Jeden od dawna niezył a drugi wtulony w niego cicho popłakiwał. Ma dopiero 2 tyg. Kotek ma wielka wole zycia, wygladał kiepsko jak go wyciagałysmy, ma problem z jednym oczkiem ale z kazda chwila wyglada to coraz lepiej. Ciagle glodny, duzo wcina, potem podokazuje; wtula sie i mruczy.

Obecnie przebywa w DT, po zakonczeniu leczenia i podrośnięciu czyli za jakiś m-c prosimy o Dom dla Kleksika.
To kochany kociak, cały czarno-popielaty juz teraz oswojony garnący się do człowieka. zapowiada się wielki pieszczoch
