał ruszyć, to wymieszałam z wodą , która mi została po rozmoczeniu totw (gdzies wyczytałam, że rozmokłe suche można dać kociakowi) i najwidoczniej zapach się poprawił i kotek zjadł conieco :kotek:
Zapraszam:
Obrazek

Amarylis

 
Posty: 127
Od: Czw lut 17, 2011 1:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 19, 2011 10:28 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Mój maluch jest chyba w podobnym wieku co i Twój. :) No i jesteś szczęściarą, że masz Rurkę, która tak przy małym pomaga! Ja niestety muszę radzić sobie ze wszystkim sama, chociaż niby mam pomocnicę - Lunę, mojego psa. Z tym, ze ona owszem - wylizuje. Ale raczej tylko głowę i grzbiet kotka, a nie tam, gdzie by się faktycznie przydało :D

Oba Twoje koty są urocze. :1luvu:


Kocuria pisze:oj przyznaj, że kusi, coby sobie zostawić... :mrgreen:

Amarylis pisze: :cry: :cry: :cry: Gdybym tylko mogła :cry: :cry: :cry:

Mogę zapytać, co (lub kto) stoi na przeszkodzie? :(

Ciasteczkowy Potwór

 
Posty: 6
Od: Sob cze 18, 2011 10:14

Post » Nie cze 19, 2011 12:25 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Tylko zatrzymac takie cudo! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 19, 2011 12:43 Re: Rurka i Mikrokociszcz :) dużo fotek :)

Amarylis zaoferowała się jako dom tymczasowy, ratując kotu życie ( w schronisku zostałby prawdopodobnie uspiony, bo był zupełnie niesamodzielny). Poniewaz to jej pierwszy tymczas, to tego taki mikroskopijny, wymagający specjalistycznej opieki i tak dobrze żyjący z Rurką, na pewno będzie jej trudno się z nim rozstać. Prosiłam o dom dla niego na 2 tygodnie, sądząc, że ma 5 tygodni ( taka informację dostałam, jak szukałam dla niego tymczasu), może uda mu się pozostać u Amarylis do czasu, gdy będzie jadł i załatwiał się samodzielnie ( u mnie będzie czasem sam w domu przez 10 godzin). Zrobiła dla niego bardzo duzo i prosze, nie namawiajcie jej na więcej.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości