Widzę, że daliście mi spać łącznie z brakiem wpisów

dzięki

Dziś lepiej, choć noga spuchła chyba bardziej niż wczoraj. Ale w miarę chodzę i nie wyję, stan wczorajszy był naprawdę dużo gorszy. RTG twierdzi, że to nie uraz, robiłam dziś jakieś badania, jutro powinnam mieć wyniki.
Krótki update koci.
Dalma, Wyżliczka i Rogatek - bardzo dobrze. Dalma niestety kaszle, ale ładnie je i nie wygląda źle.
Dewianci - wyraźnie lepiej odkąd są z Mamuśką. Wyglądają JAKOŚ przynajmniej.
Czeremszaki - wyraźnie źle. Biegunka nas nie opuszcza. O nie się najbardziej martwię.
Biała i młode - OK. Kotka chętnie je saszetki rybne, innymi trochę gardzi, ale nie jest źle. Maluchy wyglądają prześlicznie.
Kotka ze wsi i młode - znakomicie. Kotka jest bardzo miła i gadatliwa, a kociaki roznoszą tę wielką klatkę

Celnik i Cłownik - rozpaczliwie dużo gadają, zwłaszcza w nocy.
Przysłówek - przyjaźni się z Pingłinem (skąd wiedziałam?

)
Uterus - zagoiło mu się ładnie podbrzusze odkąd wróciłam na sudocrem
Iveco i Isuzu - czują się świetnie, dziś nawet dotknęłam Iveco i nie zostałam podrapana!
Pod stołem kuchennym mam jeszcze chwilowo 2 starszych kudłatych panów, na obserwacjo-OIOMie jakby trzeba było. Ale na razie są OK.
Kotka ze wsi i jej kociaki

Biała i jej kociaki
