Pokazywanie, że odpoczywanie jest ważne...
Hmmm no to dzisiaj miałam lekcję poglądową, o mały włos byśmy zaspali do pracy

Mam w zwyczaju nastawianie budzika w telefonie na odpowiednio wczesną porę, tak żeby móc ustawić sobie jeszcze drzemkę. Dzisiaj kiedy rano zadzwonił budzi, poderwałam się jak zwykle i nastawiłam drzemkę... Jakie było moje zdziwienie kiedy ocknęłam się po 40 minutach, zachodząc w głowę dlaczego nie usłyszałam pobudki? I co się okazało? Mój Władysław leżąc na poduszce i uroczo mrucząc mi do ucha leżał także na telefonie i swoim futrem wygłuszył telefon

Urocze prawda?