GLIWICE-DT Gosi B-POŁAMANA CZESIA Z WYPADKU - RATUNKU - s.43

[Amanda_0net]

Domek dla Pana Żula i dla kociaczków

Czekamy z Izą na wiadomość od pani, która ma złapać kociątko. Zostawiłam transporterek i saszetkę na wabia. Oby się udało dzisiaj
A kociątko jest prześliczne

[wiewióra11]

Moje kochane dziewczynki pozdrawiają ciocię Gosię

[kotx2]

Moje kochane dziewczynki pozdrawiają ciocię Gosię

śliczne

[Amanda_0net]

O rany jakie one już Wielkie

[Gosia B]

Dziewczynki są przepiękne i rosną niesamowicie.

Byłyśmy dziś z Amandą w łabędach szukać kociaka, ale zniknął. w związku z tym stwierdziłyśmy, że nie ma sensu na niego czekać blokując miejsce innym biedom, bo równie dobrze może wrócić za miesiąc albo nigdy. Jego miejsce zajmą dwa pozostałe maluchy z miotu w Tarnowskich Górach.

[Gosia B]

Przyjechały maluchy z Tarnowskich Gór - fajne kluseczki, dwa chłopaki i dwie dziewczynki. W sumie na kotach ok. 150 kleszczy, w uszach świerzb. Odrobaczyliśmy się i kontynuujemy leczenie Kociego Kataru. Oczka całkiem ładne. Potem wstawię zdjęcia. Maluchy mają około 5 tygodni.

[Gosia B]

No to lecimy ze zdjęciami i profilami. Najpierw po kolei kociaki:

1. Mirka - 5 tygodni, 438g, odrobaczona, odpchlona


2. Buła/Kropeczka - 5 tygodni, 436g, odrobaczona, odpchlona


3. Maurycy - 5 tygodni, 391g, odrobaczony, odpchlony


4. Nosalek - 5 tygodni, 585g, odrobaczony, odpchlony


Dzieciaki obecnie pięknie wcinają pasztety RC, ale nie rozumieją jeszcze do czego służy woda, dlatego do miski dostały Mixola, którego ładnie piją. Siekacze i kiełki już piękne, ale przedtrzonowce dopiero się wyrzynają...


A tak mieszka się w klateczce:


No i mój faworyt czyli Maurycy:

[kotx2]

śliczne małe trufle

[Gosia B]

TRUFLA !!! Doskonałe imię dla kota Zanotuję sobie

[kotx2]

TRUFLA !!! Doskonałe imię dla kota Zanotuję sobie

[Gosia B]

Noc minęła spokojnie. Okazuje się, że maluszki, prócz pasztetu, jedzą też chrupki RC babycat bardzo ładnie, więc z głodu nie padniemy Mleko z miseczki nadal dobre, cały urobek oczywiście w kuwecie. Niestety nadal się odkleszczamy... Siadłam jeszcze wieczorem i z Maurycego zdjęliśmy chyba z 30 kolejnych, teraz rano przejrzałam pozostałe dzieciaki i też niezły stosik się nazbierał. Noż co za wredoty... Ale chyba powoli wychodzimy na prostą i już niebawem będę mogła wypuścić maluszki z klatki na bieganie.
A to nadal tak ciche dzieciaki, że aż w szoku jestem. I jak się tylko któregoś dotknie - zaraz mruczy

[Amanda_0net]

Osz jakie słodziaki
A Maurycy rzeczywiście najsłodszy

[wiewióra11]

No i mój faworyt czyli Maurycy:

Śliczny!!!! choć lekko na tym zdjęciu zniewieściały

[Amanda_0net]

Że niby dlaczego zniewieściały?
On się tylko wita

[zuzebiusz]

Z tą łapła wygląda jak japoński kot przynoszący szczęście

[url][/url]