Dla mnie w zasadzie tez, dlatego tanto to kolyska. Ale takim czyms kotki sa mniej zainteresowane, maja chyba obawy, czy je utrzyma. Za to te miski..Ach!
W sobotę byłyśmy na rynku . Oczywiście nawiedzilyśmy sklep dla zwierzątek Nic ciekawego nie było, ale Monika zakupiła kurzą nogę wędzoną (okropieństwo). Ja uważałam, że żaden kot nie zwróci na to paskudztwo uwagi. I bardzo sie myliłam Mimiś uważa że jest cudna, wyprawia z nią dzikie harce
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!