Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

I ja sie witam :1luvu:

Mam nadzieje, ze paczucha z zooplusa dotrze najpozniej jutro :roll:

wiora pisze:I ja sie witam
Mam nadzieje, ze paczucha z zooplusa dotrze najpozniej jutro

Kurcze paczka była dziś tylko jak kurier przyjechał to właśnie byłam z maluchami u weta. Podjadę tam / tam czyli pod adres podany na awizo/ jutro i odbiorę. Ile tej karmy ma być? Bo nie wiem czy jechać samochodem czy iść na piechotkę - tam jest trudno zaparkować więc wolałabym na piechotkę ale jak ma być sporo to wolę podjechać

.

Maluchy generalnie zdrowe, jedyny problem na dziś to oczka. Dostałam dla nich sól fizjologiczną do przemywania i kropelki do zakrapiania 3 razy dziennie. I chyba to pomaga bo już po pierwszym zakropieniu w gabinecie mam wrażenie że jest lepiej. Dostały też witaminki, które maja dostawać po pół tabletki dziennie. Odrobaczać będziemy we wtorek bo wtedy mamy się pokazać do kontroli.

Kociaki chyba zapomniały już tamten dom. Biegają, bawią się , dokazują jakby mieszkały tu od zawsze. Super pałaszują jedzonko. Jak oczka będą ok. to można je będzie już spokojnie ogłaszać

.

Wklejam skan karty informacyjnej od weta i paragon. Zapłaciłam za leki i wizytę 30 zł.

Moim zdaniem zooplus powinien do Ciebie przyjechać jutro, tylko trzeba się umówić kiedy. Dwa razy powinni próbować, u mnie tak było. Oczywiście dla wygody pracownicy mogą kombinować

Ja zastałam tylko awizo w skrzynce. Nawet nie ma na nim numeru telefonu żebym mogła zadzwonić........

AlfaLS pisze:Ja zastałam tylko awizo w skrzynce. Nawet nie ma na nim numeru telefonu żebym mogła zadzwonić........

To firma GLS? Do mnie przywozili, nawet jak mnie nie zastali (chociaz oczywiście pierwsza propozycja była, żebym sobie do nich przyjechała, godzinę drogi w jedną stronę) spróbuj znaleźć szczeciński oddział w Internecie, powinien być telefon do bazy, i umów się na godzinę.
Ja już miałam ze szczecińskim oddziałem GLS problemy, chłopaki patrzą , jak się nie zmęczyć za bardzo

Piękne kociaki. Szczególnie Klara :1luvu:

Trzymam kciuki za zdrówko i nowe domki.

Tak to GLS - poszperam, poszukam numeru i zadzwonię to nich jutro rano. Dzięki za wskazówkę

.

Na piechotkę może być cięzko :roll:

2kg suchego plus 24 puszki po 200gr
Doradzam samochód :wink:

taizu pisze:
AlfaLS pisze:Ja zastałam tylko awizo w skrzynce. Nawet nie ma na nim numeru telefonu żebym mogła zadzwonić........

To firma GLS? Do mnie przywozili, nawet jak mnie nie zastali (chociaz oczywiście pierwsza propozycja była, żebym sobie do nich przyjechała, godzinę drogi w jedną stronę) spróbuj znaleźć szczeciński oddział w Internecie, powinien być telefon do bazy, i umów się na godzinę.
Ja już miałam ze szczecińskim oddziałem GLS problemy, chłopaki patrzą , jak się nie zmęczyć za bardzo

Znalazlam dwa adresy i mnóstwo krytycznych opinii, zobacz, który adres Ci podali. Mają obowiązek dowieźć, a nie żebyś Ty musiała.

1) Filia w Szczecinie ul. Pomorska 71, 70-812 Szczecin tel. (91) 469 04 31, fax. (91) 469 03 49.

2) Kliniska Wielkie:
Tel. 91 / 466 44 04 Fax 91 / 418 13 27
Godziny otwarcia
Poniedziałek - Piątek 11.00 - 17.00
Sobota 9.00 - 11.00 Niedziela nieczynne

Ja nam na tym awizo wydrukowany adres ten w Kliniskach ale ręcznie mam napisane że Kurier pozostawił przesyłkę w Parcel Shop na ul. Bolesława Śmiałego 4. Mam niby 9 dni na odbiór tej przesyłki.

AlfaLS pisze:Ja nam na tym awizo wydrukowany adres ten w Kliniskach ale ręcznie mam napisane że Kurier pozostawił przesyłkę w Parcel Shop na ul. Bolesława Śmiałego 4. Mam niby 9 dni na odbiór tej przesyłki.

To faktycznie postawili Cię pod scianą... Moim zdaniem nie mają prawa, ale w tych dyskusjach nt. szczecińskiego GLS było, ze strasznie oszukują w sprawie wizyt czy (nie)mozności dostarczenia, więc jak ten Parcel Shop nie jest za daleko, to pewnie warto się poświęcić i tam udać, jak się chce towar dostać
Telefonów specjalnie nie podają, żeby się ludzie nie dodzwonili z reklamacją....

Dobrze że kociaki mogą już odetchnąć.

To wspaniałe kociaki. :1luvu:

Czas by poznały co to spokój, opieka, dobre jedzonko, zabawa. One nigdy się chyba nie bawiły...może jak były malutkie i jeszcze nie rozumiały gdzie są.

Choć jeden kamień z Serca. Dziekujemy Ci Kochana. :1luvu:

jak widzę jedno imię już jest.

Klara.

Ślicznie. To teraz jeszcze chłopiec i jedna dziewczynka.

Ta szara koteczka to KLARA. Jej siostrzyczka czyli pingwinka z plamką na nosku to KAJA a braciszek to KARO. Tak sobie wymyśliłam ale jak ktoś ma zastrzeżenia to bardzo proszę pisać

Poczytałam sobie o tej firmie kurierskiej i chyba rzeczywiście najlepszym wyjściem będzie jutro tam podjechać bo tak to oni mogą 14 dni tą paczkę dostarczać i w końcu nie dostarczyć...... Masakra.......

Fajne imiona.

Odbierz sama. My też kilka razy odbieraliśmy, bo nie chcieli nam dostarczyć w sobotę, a bardzo potrzebowaliśmy karmy. Zostawili na mazynie, żeby sobie przed wekeendem, roboty nie dokładać.

Teraz sobie sprawdziłam w necie że to miejsce gdzie mam odebrać to w ogóle jest jakiś sklep z art. elektronicznymi. Człowiek, który ma tą firmę ma też usługi kurierskie - teraz się nie dziwię, że nie ma czasu na dostarczanie przesyłek.....
Jutro podjadę - maluchy będą miały dobre jedzonko już jutro

Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

Kto przegląda forum