Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

» Pt cze 10, 2011 15:04 Re: Dom Ani, LSD i Walery

eee, ja tam od razu wiedziałam, że tak będzie

gratulejszn, stejszn owejszn :mrgreen:

» Pt cze 10, 2011 15:32 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Annazoo pisze:Pertraktuję z właścicielem jednej jeszcze kotki, ale na razie ććććććććććććććććććć

Ale co to znaczy? :conf:

» Pt cze 10, 2011 15:57 Re: Dom Ani, LSD i Walery

_namida_ pisze::D

Annazoo pisze:Pertraktuję z właścicielem jednej jeszcze kotki, ale na razie ććććććććććććććććććć

Ale co to znaczy?

To znaczy zamieszkanie z właścicielką Walusia, skoro już teraz muszę to mówić

» Pt cze 10, 2011 15:59 Re: Dom Ani, LSD i Walery

No pięknie

Teraz się będę przez pół dnia zastanawiać, z którą

Mam rzeczy na bazarek dla Stalki :wink:

Tylko coś na bazarkach sezon ogórkowy.

» Pt cze 10, 2011 16:00 Re: Dom Ani, LSD i Walery

_namida_ pisze:No pięknie Teraz się będę przez pół dnia zastanawiać, z którą
Mam rzeczy na bazarek dla Stalki
Tylko coś na bazarkach sezon ogórkowy.

Z Mamą. Niedługo już będzie na to czas. Trzeba będzie zamienić mieszkanie na większe.

» Pt cze 10, 2011 16:03 Re: Dom Ani, LSD i Walery

A tu Pasibrzucha takie insynuacje wysuwa jakby to o nią chodziło :twisted:

» Pt cze 10, 2011 16:06 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Tzn. wyraziłam się pokrętnie, chodzi o ciekawość wzbudzoną moją co do tożsamości kota

» Pt cze 10, 2011 16:07 Re: Dom Ani, LSD i Walery

AYO pisze:A tu Pasibrzucha takie insynuacje wysuwa jakby to o nią chodziło

Jak odchowają dzieci, to ewentualnie

» Pt cze 10, 2011 16:07 Re: Dom Ani, LSD i Walery

_namida_ pisze:Tzn. wyraziłam się pokrętnie, chodzi o ciekawość wzbudzoną moją co do tożsamości kota

Ów kot to Walery :1luvu:

» Pt cze 10, 2011 16:08 Re: Dom Ani, LSD i Walery

_namida_ pisze:Mam rzeczy na bazarek dla Stalki

No nie mów! :piwa:

» Pt cze 10, 2011 16:09 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Jak słyszę babcine relacje o Walusiu, który wpakowuje się na kolana i nie chce zejść, to mnie zazdrość zżera. Moje tego nie robią

Chyba zamieszkam z Wami :lol:

» Pt cze 10, 2011 16:11 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Pasibrzucha pisze:Jak słyszę babcine relacje o Walusiu, który wpakowuje się na kolana i nie chce zejść, to mnie zazdrość zżera. Moje tego nie robią Chyba zamieszkam z Wami

Sama czy z ŁTT?

» Pt cze 10, 2011 16:12 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Coś niby rozumiem, ale właściwie to nie do końca, to na pewno przez niedostatek obiadu, idę do pobliskiego Pasibrzucha :twisted:

» Pt cze 10, 2011 16:24 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Jak mam rozszyfrować ŁTT?

Z Mężem, kotami i całą przyszłą progeniturą, rzecz jasna :twisted:

» Pt cze 10, 2011 16:30 Re: Dom Ani, LSD i Walery

Pasibrzucha pisze:Jak mam rozszyfrować ŁTT?
Z Mężem, kotami i całą przyszłą progeniturą, rzecz jasna

Progenitura też Wam będzie lazła na kolana, to już lepiej zostańcie u siebie :twisted:

Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

Kto przegląda forum