Wątek cukrzycowy - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro cze 08, 2011 20:01 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Liwia, Czesiek nadal wsuwa barf-a?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 08, 2011 20:09 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tak.
Nigdy więcej przemysłowej karmy pod mym dachem.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15761
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 09, 2011 15:51 Re: Wątek cukrzycowy - IV

A mój wet sie upiera przy Caninsulinie. Miał się skonsultować z innymi i mówi mi, że wszyscy potwierdzają dobre doświadczenia z Caninsuliną. Twierdzi, że wahania dzienne do 200 a nawet 300 jednostek glukozy we krwi, to są dobre wyniki, że jakby było powyżej 400 to by były złe.

Na jutro umówiłam się na rozmowe w innym gabinecie. Oczywiście też chcieli kota widzieć, ale powiedziałam, że dopóki nie uzgodnie z wetem sposobu leczenia mojego kota, nie bedę go wozić na żadne badania do nikogo.

anita szczecin

 
Posty: 107
Od: Nie cze 05, 2011 10:01

Post » Czw cze 09, 2011 16:04 Re: Wątek cukrzycowy - IV

anita szczecin napisałą:
A mój wet sie upiera przy Caninsulinie. Miał się skonsultować z innymi i mówi mi, że wszyscy potwierdzają dobre doświadczenia z Caninsuliną.


Dokładnie to samo usłyszałam od mojego weta. Tylko dlaczego prawie straciłam kota?

basia40

 
Posty: 75
Od: Śro kwi 13, 2011 16:14
Lokalizacja: Nowe Miasto Lubawskie

Post » Czw cze 09, 2011 17:39 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Bardzo dziękuje za wyrazy współczucia.
Po tych kilku dniach wiem jedno - jeżeli wet twierdzi, że caninsulin jest jedyną insuliną weterynaryjną to oczywiście ma racje. Natomiast gdy do tego dodaje, ze działa zbyt gwałtownie na koty i dlatego stosuje się przewaznie lantus lub podobną to znaczy, że raczej potrafi zająć się kotem. Ja dopiero teraz to wiem i najbliższy wet, który to powiedział jest jakieś 30km od Katowic.

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 09, 2011 18:07 Re: Wątek cukrzycowy - IV

anita szczecin pisze: Twierdzi, że wahania dzienne do 200 a nawet 300 jednostek glukozy we krwi, to są dobre wyniki, że jakby było powyżej 400 to by były złe.

Rozumiem że wetowi chodziło o cukrze w ciągu doby utrzymującym się pomiędzy 200mg a max 300 mg. Wynik 200 mg to jest ledwo prób nerkowy. Ponoć u kotów w cukrzycy prób obniża się do 190 mg.
To dlatego w Polsce koty żyją przeciętnie do 3 lat, a za granicą nawet 9 lat.

W przypadku takiej choroby jak cukrzyca masz prawo wyboru terapii. Rozmawiając z wetami uświadom im, że 90% terapii zależy od Ciebie, bo przebywasz z kotem całą dobę, obserwujesz i wiesz jak się czuje, Ty podajesz insulinę, robisz krzywą i decydujesz o dawce. Wet jest bardzo potrzebny przy innych schorzeniach towarzyszących cukrzycy.
Powołaj się na nasz wątek i na doświadczeniach dziesiątków, a może i setek opiekunów zgromadzonych na niemieckich forach.

Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw cze 09, 2011 18:15 Re: Wątek cukrzycowy - IV

"Kociara" pisze:Rozumiem że wetowi chodziło o cukrze w ciągu doby utrzymującym się pomiędzy 200mg a max 300 mg. Wynik 200 mg to jest ledwo prób nerkowy.


Nie, Kociaro, z tego co ja go zrozumiałam, to on mówił o wahaniach o 200-300 mg, czyli np. przed podaniem insuliny 460, a w kilka godzin po podaniu 160. Tak miewa Maślak i on twierdzi, że to jest ok o ile widać, że kot dobrze się czuje.

anita szczecin

 
Posty: 107
Od: Nie cze 05, 2011 10:01

Post » Czw cze 09, 2011 18:32 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tak też na początku odebrałam, ale nie sądziłam że ktokolwiek mógł coś takiego powiedzieć - 300 mg.
Różnice między pre, a nadirem wynoszące powyżej 150-180 mg są męczące dla kota i są przyczynkiem do kontrregulacji.
Ideał wg mojego weta to pre poniżej 300mg (280-300mg), a nadir poniżej 190 mg, a to dobry wet ze specjalizacją diabetolog.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw cze 09, 2011 19:38 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Czesław kolejny dzień poniżej stówki. Tak się w życiu realnym nie dzieje, czuję niepokój.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15761
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 09, 2011 20:14 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Liwia pisze:Czesław kolejny dzień poniżej stówki. Tak się w życiu realnym nie dzieje, czuję niepokój.

A czy zrobiłaś dodatkowy pomiar między PRE ? O ile wzrasta cukier po posiłkach ? Podajesz 3U, może trzeba rozważyć zmniejszenie o 0,25U. A może wszystko jest OK, organizm Czesia przyzwyczaił się do Levemira, tak jak się to dzieje u Matyldy i teraz całkiem dobrze chodzi.
Matylda też nisko chodzi, tak falami. Mam pełną świadomość że za późno na remisję. Na forum niemieckim widziałam dzienniczki z pomiarami, gdzie kocie było cały czas poniżej 100 mg.

Teraz coś się z dzieje z Matyldą. Często pochrząkuje i kicha, chyba zaczyna rozwijać się katar. Od kiedy zrobiło się cieplej Matylda o świcie na parapecie okiennym poluje na skrzydlate. Może przeziębiła się, a cukier dziwnie skacze, albo jest w okolicach 300 mg.
Pozdrawiam

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw cze 09, 2011 20:29 Re: Wątek cukrzycowy - IV

anita szczecin pisze:A mój wet sie upiera przy Caninsulinie. Miał się skonsultować z innymi i mówi mi, że wszyscy potwierdzają dobre doświadczenia z Caninsuliną. Twierdzi, że wahania dzienne do 200 a nawet 300 jednostek glukozy we krwi, to są dobre wyniki, że jakby było powyżej 400 to by były złe.
Przepraszam, ale nie rozumiem, o jakie wahania chodzi: z 500 na 200 po 4-5 godzinach i potem znów na 500, czy może z 400 na 100 w tym samym czasie i potem szybko w ciagu 2-3 godzin znów na 400 :?: Może też dobre wg tego weta są wahania z 300 do wyników hipoglikemii :?: To też 300 w ciągu dnia. Ten lekarz o cukrzycy nie ma zielonego pojęcia i też jego koledzy, z którymi się konsultował.

Spadki glukozy w ciągu dnia interpretuje się zawsze po sporządzeniu krzywej cukrowej. Spadek glukozy we krwi po podawaniu konkretnej dawki insuliny nie powinien przeciętnie do nadiru wynosić więcej niż 40-50 punktów na godzinę. Dlatego też np. przy podawaniu Caninsuliny należy koniecznie robić krzywą cukrową dokładnie co 2 godziny.

"Idealna" krzywa cukrowa dla kotów przy podawaniu Caninsuliny wygląda tak:

Obrazek
Żróło: http://www.caninsulin.de/erhaltungsphase-katzen.asp


Taka krzywa cukrowa to przecież obłęd 8O Koty na Lantusie i Levemirze krzywą cukrową po wyrównaniu mają zupełnie inną. Takich spadków glukozy z doświadczeń właścicieli stosujących tę insulinę na 100 proc. nie ma. Szukam przykładowej krzywej cukrowej u kotów na Lantusie lub Levemirze. Jak coś znajdę w necie, to od razu wkleję.

Anito, spójrz do tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=90459&start=780
Strasznie się tym kotem wczoraj przejęłam. Niestety nie zdążyłam. Kociak miał 8 lat, cukrzyca pojawiła się chyba nagle. Przejrzałam dzisiaj wcześniejsze posty. Na Wielkanoc było jeszcze wszystko OK. Nie wiem, jaką Figaro dostawał insulinę, bo ta dziewczyna nie zdążyła mi odpisać na moje pytania. Na moją pomoc było już za późno. Nie sądzę jednak, żeby Figaro dostawał Lantus lub Levemir. Najprawdopodobniej była to Caninsulina. Pewnie była to źle leczona cukrzyca, po czym nastąpiły powikłania: bardzo możliwe że były to ketony, które doprowadziły do dysfunkcji innych organów; nerek i wątroby.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka
Ostatnio edytowano Czw cze 09, 2011 21:50 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw cze 09, 2011 21:06 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Liwia pisze:Czesław kolejny dzień poniżej stówki. Tak się w życiu realnym nie dzieje, czuję niepokój.
Jestem cały czas z Wami i pragnę, żeby się udało.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw cze 09, 2011 21:41 Re: Wątek cukrzycowy - IV

W USA Caninsulina, znana tam pod nazwę Vetinsulin, na razie jest wycofana z obrotu: http://www.vetsulin.com/dog-owner/Vet_ProductAlert.aspx
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw cze 09, 2011 21:46 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tinka07 pisze: Ten lekarz o cukrzycy nie ma zielonego pojęcia i też jego koledzy, z którymi się konsultował.

To samo pomyślałam. :twisted:
A w temacie kota Figaro nic nie wiadomo, żadnych wcześniejszych wpisów o kłopotach ze zdrowiem.

"Kociara"

 
Posty: 936
Od: Pt kwi 13, 2007 9:55
Lokalizacja: Warszawa Mokotów Dolny

Post » Czw cze 09, 2011 22:20 Re: Wątek cukrzycowy - IV

"Kociara" pisze:A w temacie kota Figaro nic nie wiadomo, żadnych wcześniejszych wpisów o kłopotach ze zdrowiem.
Nie, nigdy wcześniej na ten temat nie było nic napisane.

Dobranoc
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości