- schorowanych działkowiczów u Akimy, która sama zajęła się wyłapywaniem do kastracji kotów wolnożyjących na jednych z krakowskich działek, a musiała sobie poradzić i ze spapranymi sterylkami, i wyleczyć połapane koty przed ich wypuszczeniem - przecież nie można było ich zostawić bez pomocy (więcej tu: viewtopic.php?f=20&t=127970&start=0)
- tymczasów u lutry i noemik - kotek Baby i Jagi ze świerzbem, ciężko leczącym się kocim katarem, chorymi zębami (z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=125789&p=7512247#p7512247) oraz parkingowych maluchów - Focusa i Fiesty z kocim katarem (viewtopic.php?f=20&t=128498&start=0)
A mam do sprzedania kolczyki-jabłonki ze srebra, długość 4,5 cm (3 cm bez bigla) oraz 2,5 cm szerokości.

(Większe zdjęcie tutaj https://picasaweb.google.com/gerith/Baz ... 5547024450, mogę też wysłać inne mailem)

