Pilnie potrzebny DT - kociaka czeka operacja lub uspienie!

[magdajedral]

Nie znam tamtych lecznic, ale "mój" Miziak jest teraz w Klinice Puławska i bardzo sobie ją chwalę....

[troxx]

Przed chwila wrocilismy z wizytacji u pozostalej trojki maluchow. Oczka przemyte i zakroplone - troche zaczerwienione ale nie wygladaja bardzo zle. Kociaki sycza i udaja grozne Ale "w kupce" sa juz spokojne. Smakuje im mleko, wciagnely tez troche mokrej karmy Jutro mamy nadzieje zebrac je na "przeglad" do veta, przy okazji ustalimy co z leczeniem "Oczka".

Zdjecia marnej jakosci, za co przepraszam

[Krzysiekbolo]

Na razie banerek tymczasowy. Jak pojawią się zdjęcia, to zrobię nowy i podmienię.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=129155][img]http://miau5.republika.pl/bezok.gif[/img][/url]

[troxx]

Dzieki Moze jutro uda sie zalatwic lepsze zdjecia, chociaz przede wszystkim skupiamy sie na innych sprawach...

[dorcia44]

czyli b.z. ZofiaSasza jedzie i foci ?

te maluchy tez by warto zabrać ...ich stan może się pogorszyć

[troxx]

czyli b.z. ZofiaSasza jedzie i foci ?

Mialem na mysli nasze foty..

te maluchy tez by warto zabrać ...ich stan może się pogorszyć

Nie damy rady z czworka

[jopop]

kociak ma po prostu koci katar. reszta miotu tez. WSZYSTKIE powinny dostawac antybiotyki (najprosciej unidox w jedzeniu, choc bezpieczniej cos w zastrzykach, osobiscie polecam cobactan). i oczywisice krople do oczu (difadol i jakis przyzwoity antybiotyk, np. biodacyna, tobrex, floksal).

co do operacji - stanowczo bym jeszcze moment zaczekala az ciut podrosnie, tymczasem oczywiscie leczac. takie polslepe kociaki znajduja domy czasem latwiej niz normalne. i zankomicie sobie w nich radza.

opieka nad 4 takich kociat nie jest duzo trudniejsza niz nad 1. mozna je zamknac razem, np. w lazience. tu na forum beda ludzie ktorzy pomoga z adopcjami.

naprawde mozna. wiem co mowie, mam delikatnie mowiac spore doswiadczenie i duzo kociat w domu, rowniez chorych.

tamte 3 tez potrzebuja pomocy, bez niej nie dadza rady skoro maja wirusa.


co do bezpieczenstwa rezydentow - przed tym co naprawde grozne szczepionka felovax chroni. ale ze wzgledu na pchly, robale i ew. inne drobiazgi i tak radze przynajmniej poczatkowo izolowac.

[Zofia.Sasza]

Kociaczek z oczkiem jest kobietą! Oczko rzeczywiście wygląda okropnie, ale mała jest ruchliwa i w dobrej kondycji (pominąwszy kk). Zdjęcia wrzucę za momencik.
Tez jestem zdania, że rodzeństwo trzeba zgarniać. Ufne kociaki w środku Gocławia to raczej nie jest zbyt dobry pomysł... Pilnie potrzebne DT (chyba że troxx się jednak zdecyduje ).

[troxx]

Dzieki za wywiad! Kociaki zamieszkuja Rembertow, nie Goclaw Dzis chcemy je zabrac do tego samego veta i omowic strategie dalsza...

[Zofia.Sasza]

Dzieki za wywiad! Kociaki zamieszkuja Rembertow, nie Goclaw Dzis chcemy je zabrac do tego samego veta i omowic strategie dalsza...

Rembertów nie lepszy... Ona się za mało boja ludzi. No i ten wirus paskudny...

[Zofia.Sasza]

Reszta fotek tu: https://picasaweb.google.com/1150572773 ... directlink
Imageshack mi szaleje i najfajniejsze fotki nie weszły, tak że zajrzyjcie koniecznie

[magdajedral]

Biedne maleństwo. Aż myśleć mi się nie chce jak to oczko boli.....

[Zofia.Sasza]

Biedne maleństwo. Aż myśleć mi się nie chce jak to oczko boli.....

No chyba właśnie raczej nie boli. Bo jest już martwe. Kicia ruchliwa, wesolutka... Trudno ja było w kadrze utrzymać

[Gosia B]

oko jest do usuniecia, doszlo do perforacji rogowki.

troxx, zanim zdecydujesz si,ę na zabieg SKONSULTUJ TO Z OKULISTĄ !!! JA tez mam kotkę po perforacji rogówki - miała przepuklinę soczewkową, soczewka wyszła na zewnątrz przez pęknięty wrzód na rogówce. Pierwszy lekarz też chciał usówac oko, ja się nie zgodziłam. Bunia była operowana - przepuklina została ścięta, a oko zamknięte na 12 dni. Brała silne leki. Oko się zagoiło - Bunia je ma, widzi, została tylko blizna na rogówce. Te operacje da się robić, one nie są drogie, a efekty bywają wspaniałe. Może ten malec wcale nie musi tracić tego oka !!! Tylko trzeba działać szybko. Dodam, że moja Bunia była operowana jak miała 5 tygodni. Jak chcesz to odezwij się do mnie na PW - podam telefon i pogadamy "osobiście".

EDIT - ok, zobaczyłam zdjęcia i się wycofuję, tego oka faktycznie raczej nie da się już uratować Biedny malec...

[Zofia.Sasza]

oko jest do usuniecia, doszlo do perforacji rogowki.

troxx, zanim zdecydujesz si,ę na zabieg SKONSULTUJ TO Z OKULISTĄ !!! JA tez mam kotkę po perforacji rogówki - miała przepuklinę soczewkową, soczewka wyszła na zewnątrz przez pęknięty wrzód na rogówce. Pierwszy lekarz też chciał usówac oko, ja się nie zgodziłam. Bunia była operowana - przepuklina została ścięta, a oko zamknięte na 12 dni. Brała silne leki. Oko się zagoiło - Bunia je ma, widzi, została tylko blizna na rogówce. Te operacje da się robić, one nie są drogie, a efekty bywają wspaniałe. Może ten malec wcale nie musi tracić tego oka !!! Tylko trzeba działać szybko. Dodam, że moja Bunia była operowana jak miała 5 tygodni. Jak chcesz to odezwij się do mnie na PW - podam telefon i pogadamy "osobiście".

EDIT - ok, zobaczyłam zdjęcia i się wycofuję, tego oka faktycznie raczej nie da się już uratować :( Biedny malec...

Widziałam na żywo - tego oczka już nie ma... jest martwe. Jednak kić wcale nie musi być biedna. Doskonale sobie poradzi z jednym oczkiem. Tylko DS potrzebny!