cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

wrzucam fotki po dyżurze. koty wszamały kurczaka, potem wszystkie poszly spac. igi wyczesany troche, ale niezadowolony

wyszledl z niego drugi kot ale duzo jeszcze zostało. zmieniłam białoburej w boxie kaftanik bo sie obsrało biedactwo

te mam problem odróżnić

igi i to co z niego wylazło

i szalona jagoda

Kinga jak Ty to robisz że te zdjęcia takie fajne Tobie wychodzą?

No Blanka, Rysia the best wyszły :ok:

Prawdopodobnie jutro Sajmon (amstaff) pojedzie na warsztat samochodowy do Czeladzi. Będzie stróżował w dobrych warunkach. Będzie miał możliwość zużycia swoich olbrzymich pokładów energii, być może wykaże się chłopak swoimi zdolnościami.
Właściciele dość konkretnie podeszli do sprawy. Będą o Sajmon-a dbać pod względem zdrowotnym a i jeść syfu nie będzie tylko dobre rzeczy. Mają doświadczenie z amstafami a i wiek im bardzo odpowiada

Sajmon nie jest młodzieniaszkiem - ma 6 lat. Chcą dać psu szansę. Więc prosimy o kciukasy - jutro wielki dzień dla Sajmon-a :ok:

elape pisze:Basiu, witamy serdecznie po urlopie. Jak słychać, ciało odpoczywało ale głowa nie. Czy to nadmorski wiatr przywiewa pomysły? Czy wcześniej miałaś takie plany?
Byłam niezbyt dawno 5-6 lat temu w okolicy Międzyzdr. w miejscowości Wisełka - cuuuudnieeee było Mam piękne wspomnienia. Kurczę, to było wcześniej, bo w 2004 r. To było moje ostatnie szczęśliwe lato.Heeej!

Elu myślę że jednak ta bryza morska i przede wszystkim spokój Wolińskiego Parku Narodowego w którym codziennie po parę godzin przebywałam i rozmyślałam, i generalnie oczyszczałam swój umysł

A do Wisełki to ze 3 razy na piechotę - plażą - się udawałam

Wspaniały ten klif, ehhh....tam mogłabym zamieszkać właśnie pod tym klifem :lol:

Elu - po odchowaniu kociastych wybierz się na krótki wypoczynek. Warto, naprawde polecam kademu taki wypad :wink:

MIKUŚ pisze:Kinga jak Ty to robisz że te zdjęcia takie fajne Tobie wychodzą?

No Blanka, Rysia the best wyszły

bo dziewczyny są poprostu fotogeniczne

Mam propozycję Kinga :wink:

Jeśli chcesz to pomoge Ci połamac kociaste. W końcu wszyscy mamy w tym ten sam cel :mrgreen:

Szczegóły jutro przez fona :wink:

Zależy mi na tym terenie pokopalnianym czy jakoś tak....

W niedzielę planuję jechać do Krakowa więc ew. w sobotę można by coś zdziałać :oops:

No i wieście od Zuzanny :kotek:

Zuzia ma się coraz lepiej. Ogon w pełni sprawny. Chodzi już bardzo ładnie. Jest w stanie skakać, chodzić. Jeszcze nie widziałam by biegała, ale tomógłby byc zbyt duży wysiłek dla Niej.
Dziś po raz pierwszy wykazała chęć zabawy. Zaczęła zaczepiać Sofiśkę Łatkę. Trwało to może ok 1 minuty, ale było

I to fikała tą zoperowaną łapką. Póki co jest bardzo grzeczną kociczką, ale coś mi mówi że jak się rozkręci to wcale taka spokojna nie będzie :mrgreen:

Lubi się pieścić i przytulać.

Mnie z kolei gnębi fakt czy jest sterylizowana czy nie :roll:

Wiadomo że będę czekać na jakieś jęki i tego typu sprawy :ryk:

Wtedy pannicę poślę na ciach, chyba że jest już wymiśkowana no to wtedy dam jej spokój :wink:

O adopcji oczywiście jeszcze nie ma mowy. Wpierw muszę ja zaszczepić, odrobaczyć no i generalnie musi być sprawna w miarę możliwości, a przede wszystkim już wygojona pod każdym względem.

MIKUŚ pisze:Mam propozycję Kinga Jeśli chcesz to pomoge Ci połamac kociaste. W końcu wszyscy mamy w tym ten sam cel Szczegóły jutro przez fona Zależy mi na tym terenie pokopalnianym czy jakoś tak....

W niedzielę planuję jechać do Krakowa więc ew. w sobotę można by coś zdziałać

spoko to mozemy w sobote, ale to nie bedzie takie proste od razu mowie

kingusiak pisze:
MIKUŚ pisze:Mam propozycję Kinga Jeśli chcesz to pomoge Ci połamac kociaste. W końcu wszyscy mamy w tym ten sam cel Szczegóły jutro przez fona Zależy mi na tym terenie pokopalnianym czy jakoś tak....

W niedzielę planuję jechać do Krakowa więc ew. w sobotę można by coś zdziałać

spoko to mozemy w sobote, ale to nie bedzie takie proste od razu mowie

Spokojnie - zadzwonię po 18 :mrgreen:

Tylko nie mów im że bedziemy je łapać :ryk:

Przypominam o wolnych dyżurach :mrgreen:

20.06. /pon/ R:..... W: .....
21.06. /wt/ R: ..... W: .....
22.06. /śr/ R:..... W: .....
23.06. /czw/ R:..... W: .....
24.06. /pt/ R: ..... W:.....
25.06. /sob/ R: ..... W:.....
26.06. /ndz/ R:..... W:.....

Ten tydzień mamy praktycznie obstawiony :ok:

Ja się dostosuję do innych.

Kinga czy moge wykorzystać twoje zdjęcia do ogloszeń i zamieścić w albumie?
Wczoraj porobiłam ogloszenia Łatce,Blance,Igiemu,Sali czy Sisi,maluchom Eli ,Sajmonowi,maluchom Martyny i frędzlowi od Uli
Koty sa ogłoszone na allegro,eoferty,ale gratka,kup sprzedaj,cafe i szerlok(inaczej tablica.pl)
Dziś ogłoszę jeszcze Jagodę i Taszę.Ela podesłała mi fajne teksty do ogłoszeń :ok:

Co z Ryską?Ona nie nadaje się do adopcji ?Dom tymczasowy byłby dla niej wskazany bo na kociarni zdziczeja do cna.

Dzwonila osoba zainteresowana Igim .Mieszka w Szczecinie

Zobaczymy co z tego wyjdzie

no jasne że mozesz. po to je robie zeby czemus słuzyly

Przyszły tydzień czarno widze w dyżurach.

- Bona jest w szpitalu.
- Karolina na urlopie.
- Marta na wsi.

Czy ktoś będzie mógł zrobić jakieś dyżury? Jeśli nie to zrobimy tak by chociaż jeden dyżur dziennie był zrobiony.

MIKUŚ pisze:Przyszły tydzień czarno widze w dyżurach.

- Bona jest w szpitalu.
- Karolina na urlopie.
- Marta na wsi.

Czy ktoś będzie mógł zrobić jakieś dyżury? Jeśli nie to zrobimy tak by chociaż jeden dyżur dziennie był zrobiony.

moge ==>> poniedzialek rano, sroda rano, czwartek wieczor, piatek wieczor.

Wiesci z domu Przylepy:

Przylepa został nazwany Nynusiem. Bawi się, śpi z nami, jest szczęśliwym kotkiem, który już zrozumiał , że ma dom. z Pipi się nie gryzą ani nie warczą na siebie więc myślę, że to tylko kwestia czasu jak zacznie się wielka miłość. Zdjęcia malutki niestety.

Uploaded with ImageShack.us

Dziewczyny- uwazajcie na Jagode- nie wiem czy juz bylo o tym pisane na watku, ale Jagoda ucieka przez szczelina w drzwiach- tzn wdrapuje sie na gore i ucieka na dwor! A czarnulki kotki probuja ją nasladowac :twisted:

Wczoraj na duzurze zwiala mi, wybieglam na dwor ale grzecznie dala sie wziazc na rece i daleko nie uciekla. Ona koniecznie musi miec odpowiedziany dom wychodzacy- z jakims ogrodem np. Niestety wczoraj miałam szalony dzień (wieczor panienski kolezanki) i nie udalo mi sie dac znac.

A dyzur moge wtorek wieczor i sobota wieczor.

cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

Kto przegląda forum