Adopcja drugiego kota - co trzeba wiedzieć?

[besame]

Jak pisałam w poprzednim wątku, mam zamiar adoptować drugiego kota. O co powinnam zapytać tymczasowego opiekuna, żeby dokocenie przebiegło możliwie bezboleśnie ?

Wiem żeby pytać o to, czy kot jest towarzyski i toleruje inne koty, czy woli być jedynym panem na włościach. Na pewno muszę też zapytać czy kot jest odrobaczony. Co jeszcze? Czy są badania na różne wirusy i choroby, których wyniki powinnam znać, żeby mieć pewność, że nowy kociak nie zarazi choróbskiem mojego kota?

Mojego kota regularnie szczepię przeciwko chorobom zakaźnym, ale czy powinnam też wykonać jakieś konkretne badania przed dokoceniem, żeby mi na pewno oba koty rosły zdrowe i zadowolone?

[kalewala]

Myślę, że problem będzie ne z nowym kotem, pzyzyczajomym w dt o innych zwierzkaów, a z Twoim - dotychczasowym panem na włościach, ciężko początkwo urażonym w swoim "stanie posiadania" .

I może być problem z Twoją cierpliwością - bo koty się dogadują, czasem szybko, czasem dłużej, często to wlaśnie opiekunowie nie wytrzymują.

Uzbrój się w cierpliwość, druga kuwetę, drugi komplet misek, raczej mało ingeuj w kocie rozmowy - wrzaskami przejmuj się malo, wkraczaj ze spryskiwaczem, jak dojdzie do łapoczynów.
Starego intensywnie dopieszczaj, poświęć mu całą uwagę, nowego trochę ignoruj - daj mu za to miejsce, gdzie będzie się mógł bezpiecznie schować - kontener, w ktorym przyjedzie, jakieś pudło.

I jeśli zauważysz, że nowy bardzo się boi - na czas swojej nieobecności, a może i na noc, zamykaj go w bezpieczym (przed rezydentem) pomieszczeniu z kuwetą - w łazience, kuchni.

Generalnie - bez paniki, cierpliwie, i nastaw się na kilka tygodni, a nie 2-3 dni.

I powodzenia

[besame]

Tego się nie boję - tzn. mam świadomość, że może potrwać aż koty się "dotrą" i jestem na to psychicznie przygotowana ;)

Widzę tylko, że w niektórych ogłoszeniach adopcyjnych jest napisane, że koty przeszły różne badania z takimi czy innymi wynikami, a w niektórych nic o tym nie ma. Gdybym nie miała jeszcze kota, to tak bym się tym nie przejmowała, bo przecież chorego kota można przygarnąć i leczyć :). Ale jednego już mam, więc chciałabym się dowiedzieć o co dopytywać właścicieli dt, bo nie wiem które badania są najważniejsze i z jakimi wynikami kot (nawet chory) jest niegroźny dla drugiego kota, a z jakimi niestety nie będę mogła go wziąć, bo drugi może się czymś zarazić.

Jestem dosyć początkującą kociarą, więc zadaję takie pewnie dla Was podstawowe pytania, no ale szukam odpowiedzi, bo chciałabym oba koty uszczęśliwić, a nie przygarniać jak popadnie, co by się mogło skończyć dokładnie odwrotnie.

[kalewala]

o badaniach porozmawiaj z dobrym wetem.
I nie takim, który od razu Ci powie, że nowy kot to śmiertelne zagrożenie, tragedyja i horror - bo tak nie jest, mnósteo ludzi ma po kilka zwierząy i żyją w dobrym zdrowiu.
A potem z domem tymczasowym - na ogół mają dużą wiedzę i doświadczenie.

Z kotami trochę jak z dziećmi - wysyłasz do żłobka, przedszkola, szkoły - jasne, że starasz się minimalizować ryzyko - ale go nie unikniesz.

[Szenila]

Badania, jakie często koty na DT przechodzą to testy na FeLV(kocią białaczkę wirusową), oraz FIV(koci HIV). Ale żeby mieć pewnosc i poczucie bezpieczeństwa, to przed szukaniem odpowiedniego do dokocenia kota, powinnaś przebadać Twojego "starego" kota. Bo jeśli jest nosicielem którejś z tych chorób- trzeba szukać drugiego kota też zarażonego, a nie brać takiego, który FeLV/FIV ma ujemny.