Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
niesamowita historiakura94 pisze:Mam nadzieję,że z maluchami będzie wszystko ok , chętnie wezmę ich do siebie tymczasowo.Dziś w Nałęczowie znalazłam małego przestraszonego szaraka.Cieżko było go złapać,leżałam jak wariatkaobok samochodu i go wołałam, sama skóra i kości ale udalo sie!A co najwazniejsze zwiedziłam pobliski blok i znalazlam mu dom!Od domu do domu okazalo sie ze jest rodzina ktora chce miec kotka,ku mojemu zdzwiwieniu w ciagu pol godziny kotek z ulicy znalazl cieply kat!Oby zawsze bylo to takie proste!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości