Gliwice. Moje trzy futra i Tota która Nas pokochała :)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Czw cze 02, 2011 14:26
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
aha, bo wydawało mi się że pisałaś że pod koniec maja
- Posty: 7535
- Od: Śro gru 22, 2010 8:43
» Czw cze 02, 2011 14:33
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
No tak koniec maja początek kwietnia 
Zrobimy badania na próbę wątrobową i wszelkie inne.
Jak będzie ok to szczepimy Totusię i zaczynamy ogłaszać
Zrobimy badania na próbę wątrobową i wszelkie inne.
Jak będzie ok to szczepimy Totusię i zaczynamy ogłaszać
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Czw cze 02, 2011 14:53
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Amanda_0net pisze:No tak koniec maja początek kwietnia
oops
ciężko będzie zgrać taki termin 
- Posty: 7535
- Od: Śro gru 22, 2010 8:43
» Czw cze 02, 2011 15:52
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Broszka pisze:Amanda_0net pisze:No tak koniec maja początek kwietnia
oops
No tak, chyba że 2012 roku
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Czw cze 02, 2011 18:26
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Amanda_0net pisze:No tak, chyba że 2012 roku
Myślę, że dom który wypatruje gdzieś Totkę nie będzie chciał do 2012 czekać...
- Posty: 319
- Od: Sob wrz 13, 2008 15:55
» Czw cze 02, 2011 20:09
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Bry wieczór Duża i piękna Totusia 
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
» Nie cze 05, 2011 17:38
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
co tu tak cicho? jak tam Totusia?
- Posty: 7535
- Od: Śro gru 22, 2010 8:43
» Nie cze 05, 2011 19:52
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Halo!!!!!!!!!!!!!!!!!
Puk, puk-zastałam Totusię-Miłeczka stęskniona
Puk, puk-zastałam Totusię-Miłeczka stęskniona
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
» Nie cze 05, 2011 20:28
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Ależ oczywiście, że jesteśmy. Totusia się melduje
Broi dziewczynka niesamowicie, zaczepia wszystkich domowników od kotów do Dużych
Zagryza myszki i nogi pod kołdrą w nocy, poluje na muchy i inne stworzenia które wlecą nieświadome do pokoju
Wczoraj z drapaka wskoczyła na framugę okna
Normalnie nadrabia stracone dzieciństwo
Ale ma też i takie chwile
I nic więcej dodawać nie trzeba
A to moja Psoteczka, nikomu jej nie oddam
Broi dziewczynka niesamowicie, zaczepia wszystkich domowników od kotów do Dużych
Zagryza myszki i nogi pod kołdrą w nocy, poluje na muchy i inne stworzenia które wlecą nieświadome do pokoju
Wczoraj z drapaka wskoczyła na framugę okna
Normalnie nadrabia stracone dzieciństwo
Ale ma też i takie chwile
I nic więcej dodawać nie trzeba
A to moja Psoteczka, nikomu jej nie oddam
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Nie cze 05, 2011 21:07
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota powoli się pakuje, szukamy domku:)
kalair pisze:Psotusiu!
Żadne takie
Nie oddam - Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Pon cze 06, 2011 12:11
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota powoli się pakuje, szukamy domku:)
Dzień dobry Ciociom
No gdzie ten mój domek wymarzony
No gdzie ten mój domek wymarzony
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
» Pon cze 06, 2011 16:09
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Amanda_0net pisze:Ależ oczywiście, że jesteśmy. Totusia się melduje
Broi dziewczynka niesamowicie, zaczepia wszystkich domowników od kotów do Dużych
Zagryza myszki i nogi pod kołdrą w nocy, poluje na muchy i inne stworzenia które wlecą nieświadome do pokoju
Wczoraj z drapaka wskoczyła na framugę okna
Normalnie nadrabia stracone dzieciństwo
Ale ma też i takie chwile
I nic więcej dodawać nie trzeba
A to moja Psoteczka, nikomu jej nie oddam
One obydwie -cudne i ich nikomu nie oddawaj
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:
Prawda, że pięknota
Dom bez kota jest jak samolot bez pilota
- Posty: 17144
- Od: Pon lis 01, 2010 14:34
- Lokalizacja: Włocławek
» Czw cze 09, 2011 17:12
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
One obydwie -cudne i ich nikomu nie oddawaj
Święta racja
- Posty: 319
- Od: Sob wrz 13, 2008 15:55
» Czw cze 09, 2011 18:52
Re: Gliwice.Moje futerka.Tota przepuklina przeponowa.Po operacji
Negro pisze:One obydwie -cudne i ich nikomu nie oddawaj
Święta racja
Nie mogę jej zatrzymać. Mam już swoich rezydentów.
Szukamy domku dla najzabawniejszego kotka na świecie
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 13 gości