Wychowanie oseska

[taizu]

A może to być jego futro? Już tydzień mija, jak zaczyna się myć..

Mało prawdopodobne, acz pewnie możliwe. nie znam sie na maluchach, ale duże koty wydaja się przytykać w okolicach żołądka, to wyglada, jakby chciały kłaków pozbyć się albo przodem, albo tyłem. A tu tylko z tyłem są problemy...

[asia2]

przepraszam ale jakoś znaleźć nie potrafię. Jakiego Ty żwirku używasz?
Możliwe że on jest powodem bo go zjadła albo jakieś włosy (niekoniecznie kocie) .
Może wacikiem z oliwką dziecięcą albo oliwą czy olejem smarować jej pupkę żeby nie popękała. I utrzymywać w czystości bo może na zewnątrz też coś zaschnąć i wtedy boli. Jednak myślę,ze jak to miałoby się długo utrzymywać lepiej by ocenił to wet.
Ja obstawiam żwirek - generalnie korek z kupki.

[ASK@]

przepraszam ale jakoś znaleźć nie potrafię. Jakiego Ty żwirku używasz?
Możliwe że on jest powodem bo go zjadła albo jakieś włosy (niekoniecznie kocie) .
Może wacikiem z oliwką dziecięcą albo oliwą czy olejem smarować jej pupkę żeby nie popękała. I utrzymywać w czystości bo może na zewnątrz też coś zaschnąć i wtedy boli. Jednak myślę,ze jak to miałoby się długo utrzymywać lepiej by ocenił to wet.
Ja obstawiam żwirek - generalnie korek z kupki.

Moze faktyzcnie żwirek.U mnie maluszki ten betonitowy potrafiły zjadac.Na smarowanie pupy dobry jest sudocrem lub zwykła maść z wit.A lub wazelina (obie w miarę tanie). Olejek też moze być jak nic innego nie ma.Smarowac nalezy regularnie. Kiedyś (to malutki pies był) poradzono mi dodawanie łyżeczki oleju do karmy. Były problemy z sierścią,pazurkami i wypróżnianiem. Bardzo pomogło.Więc moze teraz to takze by zadziałało. I smarowanie koniecznie.Jego moze boli i stąd podświadome powstrzymywanie się.

[Gibutkowa]

Jest pasta odkłaczająca dla kociaków ale w Polsce już jej nie uświadczysz. Czekam na dostawę z Niemiec jak będzie to mogę Ci wysłać jak chcesz. Takie coś:
http://www.kacikpupila.pl/defurr-plus-p ... -4862.html
Chyba że jeszcze jakiś sklep ma ze starych zapasów ale wątpię bo już w kilku pytałam.

U Frani która jest FIVkiem (u FIVów zaparcia to częsta przypadłość) zaparcia najlepiej likwidował kisielek z siemienia lnianego pomieszany ze śmietanką płynną 12%. Może tak spróbuj strzykawką. Jeśli jest ciało obce to tym bardziej będzie lepszy poślizg bo głutek z siemienia je "obejmie" i łatwiej wyjdzie.

Zaparzasz siemię lniane i jak się zrobi kisielek to sam ten kisielek mieszasz ze śmietanką płynną 12% taką w kartoniku. Siemię lniane w sklepie kupisz a na pewno w aptece. Pomieszać możesz pół na pół. I to podaj strzykawką, nie musi być jakoś bardzo dużo. Tak ze 2-3 razy dziennie po 2-3 ml. Powinno pomóc. Pupkę kici smaruj wazeliną lub wit. A+E (jest w płynie albo w takich kapsułkach, jak przebijesz kapsułkę to z niej płyn wypływa i tym smaruj ale nie za często tymi witaminami - one ładnie goją wszelkie skórne ranki i natłuszczają ale nie powinny się w zbyt dużym stopniu wchłonąć, a śluzówka też wchłania trochę. Możesz raz witaminami, raz wazeliną czy oliwą.
I częściej kiciowi masuj brzuszek, nie tylko po jedzeniu ale w międzyczasie.

[novena]

Z siemieniem lnianym to może być dobry pomysł, z parafiną byłabym ostrożna, tak samo z innymi specyfikami odkłaczającymi.Trzeba pamiętać, że to kocię waży ok.30 dkg.

Co do problemów z wypróżnianiem to trudno coś diagnozować skoro nie wiemy nawet czym malec jest karmiony, jakie ilości, jakiej konsystencji i o jakich godzinach.Niektóre kocięta wrzeszczą przy robieniu kupy, trzeba często masować brzuszek.
No i kwestia odrobaczania, co dostał i czy coś wydalił.
Jeśli do tej pory był karmiony tylko mlekiem a teraz dostaje pokarm stały to problemy z wydaleniem kupy mogą się zdarzyć.

[Hulan]

Kotek dzisiaj walnął dużego klocka. o.O Olejek mam, będę mu smarować, wazelinę też mam, co lepsze? Żwirek zdaje się betonowy, ale dużo go raczej nie zjadł.. W poniedziałek do weta jedziemy.

[Kazia]

Kociak jest maciupeńki jak na swój wiek.
Do tej pory pił tylko mleko, więc jelita i cały przewód pokarmowy nie przestawiły się jeszcze na twarde kupy.
Dodawaj mu do jedzenia po kilka kropli parafiny do każdego posiłku. Przez kilka dni, nie na stałe.
Do buzi raczej bym nie dawała samej parafiny bo nią wyjątkowo łatwo zakrztusić kociaka.

[Hulan]

Witam! Widzę, że kolejny problem za żegnany! Kotek zrobił dziś dwie kupki, normalnych rozmiarów i nie wierci się już przy ich robieniu. Kotek waży 0,4kg! Jeszcze 0,1kg i będzie norma! Kotek stałe jedzenie je już z miseczki! Przedwczoraj się nauczył. A dzisiaj leciutko napił się mleczka z miseczki, bo odrazu mu do nosa wleciało i już nie chciał, ale jeszcze poćwiczymy.

[kotx2]

fotki fotki

[Hulan]

No właśnie ostatnio robiłem i nawet jak nie ruszam aparatem a kotek stoi w miejscu, to są ślady poruszenia, a przecież nic się nie rusza. :/ Postaram się jutro wrzucić. O 14 już będę w domu, tu popróbuje.

[novena]

Dobrze, że w końcu jest jakiś postęp

A jak tam dziś podopieczny?

[Hulan]

Kotek robi co prawda większe niż 2 tygodnie temu kupki, ale już nie wrzeszczy, tylko wszystko na luzie mu idzie, codziennie przynajmniej 1, stwierdziłem, że jak już się nie wierci, to raczej kotek do weta pojedzie w najbliższym czasie tylko na część 2 odrobaczania. Aparat mam padnięty, baterię muszę kupić.

[inga.mm]

czekamy na fotki

[Hulan]

Cześć, dawno mnie nie było - wakacje.. Kotek wyrósł, że aż szok, wskakuje na tapczan, skacze z niego, stroszy się, sam włazi do kuwety i sam kładzie się spać. Co do zdjęć - jutro, dobrze? Jestem zmęczony podróżą..

[Hulan]

Aktualizuje temat.



O to dawno obiecane, zdjęcie kochanego, 5-miesięcznego, ważącego 3kg kota. Kotek opanował korzystanie z kuwety, picie i jedzenie z miski, skoki, "czajenie" i rzucanie się na "ofiarę" i wiele innych rzeczy. To chyba moja ostatnia aktualizacja tego tematu i robię ją tylko dla osób, które pomogły mi poprzez rady i krytki. Były 3 kotki, został jeden. Jeden w pełni zdrowy, bez chorób, pod kontrolą weta.
Szczególne podziękowania:
ASK@
ing.mm
novena
Agn
taizu
Gibutkowa
kotx2
Alienor
asia2
nikaxx

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.