Na razie brak pomysłu na chwytliwy tytuł:-)

Ja tam mogę dać coś w zamian za Fiedkę...

ROGALA MARCIŃSKIEGO!!!!!!!!!!!!!!poproszę:-). U nas ni mo.

Achas - dodam tylko, że
a. dzieci poszczepione
b. świerzbowiec już niemal dobity - ale jeszcze ciut smarować trzeba
c. dziewczynka waży 950 g, a chłopczyk 840. Ona ostro ruszyła........ba przegoniła brata nawet.

uszy trzeba długo nawet jak nie widac lokatorów bo potem po długim czasie może być surprise! :wink:

Rogale no u nas są tylko na Marcina

A w takim Poznaniu cały rok gdzieniegdzie...

I to jest niesprawiedliwe ......bo ja je uwielbiam. ( w sensie rogale uwielbiam, a nie świerzbowca:-) )
No właśnie mi taką po dłuuuuugim czasie niespodziankę zrobił Fiedka, ale spoko dobijemy pajęczaki...

Rogale są na rynku. W zeszłym roku w wakacje jadłam. Rynek jest fajny........poza jedną budowlą ni przypiął ni przyłatał......

Neigh:rogale TYLKO z cukierni Elite!!:)

A świerzbowiec mnie lekko przeraża: daje sobie on czyścić uszole??
Moi dają.
W ogóle to co tam słychać o Fiodorro?Co prawda nie jego to wątek ale mało o nim w ogóle piszemy:)

Daje.

A czym tu się przerażać? Niemal wszystkie koty które u mnie gościły miały - to na szczęście łatwo się leczy, tylko długo.

Źle to ujęłam:czyszczenie uszu bywa przerażające u niktórych kotów.Moi to aniolki, Rudzielec tylko czasem pośpiewa i posyczy żeby pokazać ,że ON NIE.
Miałam takiego kota ,któremu NIC nie można było zrobić: podać leków,wyczyścic uszu...A u weta jak mu brali krew to trzymały go 3 osoby plus wet.Mały kotek w sumie.
Jeśli Fiedka jest w obsłudze taki jak reszta moich to się nic a nic nie boję!

Nieeeeeeeee on jest spoko, moją osobistą Andzię p. wet pakuje w magiczny amerykański worek na koty oporne, 3 osoby trzymają.........a i tak się potem wygląda jak ofiara gwałtu......

ŻYWCEM MNIE NIE WEZMĄ Miaaaaaussssssssssssssss

"Żywcem mnie nie wezmą" to tekst Felixa!
A potem kładzie się na plecki i robimy co trza:)
Ale syczy cały czas!!

Noo to wczoraj dzieciaki przeprowadziły się na Pragę:-). Do nowej Pani. A ja niecierpliwie czekam na wieści "JAK TAM!"

to świetnie :1luvu:

i jeszcze razem :lol:

dobra robota...czekam na dalsze wieści od cudaczków, z nowego domku...

No właśnie muszę się upomnieć o jakieś wieści:-)

koniecznie, i napisz co u maluszków :?:

Na razie brak pomysłu na chwytliwy tytuł:-)

Kto przegląda forum