Wielki kot Kapitan Bryś - szuka swojego portu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 08, 2011 20:23 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

E-eee, to była tylko krótka przerwa na wieczorną porcję rumu :ryk: pod solonego sledzia :D , juz jesteśmy w pracy :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro cze 08, 2011 23:02 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Jesteśmy, jesteśmy :lol:
po_prostu_kaska
 

Post » Śro cze 08, 2011 23:05 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Gibutkowa pisze:Kasia wrzuć na 1 szą stronę nowy link do allegro http://allegro.pl/kup-cegielke-uratuj-b ... 96611.html
i na FB też :)

Na pierwszą wrzucone :ok:

FB to nie ja. Qrcze, nie pamiętam kto zajmował się FB :oops: Przyznać się :twisted:
po_prostu_kaska
 

Post » Śro cze 08, 2011 23:10 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Chyba Adam :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 08, 2011 23:26 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Gibutkowa pisze:Chyba Adam :)


FB? Nie, ja jestem początkujący i jeszcze nie robiłem wydarzeń, co najwyżej rozpowszechniałem. Ja jestem od Allegro i innych portali. Właśnie sprawdziłem, wydarzenie zrobiła CatAngel :)

Pozdrawiam nocną porą ;)

Adam
aburacze
 

Post » Czw cze 09, 2011 6:44 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Do roboty :!:
Kto to się załodze pozwolił rumem rozpijać?
Rum jest dla oficerów a załoga ma wodą z beczki solone śledzie popijać.

Już niedługo już niedługo przyjeżdża Danusia i Bryś będzie miał ludzia na dłużej
Hurrra
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw cze 09, 2011 7:27 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Obrazek

Poproszę nowe info o Brysiu w jednym poście, chciałam bym aktualizować FB :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 09, 2011 7:30 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Już się kontaktuję z Basią, to cuś się zapoda :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw cze 09, 2011 8:36 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Niestety nie umiem ładnie pisać więc napiszę tylko istotne informacje ,a Wy dziewczynki ładnie to przerobicie.Bryś to 2-3 letni kot z Felv +,aktualnie przebywa w DT i szuka DS.Potrzebujemy pomocy w utrzymaniu Brysia i ew.leczeniu.Kot o cudownym królewskim charakterze,kocha człowieka i psy ,koty nie wiem bo jest tylko z psem.Niezwykle miziasty ,ma najcudowniejsze oczy jakie widziałam przy których zawsze miękną mi kolana. :kotek:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw cze 09, 2011 9:00 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

A co ze wzruszającym tekstem, który napisała Asia?
Jeśli ona się zgodzi, to też chyba można dołączyć?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw cze 09, 2011 9:09 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

meksykanka pisze:A co ze wzruszającym tekstem, który napisała Asia?
Jeśli ona się zgodzi, to też chyba można dołączyć?

Myślę ,że tekst jest ekstra.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw cze 09, 2011 9:37 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Witajcie troche przeczytałam wątek i widzę że jest tu kotek z białaczką .Zwracam się do was o radę bo nie wiem co zrobić ja mam swoich sporo kotów , ostatnio znalazłam taką bidę zabrałam go nikt go jednak nie chciał .Jest u mnie na działce przed wczoraj zrobiłam mu szczepienie i testy miałam go po 10 dniach zabrać do domu jak nabierze odporności , ale nie stety okazało się że kotek ma białaczkę .Jestem załamana on ma dopiero pięć miesięcy bardzo lgnie do człowieka , nawet przy pobieraniu krwi mruczy i ugniata łapkami .Mam go ok miesiąca sierść mu ślicznie odrasta , apetyt ma ogromny przytył , nie ma żadnej infekcji na razie nie ma objawów choroby .A gdzie zadzwonie to kazą mi go uśpić już tak na dzień dobry ,dzwoniłam wczoraj do Kociej Mamy i usłyszałam uśpić , jest tyle innych kotów coś gadała że ludzie są chorzy i po dziękowałam .Moja wet też powiedziała żeby kicię uśpić .Ja nie chcę tego robić i puki nie widzę ze się meczy nie zrobie tego ale problem w tym że nie moge go zabrać do domu bo mam nie po szczepione koty a mam ich w domu 11 i to jest ogromny koszt , pytałam się o leczenie malucha i tu znów wyszła ogromna kwota a miałby szanse zeby wyzdrowieć .Może ktoś coś doradzi , albo jest jakaś fundacja co by go zechciała leczyć .Liczę na waszą pomoc .....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw cze 09, 2011 9:38 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Na pierwszej stronie KS viewtopic.php?f=1&t=128009&start=0 widzę na funduszu Brysia już chyba opłaconą fakturę za badania (152zł) i pozostała kwota to 148zł :D :ok:
A na nowym allegro kolejne cegiełki sprzedane :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 09, 2011 9:45 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

lidka02 pisze:Witajcie troche przeczytałam wątek i widzę że jest tu kotek z białaczką .Zwracam się do was o radę bo nie wiem co zrobić ja mam swoich sporo kotów , ostatnio znalazłam taką bidę zabrałam go nikt go jednak nie chciał .Jest u mnie na działce przed wczoraj zrobiłam mu szczepienie i testy miałam go po 10 dniach zabrać do domu jak nabierze odporności , ale nie stety okazało się że kotek ma białaczkę .Jestem załamana on ma dopiero pięć miesięcy bardzo lgnie do człowieka , nawet przy pobieraniu krwi mruczy i ugniata łapkami .Mam go ok miesiąca sierść mu ślicznie odrasta , apetyt ma ogromny przytył , nie ma żadnej infekcji na razie nie ma objawów choroby .A gdzie zadzwonie to kazą mi go uśpić już tak na dzień dobry ,dzwoniłam wczoraj do Kociej Mamy i usłyszałam uśpić , jest tyle innych kotów coś gadała że ludzie są chorzy i po dziękowałam .Moja wet też powiedziała żeby kicię uśpić .Ja nie chcę tego robić i puki nie widzę ze się meczy nie zrobie tego ale problem w tym że nie moge go zabrać do domu bo mam nie po szczepione koty a mam ich w domu 11 i to jest ogromny koszt , pytałam się o leczenie malucha i tu znów wyszła ogromna kwota a miałby szanse zeby wyzdrowieć .Może ktoś coś doradzi , albo jest jakaś fundacja co by go zechciała leczyć .Liczę na waszą pomoc .....

Lidka błagam tylko nie do Kociej Mamy 8O http://tnij.org/tikaw

Mały kociak może całkowicie pokonać białaczkę, u młodziaków często się to zdarza. Jakie testy robiłaś? Gdzie na działce przebywa? W altance?
Co do kosztów to na miau można robić bazarki itp. Na pewno od różnych funduszy można uzyskać pomoc. Załóż kotkowi wątek, zrób mu zdjęcia. Na teraz myślę że dobra karma i do tego uodparniacze - ale to musisz trafić na właściwego weta - skąd jesteś? Jak z okolic Łodzi to napisz PW do Anna61 i zapytaj o weta - ona ma u siebie kilka kotów białaczkowych i je leczy u dobrej wetki.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 09, 2011 10:06 Re: Brynio ogromny buranio - FELV - prosimy o wsparcie i DOM

Widzisz ja też tak myśle ze może wyzdrowieć , przed wczoraj mu robiłam testy na trzy choroby i białaczka wyszła pozytywny .Test był ten co się pokazują kreseczki a czytałam że można krew wysłać do Niemiec i to jest na sto procent , maluch jest taki kochany .Kotek jest w altanie , przytył .Jak go znalazłam wet dał mu zastrzyki żeby go wzmocnic bo wygladał kiepsko miał duże ubytki sierści , odpchliłam go miał wszy a teraz siszka ładnie odrasta , jest taki słodki .Mam też niedawno przygarniętego kotka miał testy wszystko ujemne ale ma bardzo zniszczoną wątrobę miał usg i ma guzki na watrobie .Jak go znalazłam miał żółtaczkę , anemię bladą krew , jest u mnie dwa miesiące i tak przytył miał nie dawno pobieraną krew i wet była zdziwiona że zrobiła się taka ciemna .Też nie wiadomo ile mu został , wet powiedziała że może mieć ok. 8 lat.

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, Google [Bot], Jura, puszatek i 73 gości