Bombilla & Xelmo. dwupak.

Kochany Xelmunio!

Silverku, przy sensacjach zaladkowych, i biegunce trzeba dietki. A najlepiej nic-tzn. sucharki i herbata bez cukru. :ok:

a ja juz taka głodna byłam, że .... żeżarłam nalesnika od M.ojego. :oops:

a teraz modły, żeby nic nie wróciło.
goopia jestem, ale juz nie mogłam się oprzeć...
teraz mogę się dietowac dalej

i zgadzam się z Tobą- Xelmunio jest naj naj naj kochańszy, tak samo jak Bombisia:) Moje małpunie kochane:)

Ja uwielbiam jak kotki mnie obłożą. A najbardziej, gdy robią to w czasie, gdy jestem chora.
Wczoraj już myślałam, że mnie czymś przez klawiaturę zaraziłaś, ale obeszło się tylko strachem. A jak Ty się czujesz?

czuję się leppiej, dziękuję, że pytasz. Xelmo leży mi na ręcę i się tuli- cięzko mi sie pisze ale co tam

nie mogę takich zalecanek odrzucić

U nas popnuro, deszczowo ale i pardno i duszno, a ja muszę się zacząć do obrony przygotowywać.
Jej, on się mizia nawet do laptopa!!

Pozdrawiamy i o zdrówko pytamy

hej Erin i MPunie

:)
dziś czuję sie juz znacznie lepiej. to dzięki okładom z Xelmiego zapewne

Bardzo się cieszę

I zapraszam na pchli targ: viewtopic.php?f=27&t=128806

Dzien dobry, zdroweczka dla Was!

Jutro wracasz do pracy, dobrze pamiętam?

hej Sun- tak, wracam jutro do pracy, a dziś dzień taaaki intensywny jest...
d niedzieli tak będzie... a 20 zbliża się nieubłaganie...

A co było o 20ej?
Miłego dnia w pracy :ok:

Mniemam, że chodziło o 20 czerwca - obrona :-)

Aaaa, ja dzisiaj ledwie kumam co się wokół dzieje. Opryszczka to jednak wirusówka...

jozefina1970 pisze:Mniemam, że chodziło o 20 czerwca - obrona

Brawo Joo, miałaś rację

jestem zabiegana i zagoniona, ale jest fajnie.
Kotuchy w domu robią rozpierdziel momentami, ale co tam. kocham je.
Byłam u weta pytać o szczepienia no i powiedział tak:
Kot powinien być szczepiony dwukrotnie jako maleństwo jeszcze, potem po roku ( czyli tak jak teraz Bombilla powinna być zaszczepiona i Xelmuś) a potem mogą być szczepione co dwa a nawet trzy lata. Są to wystarczające odstępy czasu, by kot był ochroniony a by jednocześnie nie "przesadzać" z immunostymulacją jak to powiedział wet.
Tak więc podjęłam decyzję, że teraz oba zaszczepię jeszcze, a potem własnie co 2/3 lata będę szczepić.
Dziś grill, jutro spotkanie u brata.
Dalej na obronę nic nie zrobiłam

Mam już siatkę na balkon kupiony, tylko linkę zamówić trzeba i szczerze wierzę, że do końca przyszłego tygodnia będzie koniec z osiatkowaniem

Uf, lecę

Sun- przylro mi z powodu opryszczki. Kuruj się!

Tak trzymajcie! :ok:

Bombilla & Xelmo. dwupak.

Kto przegląda forum