DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Jaki cudny jest mój wymarzony czarny ,ale jakoś taki kolor nie przypadł mi w udziale. :kotek:

Ja już po wielekroć pisałam, że czarne koty są magiczne.
W Meksyku, mówią, że "odbijają noc" - to znaczy działają jak piorunochron odbijając wszelkie złe moce, czary, złe spojrzenie, pecha... etc...

Ot co!

meksykanka pisze:Ja już po wielekroć pisałam, że czarne koty są magiczne.
W Meksyku, mówią, że "odbijają noc" - to znaczy działają jak piorunochron odbijając wszelkie złe moce, czary, złe spojrzenie, pecha... etc...

Ot co!

Jak pięknie napisane. Można pocytować? Bo też mam czarnulka, ale jeszcze nie do adopcji.

Asiu, z całego serca Ci kibicuję, ale pomóc nie mam możliwości.

To troszkę kulawe wyjaśnienie teho co rozumieją curanderas indiańskie mówiąc, że czarne koty "topan la noche"...
ale jakby ktoś chciał cytować, pewnie dona Cari byłaby dumna :mrgreen:

J.D. pisze:Jako pierwszy do ogłaszania KROPEK;na kotkowie on jest wystawiony jako Magdulek ale dla mnie on jest Kropek i już poszukam gdzie mam jego zdjęcia to wstawię więcej...;

Kropek

to młody kocurek,na pewno nie ma jeszcze roku;bardzo kochany,miziasty,mruczący,barankujący,nakolankowy,no -wymarzony kot
historia -standard-pojawił się znikąd,pełno jajeczny,pewnie wyrzucony,chodził po osiedlu i płakał;został pozbawiony męskości i przyjechał do mnie,parę dni sielanki i zaczęły się niesnaski,starcia a czasem bitwy
teraz mieszka w małej łazience czasem ma chwilę wolności i może "pobyć" na korytarzu tylko do "spacerniaka" jest kolejka potrzebuje domku gdzie będzie miał ludzia dla siebie,uwielbia być na rękach,jest jak dziecko-wtula się i mruczy;dla kogos kto chce mieć jednego kota-WYMARZONY,IDEALNY JEDYNAK!!!!

Zacytuję sobie

Co do Kropeczka śpieszę donieść,że maluchami nie interesuje się więc dokocić malucha do niego można :ok:

;on jest cudowny :1luvu:

Gosiu w ogłoszeniu trzeba zaznaczyć,że głośno dopomina się głasków i jedzonka -to taki typ miaukuna :mrgreen:

robi tak ...miaaaaałłuuuuu!!!

Czyli potffforne koty nie zjadły jeszcze szanownej opiekunki.
No patrzcie Państwo! :mrgreen:

Trzymam się jeszcze :mrgreen:

Trzymać się, trzymać!!!
No ktoś tu musi dawać przykład

Bo ja tylko mogę w pas się kłaniać.
I to też niezbyt sprawnie :mrgreen:

oto tekst do ogłoszeń dla Kropka autorstwa naszej rodzimej czyli forumowej eseistki-ASK@ :ok:

"Wołają na mnie Kropek. Bo moje życie to wielki wielokropek. To wiele dni oczekiwania… na dom!
Nie chcę pamiętać przeszłości. Chodziłem ,szukałem pomocy, płakałem. Z dnia na dzień stałem się kotem niczyim. Teraz w bezpiecznym miejscu siedzę i czekam. Czekam na swego człowieka!

Co ja mogę zaofiarować Domkowi? Prawie nic. Tylko bezwzględną miłość! Całym moim sercem, całym ciałkiem będę Ciebie kochał. Obiecuję, że będę na Ciebie codziennie czekał, wchodził Ci na kolana i zawsze będę przy Tobie. Będziesz mnie głaskał po moim czarnym futerku a ja zadowolony, będę wymruczał Tobie moje opowieści. O tym jak jestem szczęśliwy, że mam Ciebie. Będę wyginał zadowolony swój grzebiecik, patrząc w Twoje uśmiechnięte oczy. Bo chcę byś był szczęśliwy.
Tęsknię za swoim domem.Za człowiekiem. Za dotykiem ręki. Tęsknie za ocieraniem się o nogi, barankowaniem, zasypianiem w Twych ramionach. Za długimi, wspólnymi wieczorami i szybkimi porankami. Gdzie spiesząc się, jeszcze do mnie przemówisz i pogłaszczesz na pożegnanie. Tęsknie za własną kuwetą i miseczką.Za swoim legowiskiem, parapetem na którym będę wyglądał na świat, a przede wszystkim… tęsknię za Tobą."

Kropek czeka na swój DOM. Ten jedyny i prawdziwy. Proszę daj mu go!
Wszystko co kocio napisał o sobie to prawda! Uwielbia towarzystwo ludzi. Kocha ich. Wzięty na ręce wtula się jak stęsknione dziecko. I mruczy, mruczy, mruczy…. Wielki miziak i przylepa z Kropeczka. Mając swoje kolana będzie najszczęśliwszym kotem. A Ty będziesz najszczęśliwszym Domem!

Kropek jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony. Korzysta z kuwety. Doskonale nadaje się jako jedynak. Bo mu do szczęścia tylko człowiek jest potrzebny!

Dowóz kota do uzgodnienia. Obowiązuje umowa adopcyjna! Brane będą pod uwagę tylko domy niewychodzące. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków.

Ja cię!
prawdziwa poezja
Kropka do kropki
Łatek do Kropka
Ot cała szopka...
i kirk na cółkach

Tekst cudowny tak jak Wy i Kropek.Domek też taki musi być. :1luvu:

No co tam?
Tym razem to jednak, opiekunkę koty pożarły? :ryk:

Przecież już dawno się Pani szanowna przyzwyczaiła spać po 4 godziny... Nie ma się co lenić :mrgreen:

No daleko Pani tam się podziewa, to co nam pozostaje, tylko pytać, pytać i wątek podbijać :kotek:

Dzisiaj spałam do godz.6 -taka byłam padnięta jak mucha

wczoraj zostawiłam duzo dzikusom i podjadę dziś wieczorem posprzatać;jestem totalnie przemęczona

Szacunkowy koszt operacji Nero to 2800zł. :cry:

Monika będzie pytać czy dla bezdomniaka nie byłoby jakiejś zniżki...
załamka :cry:

**Adopcje: 12 >>**

O cholerka.Duuuuużo!
A jakaś gwarancja lepszego widoku na oczka jest?

Asiu co za dzikunka?Ta dzikunka?

DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kto przegląda forum