Komandos, Michal, Hogata oraz goscie.Komandos urodziny 17.11

No to żeś Emir miał praciwitom noc. Ha tesz. Zem wstał o 3 i zem zaczol biegać po sypialni dużych to siem obudził Michał i duża. Duża jak zem wybiegł to przymknela drzwi przytulila siem do Hogaty i se leży. To ja zem przyniósł kawał plastika i zaczol siem tym bawić na podłodze koło jej głowy. To ona wstala i do mnie ze mi łeb urwie to ja pod łóżko. Trochę siem nabiegala za mnOm ale zem siem nie dał cweszla do łóżka to ja od nowa siem bawie to ona wstala znOwu wzięła mój plastik i mi go rzuciła na schody to ha za nim. Przynosze jej spowrotem a tu drzwi zamknięte. Mówię do michała weź pomiaucz to ona je otworzy. Pomiauczal to wstala i uchyliła to siem my w lapki bawili to ona tym razem Michała za fraki i znowu drzwi zamknięte. Po chwili hogata zaczęła mialczec ze chce siku. To jom duża wypuściła i zamknęła drzwi. Potem jak wracała to jej otworzyła to siem z Michałem pichowalismy za niom i zesmy szybko wbiegli za niom. Duża nas jeszcze polapala i wyrzuciła na zbite pyski. Noc udana!!!!
Komandos

Komandos młodziak g**no udana noc, ciastko mi zabrała :evil:

coś o nieleczoncej siem sraczce gadała, że przez ciastka, żem resztem nocy w budzie siem zaszył, dobrze, że mię coś na zembach z tego ciastka zostało no

A gadaze Tobom? Bo moja ze mnom nie chce. Rano wstala bo z Michalem Hogate gonilismy i ona warczala i siem darla, poszla do lazienki no to co taka sama bendzie siedziec na kiblu? zem poszedl jej wskoczyc na kolana i bajere przycionc to siem zaczela droczyc, ze ma mnie dosc i mam s isc w pizdu Gdzie jest to pizdu?

nie wjem gdzie to jest, pewnie gdzieś daleko kurde, no żeś nabałaganił młodziak, ze mnom gada normalnie jak codzień :
kotek ma jeść swoje żarcie, dla kota nie ma objadu ...kurczak nie dla kotka, śmietana do sałaty nie dla kota, żem jest z dobrej rodziny i taka czarna ofca złodziejska ze mnię i takie pitu pitu, ona myśli że ja na tym intestinalu ujadem

muszem kombinować żeby z głodu nie zejść

Komandos Ci jeszcze powiem, to fszystko przez Hogatem ona nakablowała na Ciebie i na Michała mówiem Ci młodziak

Hogata siem w nocy z lozka nie rusza. ja tam siem ciesze. nocka udana tylko spioncy tera jezdem. Michal jak siem rano walnol spac to jeszcze spi
Komandos

to Hogata w nocy kabluje, wchodzisz do pokoju ta jusz warczy znam jej działania, ona budzi Dużom tym bluzganiem i warczeniem i Wam się dostaje
idem młodziak na objad zaraz podajom, może coś dostanem

no i może mię kto powie co ja tak pod drzwiami żem zaczoł siedzieć?
Emir

Morze tam pszeciong jezd? A Tobje za goronco? Albo na jaki spacer hcesz? A sam jeszcze nie wjesz, że chcesz?

Pamir, kot leń(tak na mnie mówjom)

nie ziom przeciongu nie ma, prawie łysy jestem jak mię duża futro opcieła se tak siedzem, sklerozem już mam po co ja idem pod te drzwi

Wjem, czekasz na katering!
To pszeciesz jasne jak suońce. Emir, Ty na rzarcie czekasz asz w końcu Ci pszywjozom, to pjerszy beńdziesz pszy dżwjah :ryk: