WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

[turkawka]

Ulotki bym Ci podrzuciła jakoś. Ja mogę być po południu dopiero (tak po 16). Chodzi o chodzenie i wciskanie ludziom

[iga5]

Bardzo prosze o pomoc kotom przy szpitalu na ul. Traugutta gdzie księża chcą wypusic groźne psy.
tu link do wątku viewtopic.php?f=1&t=129214&p=7604846#p7604846
tu link do faktow, zaczyna sie w 16min40 s http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/ ... /16062011/
......

[jessi74]

zapraszam do głosowania

Jak przeczytałam w pewnym wątku, część głosujących w ankiecie Miau nie wie, że jest to ankieta wybierająca wspólnego kandydata, na którego trzeba potem zagłosować jeszcze raz w Ankiecie schronisk KrakVetu.
Liczą się tylko głosy oddane w tej ankiecie.
Wątek z ankietą http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=13763

Nasz wspólny kandydat KOCIA SKARBONKA jest jako pozycja druga.

Instrukcja głosowania w Krakvecie:

1. wchodzisz na stronę http://www.krakvet.pl/forum
2. wciskasz link Rejestracja
3. wyskakuje regulamin rejestracji, a Ty zaznaczasz: Akceptuję
4. wyskakuje wniosek rejestracyjny, a Ty go wypełniasz: pole użytkownik, email, dwa razy hasło oraz wpisujesz kod z obrazka
i wciskasz"wyślij"
5. dostajesz na maila (często ląduje on w spamach), którego podałeś, wiadomość aktywacyjną i klikasz na ten przysłany link
6. logujesz się na Forum Krakvetu http://www.krakvet.pl/forum wpisując nazwę użytkownika i hasło
7. na forum wybierasz dział "Pomoc dla schronisk"
8. dalej wybierasz „Głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc - Czerwiec 2011”
9. wyskoczy Ci ankieta- zaznaczasz pozycję 2 (drugą) - KOCIA SKARBONKA z siedzibą we Wrocławiu i klikasz pod ankietą „wyślij”.

Jeśli jesteś zarejestrowany na KV i pamiętasz nick oraz hasło zaczynasz od punktu nr 6!

Zapraszam do głosowania!

Głosowania trwa do 30-go czerwca do północy.
Jest jeszcze trochę czasu, ale nie zapomnijmy zagłosować.

[Gibutkowa]

Pospamuję:
Tato JaEwka znalazł na łące dwa kociaki, nie jedzą same. Matki nie było, nie było gniazda, najwidoczniej ktoś je po prostu wyniósł żeby umarły z głodu na tej łące.
Pilnie poszukiwany DT który odkarmi maluszki, najlepiej Lubin lub okolice!
viewtopic.php?f=1&t=129233

[natasza25]

To jest kotek roboczo nazwany Pumą. Zabrałam go niby właścicielom co o niego tak dbali . Na odchodne nam powiedzieli "a weście go i uspijcie". A ich sąsiedzi mieli jeszcze lepszy pomysł na pozbycie sie kota czyli humanitarne wywiezienie i gdzieś podrzucenie do innej miejscowości tylko wszyscy bali się go dotykać. .
Po wizycie w Legwanie okazało się że kotek ma cięzkie zapaplenie płuc lub astme i jest mega zaniedbany. Połowa futerka zjedzona przez pchły. Kotek się bardzo drapał i wygryzał sobie futerko. Czaiłam się na niego 2 tygodnie bo wyrywał sie przy próbie wsadzenia do tranportera i drapał. Teraz jest leczony atybiotykami i sterydami u Beaty.

[czarno-czarni]

sierść pokazuje obraz nędzy i rozpaczy....
to młody kot?

[natasza25]

sierść pokazuje obraz nędzy i rozpaczy....
to młody kot?

na moje oko kilkuletni, chodze do niego podawać mu leki więc widze że mniej charczy w płucach, lepiej mu się oddycha i juz nie lize i nie wygryza sobie tego futerka (wczesniej miał cały czas mokre) myslisz że coś się da zrobić z tym futerkiem żeby normalnie wyglądał, narazie dostał preparaty na pchły i robaki oraz unidox i encortolon i za 2 tyg do kontroli. Kotek daje się brac na ręce, mruczy, tylko nie podoba mu się ta klatka, bo zył na gospodarstwie na dworze.

[VeganGirl85]

Jescze tak weekendowo dorzuciłam, moze bedą dzwonic
http://allegro.pl/show_item.php?item=1670841305
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z290971994

dodałam Wam Tablicę, ale musicie aktywować

[czarno-czarni]

futro pokazuje na pewno zabiedzenie - pokarmowe. Takie wyrudzenie to po prostu bieda. Oczywiście, czasem jest od słońca ale nie w takim rozmiarze.
Ważna jest jakość sierści - sztywna? wypadająca? matowa? Ale teraz priorytet to leczenie pluc.
Potem jak już wyjdzie na prosta - odżywki typu regenerator sierści - mogą pomóc. Kefir też był rudy - gdy miał operacje - 3 w małym odstępie czasu. Potem z czasem zaczernił się na nowo, ale połyskuje rudością - taka uroda.
Tyrozyna - obecna w pokarmie ma wpływ na wybarwienie włosa przy czarnej sierści.

[julka75]

futro pokazuje na pewno zabiedzenie - pokarmowe. Takie wyrudzenie to po prostu bieda. Oczywiście, czasem jest od słońca ale nie w takim rozmiarze.
Ważna jest jakość sierści - sztywna? wypadająca? matowa? Ale teraz priorytet to leczenie pluc.
Potem jak już wyjdzie na prosta - odżywki typu regenerator sierści - mogą pomóc. Kefir też był rudy - gdy miał operacje - 3 w małym odstępie czasu. Potem z czasem zaczernił się na nowo, ale połyskuje rudością - taka uroda.
Tyrozyna - obecna w pokarmie ma wpływ na wybarwienie włosa przy czarnej sierści.

dagmara-olga, widzę, że masz trochę wiedzy w tym temacie, spotkałaś się może z łupieżem u kotów? Moja kotka właśnie ma coraz więcej, a że jest czarna to widać te płatki na maxa...i przybiera pomału rudy kolor...
wybaczcie, że zaśmiecam wątek, ale nie wiem co robić... ktoś doradzi? może być pw

[turkawka]

futro pokazuje na pewno zabiedzenie - pokarmowe. Takie wyrudzenie to po prostu bieda. Oczywiście, czasem jest od słońca ale nie w takim rozmiarze.
Ważna jest jakość sierści - sztywna? wypadająca? matowa? Ale teraz priorytet to leczenie pluc.
Potem jak już wyjdzie na prosta - odżywki typu regenerator sierści - mogą pomóc. Kefir też był rudy - gdy miał operacje - 3 w małym odstępie czasu. Potem z czasem zaczernił się na nowo, ale połyskuje rudością - taka uroda.
Tyrozyna - obecna w pokarmie ma wpływ na wybarwienie włosa przy czarnej sierści.

dagmara-olga, widzę, że masz trochę wiedzy w tym temacie, spotkałaś się może z łupieżem u kotów? Moja kotka właśnie ma coraz więcej, a że jest czarna to widać te płatki na maxa...i przybiera pomału rudy kolor...
wybaczcie, że zaśmiecam wątek, ale nie wiem co robić... ktoś doradzi? może być pw

Na problemy z futrem super są kwasy omega-3. Najlepiej te naturalne. Ja osobiście polecam olej z łososia (naturalny łatwiej dostać w zoologu niż w aptece - w aptece tran mają, a to nie do końca to samo). Jako, że moje koty są barfujące (jedzą surowe suplementowane mięso), to standardowo dodaję im do mieszanki, ale jak zaczynają mocniej linieć to dodaję im jeszcze trochę do jedzenia (na oko po pół łyżeczki do herbaty do mokrego, u mnie jedzą 3 razy dziennie). Niestety często butelki oleju są duże (ja ostatnio kupiłam w zoologu 250 ml i jest to stanowczo za dużo), więc dobrze jest się skrzyknąć w więcej osób. Najlepsze opakowania to 50 ml, maksymalnie 100 ml, ale czasem nie ma wyjścia i trza kupić większe

[jessi74]

futro pokazuje na pewno zabiedzenie - pokarmowe. Takie wyrudzenie to po prostu bieda. Oczywiście, czasem jest od słońca ale nie w takim rozmiarze.
Ważna jest jakość sierści - sztywna? wypadająca? matowa? Ale teraz priorytet to leczenie pluc.
Potem jak już wyjdzie na prosta - odżywki typu regenerator sierści - mogą pomóc. Kefir też był rudy - gdy miał operacje - 3 w małym odstępie czasu. Potem z czasem zaczernił się na nowo, ale połyskuje rudością - taka uroda.
Tyrozyna - obecna w pokarmie ma wpływ na wybarwienie włosa przy czarnej sierści.

dagmara-olga, widzę, że masz trochę wiedzy w tym temacie, spotkałaś się może z łupieżem u kotów? Moja kotka właśnie ma coraz więcej, a że jest czarna to widać te płatki na maxa...i przybiera pomału rudy kolor...
wybaczcie, że zaśmiecam wątek, ale nie wiem co robić... ktoś doradzi? może być pw

Etam, trudno , pozaśmiecamy trochę wątek ja też się dołączę do pytania? tyle że Fredzia u mnie ma chore nerki..więc po czesci przyczyną mogą być leki....ona ma łupież i rudawe futro w niektórych miejscach? Wiecie co z tym łupiezem?

[czarno-czarni]

moje pw do julka75
łupież może być objawem zmian w organizmie np coś się dzieje w parametrach danego organu, może to być alergia , może zapalenie skóry o łojotokowym charakterze.
Zaczęłabym od badania - krew
Może zmiana karmy to spowodowała?
U otyłego kota, który nie może dosięgnąć by umyć nasadę ogona też może się pojawić łupież.

Nie kupuj tabletek na sierść, spróbuj zbadać, może trochę wyczesać i zapytaj weta cow kocie widzi.

a co do kota seniora - takie zmiany skórne = łupież - to także objaw starości. Pogrzebię w geriatrii i dermatologii i w ciągu kilku dni dam znać, ok?

[jessi74]

moje pw do julka75
łupież może być objawem zmian w organizmie np coś się dzieje w parametrach danego organu, może to być alergia , może zapalenie skóry o łojotokowym charakterze.
Zaczęłabym od badania - krew
Może zmiana karmy to spowodowała?
U otyłego kota, który nie może dosięgnąć by umyć nasadę ogona też może się pojawić łupież.

Nie kupuj tabletek na sierść, spróbuj zbadać, może trochę wyczesać i zapytaj weta cow kocie widzi.

a co do kota seniora - takie zmiany skórne = łupież - to także objaw starości. Pogrzebię w geriatrii i dermatologii i w ciągu kilku dni dam znać, ok?

aaa to u Fredzi i objaw choroby i starości ... oczywiście dagmara -olga, na odpowiedź poczekam - wiem że jesteś zaganiana

[jessi74]

To jest kotek roboczo nazwany Pumą. Zabrałam go niby właścicielom co o niego tak dbali . Na odchodne nam powiedzieli "a weście go i uspijcie". A ich sąsiedzi mieli jeszcze lepszy pomysł na pozbycie sie kota czyli humanitarne wywiezienie i gdzieś podrzucenie do innej miejscowości tylko wszyscy bali się go dotykać. .
Po wizycie w Legwanie okazało się że kotek ma cięzkie zapaplenie płuc lub astme i jest mega zaniedbany. Połowa futerka zjedzona przez pchły. Kotek się bardzo drapał i wygryzał sobie futerko. Czaiłam się na niego 2 tygodnie bo wyrywał sie przy próbie wsadzenia do tranportera i drapał. Teraz jest leczony atybiotykami i sterydami u Beaty.

strasznie biedny ten kocio
"pozdrawiam " opieknów