[WRO]Miziasta kotka na CITO DT/TDT! - znalazła DS u Ewung :)

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=128308][img]https://lh5.googleusercontent.com/-dgjkewH5MZM/Te_yT6mmSyI/AAAAAAAADkA/OLPcxFYejpM/anigif.gif[/img][/url]

ewung pisze:Lenka zaprasza do galerii https://picasaweb.google.com/108980457302503604781/Kicia?authkey=Gv1sRgCK-KxYiOisKU6gE#

Ale sympatyczna ta kicia

Może to byłby fajny domek dla kici: viewtopic.php?f=13&t=128838&p=7571019#p7571019

http://www.morusek.pl/ogloszenie/60492/ ... ki--Lenka/

majka2222 pisze:http://www.morusek.pl/ogloszenie/60492/Nie-odkleisz-kota-od-reki--Lenka/

Lenka dziękuje za ogłoszenie :ok:

Piękna Lenka, czeka na swój domek :kotek:

Kto ją pokocha ?

Ewung, dodam kotkę wieczorem na stronę i fejsbuka Wrocławskich Kotów.
A co u koci weekendowo?

Dziękuję bardzo za dodanie kici do stron adopcyjnych.
U Lenki wszystko dobrze. Rozbrykała się i lata za naszymi kotami - potrafi spaść na nie niczym jastrząb z góry - jest skoczna i chce się bawić. Te jej ataki nie są agresywne tylko takie zabawowe. Już widzieliśmy ją kotłującą się z Bazylem czy Jovim. Wczoraj jak Łatka biegała za laserkiem to Lenka biegała za Łatką i skakała na nią. Łatka była trochę zdziwiona ale zaraz wracała dalej się bawić.
Dyzia wciąż na nią syczy. Ale jak wlałam Lence świeżej wody do miski w klatce od razu poszła tam pić i wtedy nie przeszkadzała jej bliska obecność Lenki.
Czy koty nie są dziwne - mają własną fontannę ale woda w klatce lepsza. Kuwetę w klatce musieliśmy zlikwidować bo latały do niej a nie umieją się do odkrytej załatwiać (tyłki mają za duże chyba i sterczą - efekty można sobie wyobrazić).
Dziś Lenkę czeka wizyta u weterynarza. Będzie zaszczepiona i wetka zobaczy co z tymi rankami. Mam nadzieję że przegląd wypadnie dobrze i nie dostanie nam się za nic po głowach :-)

Lenka była u weta. Była bardzo grzeczna. Została zaszczepiona i odrobaczona.
Obrazek

A my mieliśmy taką niespodziankę dziś:

Dziś na naszej klatce schodowej sąsiad znalazł kota. Przyszedł zapytać czy to nasz. Nie - to kicia wyraźnie w typie brytyjczyka. Siedziała przestraszona ale kompletnie łagodna i oswojona. Zabraliśmy ją do naszego korytarzyka bo jakoś nie widzimy jej na podwórku. Poleciałam rozwiesić trochę ogłoszeń. Na razie telefon milczy. Rany nagle jest u nas 6 kotów. Tego nie przewidzieliśmy. Mam nadzieję że dom się zgłosi. To nie jest kot, który się włóczył tylko domowy pieszczoch który się zgubił.

Kotka w tej chwili została zabrana przez ogonię - zaoferowała jej przechowanie. Bardzo się cieszę bo nasze koty mogłyby ciężko znieść kolejnego kota.

Gdyby komuś wpadło info o zaginionym kocie to proszę o informacje.

Piękna ta kicia :1luvu:

Sama chętnie bym się po nią zgłosiła :mrgreen:

No ale też nie da rady :evil:

Brawo dla Lenki :1luvu:

Za Lenkę

i brytyjkę :ok:

Lenka dobrze zniosła szczepienie. Gorzej znosi kubraczek, który ma ubrany aby się nie drapała. Ciągle próbuje go drapać. Ale nie zdjęła. Więc jest szansa że trochę się zagoi.

Co do niebieskiej piękności znalezionej na klatce schodowej cisza. Powiesiłam jeszcze ogłoszeń. Ostatnio w okolicy zaginęły dwa koty. Wszędzie wisi pełno ogłoszeń. Na tą kicię nic.
Kota została obmacana czy nie ma czipa i czy jest sterylizowana. Nic nie znaleziono - ani czipa ani blizny. Na razie więc nie zabieraliśmy jej do weta. Jak do jutra nic się nie wyjaśni zabieramy się za szukanie domu. Podobno kicia jest bardzo przymilna do ludzi ale na koty syczy - kto wie czy nie była jedynaczką.

No pięknie, następna kocia bieda ...

Obecnie szukamy domków dla Lenki oraz dla niebieskiej szylkretki w typie kota Brytyjskiego :catmilk:

Może choć jedna z nich, znajdzie kochających i odpowiedzialnych ludzi :cat3:

[WRO]Miziasta kotka na CITO DT/TDT! - znalazła DS u Ewung :)

Kto przegląda forum