DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Pełen odlot :ok:

Widać, że im tam bardzo dobrze

Zaproszę przy okazji na pchli targ: viewtopic.php?f=27&t=128806

Co to za słit focie???

smarti pisze:
alareipan pisze:No dobra! To pokażę Tobie!

PS. Prawa autorskie do zdjęć Anna W.

no ja nie mogę
w życiu bym się nie spodziewała że dziewczynki zaledwie po kilku dniach zaprezentują taki luzik w nowym domku...

Sz.Kocie-kiedy zaczniesz ogłaszać Ciumola i Blusię?
dziewczynki zaszczepione i gotowe do domków-nie warto je wpędzać w lata,no nie? :mrgreen:

obie zdrowe,obie miziaste,kuwetkujące z apetytem-na dokocenie,zwłaszcza Ciumol-Blusia niekoniecznie.

no i kociaki-sześciopaczek

bo nie ma czasu-miejsce potrzebne-a i warto zdążyć przez megawysypem kociaków :roll:

i alareipan mówiła że w ogł trzeba zaznaczać że "konieczność przepisania umowy adopcyjnej na Paluchu" zeby było jasne bo potem zdarza się że niektórzy robią trudności
:ok:

nie wiem jak Wy ale ja się dzisiaj muszę zmuszać do najmniejszego wysiłku :roll:

strasznie mi się nic nie chce :oops:

magaaaa pisze:Co to za słit focie???

To jest właśnie najnowszy eksperyment DT Smarti

Fionka-boi-dupa-będę-3-tygodnie-siedzieć-za-piecem ze schronu w Rybniku i nasza Paluszyczka Trusia-zobacz-na-twój-widok-rozpłaszczam-się-jak-kartka - dziewczynki od piątku są w domu u Ani W, od której jest Sznycel.

Miły widok, bo nie wiem, jak Fionka, ale Trusia na 95% wyszłaby ze schronu w czarnym worku, gdyby Iwona nie pozwoliła nam wtedy wziąć trzech zamiast dwóch :roll:

A teraz leży na łóżeczku :placz:

To ze szczęścia

Smarti również nie dowierzam... One miały luzik już po naszym wyjściu za drzwi... Hmmmm... :twisted:

Zła wiadomość: nie tęsknią za Tobą :twisted:

W ogłoszeniach być nie musi tej informacji, ale na początku trzeba zaznaczyć, że jest taka konieczność. Wolałabym, żeby Edytka była rozliczona, bo jeszcze tyle kotecków przed nią

alareipan pisze:
magaaaa pisze:Co to za słit focie???

To jest właśnie najnowszy eksperyment DT Smarti Fionka-boi-dupa-będę-3-tygodnie-siedzieć-za-piecem ze schronu w Rybniku i nasza Paluszyczka Trusia-zobacz-na-twój-widok-rozpłaszczam-się-jak-kartka - dziewczynki od piątku są w domu u Ani W, od której jest Sznycel.

Miły widok, bo nie wiem, jak Fionka, ale Trusia na 95% wyszłaby ze schronu w czarnym worku, gdyby Iwona nie pozwoliła nam wtedy wziąć trzech zamiast dwóch A teraz leży na łóżeczku To ze szczęścia

Smarti również nie dowierzam... One miały luzik już po naszym wyjściu za drzwi... Hmmmm... Zła wiadomość: nie tęsknią za Tobą

W ogłoszeniach być nie musi tej informacji, ale na początku trzeba zaznaczyć, że jest taka konieczność. Wolałabym, żeby Edytka była rozliczona, bo jeszcze tyle kotecków przed nią

oj tak,tak :ok:

a że nie tęsknią to ja nie wątpię-no może trochę Trusia bo Fionka to na pewno nie :mrgreen:

tylko mojemu TŻ-towi będzie przykro że Fionka nie tęskni a w ogóle to bedzie w szoku jak wróci z tych '"czech'" i zobaczy fotki niaW jest wymarzonym domkiem dla tych panieneczek :piwa:

,jak słowo daję ,pojadę do niej z kartonikiem chyba wiadomo czego wiadomo skąd :piwa:

Dziewczyny wyglądają jak u siebie. i oto chodziło

życzę więcej takich adopcji!

Weta już masz, to jeszcze otwórz tylko klinikę behawiorystyczną i masz komplecik

Gibutkowa pisze:Weta już masz, to jeszcze otwórz tylko klinikę behawiorystyczną i masz komplecik

ech, no to przecież prorokowałam kilka stron wątku wcześniej, że teraz po wecie pora u smarti na gabinet :mrgreen:

turkusowa pisze:
Gibutkowa pisze:Weta już masz, to jeszcze otwórz tylko klinikę behawiorystyczną i masz komplecik

ech, no to przecież prorokowałam kilka stron wątku wcześniej, że teraz po wecie pora u smarti na gabinet

Tylko musi sobie tą załatwić... no... jak to się zwie... KOZETKĘ

Koty na kozetkę i będą miały terapię :mrgreen:

no i Bianka jako prawie behawiorystka musi jeszcze być

Na razie jestem duchem. Muszę wreszcie skończyć część teoretyczną kursu zoopsychologa, napisać pracę, zdać egzamin, a i jeszcze został mi do zdania egzamin praktyczny z fizjoterapii, no i będę gotowa do działania z wetem - powstanie klinika ful wypas, z kozetkami, laserami, itp

Tylko cholerka czasu brak.... :roll:

A dziewczynki wyglądają pięknie :1luvu:

Co tam słychać w Smartinkowie

.
Jak Roleksik i Syjameczka :1luvu:

.

Iwonko-jeśli pozwolisz , to mogę na Twoim wątku przepisać rozpoznanie mięsaka u mojej kotki.
Mogę także wpisać z czym wiązała się operacja. Rtg mam na kliszy i na płytce,więc nie dam rady tego pokazać.
Poza tym pragnę dodać,iż akurat moja niewielka wiedza na ten temat oparta jest na przykrym doświadczeniu i wielu wizytach i rozmowach z doskonałym onkologiem dr Jagielskim. A nie tylko na teorii z podręcznika.
Uważam ,że z każdą zmianą ,która budzi w nas niepokój warto udać się do specjalisty.

tu zaprezentowałam naszego Ciumolka - a nóż-widelec? :ok:

viewtopic.php?f=13&t=128838

A dzięki-Rolexik i Syjameczka znowu razem :ryk:

nie miałam serca patrzeć na ich tęsknotę a alareipan wręcz kazała mi :!:

je na nowo połączyć dlatego wczoraj po południu znowu przyniosłam Syjameczkę Roleksikowi

Bawią się pięknie i jakby Syjamuni apetycik się poprawił a to b.dobrze bo jest za szczupła,jak Angelina..

Roleksik to zwariowany kicio i czy sobie coś zrobi to zależy wyłącznie od niego-druga kicia nic tu nie zaszkodzi zwłaszcza że to on jest inicjatorem wszelkich zabaw,napada na Syjamunię,chce ją gryżć i tulić :mrgreen:

Biega po całym pokoju jakby chciał się wybiegać za ten czas kiedy był w klatce.

teraz wróciliśmy od weta-dr. Rysio weżmie za oczko razem z jajkami (powiedział że " normalne jajka-jak trzeba" :ok:

) 220zł-zabieg-do tego dojdzie potem cena antybiotyków -Ciumol miala dwa albo trzy-już zapomniałam..
zwykle taki zabieg musiałby kosztować u niego 370zł. jestem wstępnie umówiona na pon na 18-tą,bo jutro pan dr.ma gościa z Chile i cały dzień będzie pił chilijskie wino -już mu zazdraszczam :lol:

Czyli teraz proszę o decyzję .

Ciumol była też na kontroli-wszystko super się zagoiło-minimalna szczelinka która jeszcze jest,z czasem zarośnie.
Czyli teraz sesja zdjęciowa Ciumola (niestety jeszcze są małe plamki po jodynie na pysiu :mrgreen:

) i Ciumol może rykać do domku :ok:

dzięki Marzenia za czujność

Szalony-gdzie się zgubiłaś? Stanowczo za dużo pracujesz :evil:

Chyba nie pisałam że ostatnio zaszczepiliśmy wszystkie koty które mogły być zaszczepione czyli Ciumola.Blusię,Sznycla I Promysia.
Promysia Purevaxem,resztę Tricatem.

Następne w kolejce do szczepienia są maluchy ale jeszcze troszkę koopki muszą być ładniejsze,bo nie sa idealne :oops:

Małgosiu-oczywiste jest, że bardzo chętnie przeczytam o Twojej Kici-zawsze lepiej wiedzieć jak najwięcej i znać zagrożenia..

A tam widzę że na Promyczkowym koncie na KS jeszcze nie wykorzystane pieniążki (do tego nowe allegro), to może tą szczepionkę na fakturę? Pamiętajcie o tych pieniążkach.

DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Kto przegląda forum