Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 14, 2011 8:40 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

za Julcie :ok: :ok: :ok:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 14, 2011 9:11 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

:ok: :ok: :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 14, 2011 10:43 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Julcia już po sterylizacji. w trakcie zabiegu okazało się że w podbrzuszu twi kulka śrutowa...niewiadomo czy nie ma ich więcej.. alenie bedziemy nic z tym robili. Ktoś do Julki strzelał... matko... co ten kot przeszedł... o matko...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 14, 2011 11:46 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Trzymamy kciuki za naszą iskiereczkę :)
A takich gnoi którzy tak traktują te biedne niewinne zwierzaki to bym rozstrzelała najchętniej, jak tak można, jak można w ogóle na coś takiego wpaść?

a przy okazji piszę bo ważne:

http://chwiladlapupila.pl/informacje/ma ... ascicieli/

Prosimy wszystkich i każdego z osobna do pisania pisma do władz Krakowa, aby wydali chociaż decyzję dotyczącą czasowego odbioru zwierząt.
Nie możemy pozwolić aby wróciły do miejsca gdzie je katowano, do ludzi którzy byli ich oprawcami. Nawet jeśli już ich nie skrzywdzą, dla zwierzaków będzie to traumatyczne przeżycie, wszystko im się przypomni i będą żyły w przerażeniu. Nie chcemy tego, uratujmy te maleństwa! Każdy niech napisze list do władz Krakowa i wyśle pocztą tradycyjną i mailową również. Niech w końcu coś zrobią!

http://demotywatory.pl/3163069/A-jak-Ty-czul-bys-sie
Ostatnio edytowano Wto cze 14, 2011 11:48 przez saggi, łącznie edytowano 1 raz

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Wto cze 14, 2011 11:48 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Ludzie to jednak są świry , strzelać do małego zwierzątka :strach:
A jak Juleczka się czuje :?: Wybudzona już :?:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto cze 14, 2011 13:10 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Julka wybudzona... ale niestety jest problem, bo Julcia spala sobie niby mocno, zamknięta w inkubatorku, kroplóweczka kapała... no i Julcia uciekła z inkubatorka wyrywajac sobie wenflon... druga przednia łapka jest zajęta jakąs zmianą sórna która dobpiero będziemy diagnozowali( jest to też na uchu i w pachwinie- może pęcherzyca, może grzyb jakiś, bo z nosa tez sie leje pomimo ujemnego wymazu), więc odpada do wenflonowania... zostaja tylne nozki... ale najgorsze, że trzeba to zrobic na zywca... a dzisiaj ładnie pod narkozą wenflonik byl załozny i miala słuzyć przez tydzień kroplowek koniecznych po zabiegu...na naszym nerkowcu. Mysle histerycznie co zorbić... niewiele mogę, jutro spróbujemy zalozyć cieniusi do tylej nogi... jeśli sie nie da to bedziemy wlewy podskórne robili, nie o to chodzilo ale to też może troche pomóc... no załamka ... jestem wykończona... Poziomko ty choc mi nie dokładaj...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 14, 2011 13:24 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

O matko...same problemy. Julka ty nie świruj i daj odpocząć swojej opiekunce :!:
Za jutrzejszą kroplówkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Niech wreszcie będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto cze 14, 2011 16:54 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

nie dośc że ludzie ją tak doświadczyli to jeszcze sama sobie kłopotów dokłada.

Julka opanuj się!
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Śro cze 15, 2011 18:26 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

I jak dzisiaj Juleczka :?:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw cze 16, 2011 7:15 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

nie było mnie wczoraj w pracy więc nie moglam nic wpisać... Julci " na zywca" nie bedziemy zakładali wenflonu,pooperacyjne płukaniemusi sie odbyc wlewami podskornymi.... Julcia czuje się dobrfze, powoli wchodzi w normalny tryb jedzeniowo-lekowy... Dzielna jest, na brzusiu dwie ranki, po sterylcei i po usuwaniu kuli.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 16, 2011 9:34 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Za dalsze postępy w leczeniu :ok: :ok: :ok: :ok: i żeby sterylka dała pożądany efekt w sprawie podsikiwania :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw cze 16, 2011 9:46 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

ametyst55 pisze:Za dalsze postępy w leczeniu :ok: :ok: :ok: :ok: i żeby sterylka dała pożądany efekt w sprawie podsikiwania :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

o tak... bez poprwy w tej sprawie to źle to widzę... Sikanie musi się skończyć...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 16, 2011 10:06 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

takiego pieknego kota wyrzucic
tak sobie mysle ile takich zwierzat jest? takich ktorych wlasciciele chcieli uspic a wet sie nie zgodzil i zostaly wyrzucone gdzies do lasu czy na ulice? tragedia.
gerardbutler
 

Post » Czw cze 16, 2011 10:56 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

gerardbutler pisze:takiego pieknego kota wyrzucic
tak sobie mysle ile takich zwierzat jest? takich ktorych wlasciciele chcieli uspic a wet sie nie zgodzil i zostaly wyrzucone gdzies do lasu czy na ulice? tragedia.

nie zastanawiaj się nad tym... ja płynę, mam tyle kocich obowiazków a wszystkie z odzysku głębokiego... napewno część udaje sie uratować...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw cze 16, 2011 19:59 Re: Chciał mnie uśpić,jest dt, walczymy o życie pr.o wspar.

Może teraz jak nie ma tej kulki to wyniki zaczną się skokowo poprawiać, bo może ona nie pozwalała wcześniej na poprawy.
Może też kulka powodowała dyskomfort i Julcia chciała o nim poinformować właśnie w postaci posikiwania? Może to nie było na złość tylko rozpaczliwe wołanie pomocy i teraz jak się zagoi już nie będzie podsikiwać :) trzymam za to, za Was i za maleńką kciuki!!

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości