Kot na szelkach ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 12, 2011 9:19 Kot na szelkach ?

znalazlam malego (ale samodzielnego i nie takiego żeby musiał byc nan stop z matką ) kotka :kotek: ! jest slepy niestety przez koci katar ma całe opuchnięte oczka czy wyprowadzanie takiego kotka na szelkach to dobry pomysl ?

Jesli nie to co zrobic żeby był zadowolony i nie wpadał na sciany drzewa krzaki i tp.

Prosze o odp.

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Nie cze 12, 2011 9:39 Re: Kot na szelkach ?

czy byłaś z nim u weterynarza? czy kotek jest leczony z kociego kataru?
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 9:45 Re: Kot na szelkach ?

Tak, oba kotki (znalazłam je razem z Gabi) mają zapewnioną opiekę i leczenie.Dwa razy dziennie dostają antybiotyk w postaci kropli do oczu.

Sandi

 
Posty: 150
Od: Śro cze 08, 2011 7:13

Post » Nie cze 12, 2011 9:46 Re: Kot na szelkach ?

:ok: :ok: :ok: za powrót do zdrowia dla maluchów
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 12, 2011 9:48 Re: Kot na szelkach ?

Sandi pisze:Tak, oba kotki (znalazłam je razem z Gabi) mają zapewnioną opiekę i leczenie.Dwa razy dziennie dostają antybiotyk w postaci kropli do oczu.

Zgada sie tylko ubolewam nad tym że kotek sie obija o drzewa a nie wiem czy na szelkach będzie mu lepiej czy gorzej .... :(

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Nie cze 12, 2011 9:49 Re: Kot na szelkach ?

Jest osobny wątek na ten temat zatytułowany "Zaopiekuj się kotkiem!". Większość osób bezpodstawnie na mnie najechała, a potem, jak się okazuje, nie mieli racji. Wszystko wyjaśniłam w wątku kociąt.

Sandi

 
Posty: 150
Od: Śro cze 08, 2011 7:13

Post » Nie cze 12, 2011 10:14 Re: Kot na szelkach ?

Gabi/miau - a czy kotek musi wychodzić? Taki maluszek, na dodatek chory, powinien raczej przebywać w domu. No i dla takich małych kotków po prostu nie ma szeleczek.
Być może leczenie da efekty i kotek jednak będzie widział.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 12, 2011 10:22 Re: Kot na szelkach ?

Gabi, podstawą jest wyleczenie kotka! O wychodzeniu możesz zacząć myśleć, gdy kotek będzie zdrowy, zaszczepiony i odporny. Teraz to moim zdaniem bardzo niedobry pomysł. Najpierw wylecz kotka.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 12, 2011 10:56 Re: Kot na szelkach ?

Sandi pisze:Tak, oba kotki (znalazłam je razem z Gabi) mają zapewnioną opiekę i leczenie.Dwa razy dziennie dostają antybiotyk w postaci kropli do oczu.


8O to ZDECYDOWANIE za mało!
1. żadnego wychodzenia dopóki nie bedzie zdrowy
2. inny weterynarz i porządne leczenie zanim kotek będzie całkiem ślepy!

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie cze 12, 2011 15:35 Re: Kot na szelkach ?

Dziękuję za odpowiedzi chodzę z nim codziennie do weterynarza. Kotek ma szansę, by widzieć :)

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 59 gości