Młody, rudy, kocurek.Nektar w swoim domku, już nie wychodzi?

Nie mam konta na FB :cry:

**Adopcje: 12 >>**

ewar pisze:Nie mam konta na FB

poproś Szalonego Kota.Lub daj prośbę w tytule!
Do góry kocinku!

Dajcie tylko jakieś namiary kontaktowe: http://www.facebook.com/event.php?eid=130044613743045

**Adopcje: 12 >>**

Szalony Kot pisze:Dajcie tylko jakieś namiary kontaktowe: http://www.facebook.com/event.php?eid=130044613743045

dzięki!
ewar namiary daj.

Czy to znaczy telefon? 609 559 862.
Bardzo dziękuję :1luvu:

może zgłoście go tutaj viewtopic.php?f=13&t=128985 ktoś szuka kota miziaka, a ten jak widać jest wielkim miziaczkiem :ok:

monitomi pisze:może zgłoście go tutaj viewtopic.php?f=13&t=128985 ktoś szuka kota miziaka, a ten jak widać jest wielkim miziaczkiem

Chcą jednak kota już wykastrowanego.

**Adopcje: 12 >>**

ewar pisze:
monitomi pisze:może zgłoście go tutaj viewtopic.php?f=13&t=128985 ktoś szuka kota miziaka, a ten jak widać jest wielkim miziaczkiem

Chcą jednak kota już wykastrowanego.

to wykastrować. Choć wiem,ze to finanse.Ale pogadac z nimi,umówić się.Moze poczekają.

Wsiądę dzisiaj po południu na rower i sprawdzę, co z kotkiem.Koleżanka odprowadzała dzisiaj córkę na dworzec.Widziała jak jakieś dwie dziewczyny niosły takiego kotka.Słyszała, jak jedna mówiła, żeby ta druga go wzięła, ale go wypuściły.To po drugiej stronie ruchliwej ulicy, aż się boję, co z nim.Niechby już sobie siedział w tym parku, codziennie bym go karmiła.

**Adopcje: 12 >>**

o cholerka!
Oby to nie był TEN!

Obawiam się, że to ten. :cry:

Wiem, gdzie go wypuściły, poszukam go na pewno.

**Adopcje: 12 >>**

ewar pisze:Obawiam się, że to ten. Wiem, gdzie go wypuściły, poszukam go na pewno.

jak go karmiono w parku to może tam wróci.
Kciuki :ok:

Zawsze się obawiam zostawić miziaka i ufnego kota na podwórku.Właśnie z takich powodów.

Ja też, ale nie mam wyjścia. :cry:

W Stalowej Woli nie ma domów tymczasowych.Miałam już siedem kotów w domu, rudasek by się zmieścił, zadbałabym o niego, bo każdy znaleziony kot miał u mnie tymczas.Teraz jednak jestem zablokowana, dlatego proszę o DT dla niego.Jestem na forum już kilka lat, niektórzy mnie znają i wiedzą,że naprawdę byłam dotąd samowystarczalna, szukałam wyłącznie domków stałych i jakoś się udawało.Ale to czas przeszły, tak się złożyło.

**Adopcje: 12 >>**

też ostatnio szukałam DT dla 4 maluszków od rozmnażaczki. Udało się.
Kciuki nieustanne.Byleby był.

Jeśli jest prokoci to u mnie znajdzie miejsce...Maluszki od Asinej rozmnażaczki :ok:

Młody, rudy, kocurek.Nektar w swoim domku, już nie wychodzi?

Kto przegląda forum