Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 14, 2011 20:36 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

fajnie, że z Wróbelkiem lepiej :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 8:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kochane Kotylionki,
wklejam post z mojego wątku:

Kochane, tytułem wstępu, od wczoraj wklejam fotki Smużki w wątku moich Ukochań.
Tak, Smużka zostaje u mnie na stałe jako moje siódme Ukochanie.
Jest u mnie zbyt długo, by teraz rujnować jej świat zmianą. To bardzo wrażliwa koteńka!!!
Poza tym Smuzia to prawdziwe tornado, wymaga wielkiej cierpliwości i wyrozumiałości opiekuna. Oczywiście na pewno w końcu taki by się znalazł, ale już nie będziemy próbować. Nie będę ryzykować.
Smużka dobitnie pokazała mi, że jest już w swoim domu :wink: :D Kocham ją bardzo, bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkie tymczasiki pokochujemy i nie to oczywiście stanowi o decyzji o pozostaniu, często wręcz przeciwnie (wiemy, że w innym domu będą szczęśliwsze).
Mam nadzieję, że się chociaż troszkę ucieszycie :wink:
Nie mogę postąpić inaczej!

Oczywiście DT nadal będzie działał (jak część z Was pamięta, miałam długi czas 8 kocich rezydentów).

I jeszcze słowo wyjaśnienia dlaczego Smużka nie miała wcześniej ogłoszeń - walczyłam z powodzią, ze stresem, który był przeogromny, niewyobrażalny. Nie miałam siły sprostać odpowiedzialnej akcji weryfikacji, wyboru przyszłego DS :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 15, 2011 9:10 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Asiu, z jednej strony się oczywiście cieszę, ale z drugiej jako ośmiokrotnie zakocona napominam Cię :evil:.
Jeśli koty się dogadują to nawet na stosunkowo małej powierzchni potrafią się dobrze odnaleźć i wieść szczęśliwe życie - więc nie o ilość kota na m2 tu chodzi, tym bardziej, że u Ciebie jest jeszcze ogród.
Taka ilość kociastych to jest ogromne finansowe obciążenie, kosztem odmawiania sobie często-gęsto różnych rzeczy, kombinowania z wydatkami, a nawet i zadłużania czasami. Nie oddałabym żadnego z moich kociastych, bo kocham je ogromnie, ale co tu dużo kryć - to jest masakra finansowa. A nikt z nas tu milionerem nie jest i musi się liczyć, że jak mu coś wypadnie (np. zdrowotnie bądź coś takiego jak np. Twoje zalanie i związane z tym koszty) to "popłynie" :(. Trzeba o tym niestety pamiętać.

Tak więc nie ma mowy o jakimś jeszcze jednym :evil: Smuzia i koniec. I żadnego tymczasa więcej od nas nie dostaniesz, bo widać, jak się to kończy :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 9:12 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

a ja zacytuję siebie z wątku Smużki:

magdaradek pisze:Asiu ja Cię bardzo szanuję i bardzo lubię.
Ale szczerze, bardzo szczerze, mam mieszane uczucia co do tej adopcji.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, Kochana. Po prostu piszę, co myślę...


i popieram Anię pisiokot......
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 10:20 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

magdaradek pisze:a ja zacytuję siebie z wątku Smużki:

magdaradek pisze:Asiu ja Cię bardzo szanuję i bardzo lubię.
Ale szczerze, bardzo szczerze, mam mieszane uczucia co do tej adopcji.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, Kochana. Po prostu piszę, co myślę...


i popieram Anię pisiokot......

Madziu Droga, ja również miałam bardzo mieszane uczucia - długo to "trawiłam", bo to są bardzo poważne i trudne decyzje.
I ja, tradycyjnie, popieram Anię Pisokot :wink: :D
Z wyjątkiem zaprzestania tymczasowania, bo takiej konieczności nie ma. Na szczęście nigdy nie miałam zapędów kolekcjonerskich :wink: :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro cze 15, 2011 10:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Asia ja wiem, że Ty sobie na pewno wszystko dokładnie przemyślałaś i dlatego jestem o Was spokojna. I życzę Wam ze Smużką szczęścia na nowej drodze życia :1luvu:.
I cichutko (bo niepedagogicznie :wink:) powiem: mimo, że moje koty kosztują mnie tyle to absolutnie nie żałuję decyzji, jakie podjęłam odnośnie dania im domu. Są wspaniałe - każdy z nich na swój sposób, są naszą wielka radością, częścią naszego życia, które w niepowtarzalny sposób ubarwiają. To, co te koty mi dają swoją najmilszą obecnością jest nie do przeliczenia na żadne pieniądze :mrgreen:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 12:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dziewczyny! Zapraszam!
:arrow: viewtopic.php?f=20&t=129098

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 15, 2011 18:16 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

A ja zapraszam na allegro cegiełkowe Kici Lary - znalezionej przeze mnie na ulicy w stanie skrajnego wycieńczenia... :(
Kicia przebywa w lecznicy i bardzo potrzebuje wsparcia...
http://allegro.pl/show_item.php?item=1669184755

W schronisku niestety nowe kociaki... :(
Ech...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 18:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

o matko, Anetko 8O gdzieś Ty znalazła tę biduleńkę 8O 8O
ależ miała szczęście ta myszka mała.....jejku.....biedactwo.
Ogromne kciuki za nią :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 18:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Anetko, może wątek tej malutkiej by się przydał?

jutro postaram się podjechać do schroniska
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 15, 2011 18:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2011 9:24 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Mam ogromną prośbę do wszystkich:
pomóżmy CoolCaty rozładować lecznicę. Ona i druga Ania mają tam masę kotów pod opieką, w tej chwili praktycznie osiągnęły max. Większej ilości kotów nie są w stanie pomóc :(
Są maluchy gotowe do adopcji, są maluchy do doleczenia i doswojenia, jest cudowmy Franiu z gwoździowaną łapką, który matkuje wszystkim maluchom no i mamusia z jednym swoim i jednym przysposobionym dzieckiem (maluchy ok 4 tyg, więc lada chwila zaczną jeść same, a kotka ma bardzo dużo mleka i może jeszcze dość długo je dokarmiać.) Jest maleńka Lara znaleziona przez Duszka i ściągnięta z drugiej strony Tęczy.

Czy ktoś może dać DT chociaż jednemu kociakowi? albo mamie z maluchami?

Proszę, bo sama nic nie jestem w stanie zrobić :(

Czy ktoś jest w stanie zabrać choć jedno kocię na DT
Obrazek

andorka

 
Posty: 13647
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw cze 16, 2011 9:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

wątek kociaków w lecznicy u CC :arrow: viewtopic.php?f=13&t=129146&start=0
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2011 14:18 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

nieśmiało wtrącę mój wątek... może akurat ktoś będzie szukał takiego kawalera?...
viewtopic.php?f=13&t=129159
Obrazek
Obrazek

kotowatość

 
Posty: 174
Od: Nie mar 27, 2011 20:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2011 22:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

A ja dostałam bardzo fajnego maila w sprawie adopcji Bonnie i Clyda.
Młodzi ludzie, dom niewychodzący, duże 70metrowe mieszkanie.
Ale mogliby przyjechać po Bonnie i Clyda w niedzielę po 16...
Wcześniej nie dadzą rady...
Fajny domek...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości